Jazda na motocyklu to ryzyko ciężkich urazów. Wiatr we włosach, szum pędu powietrza, dwa kółka i uczucie całkowitej wolności. Ten kto raz zasmakował w jeździe na motorze ciągle będzie za tym tęsknił. Niestety duże prędkości, brak należytego zabezpieczenia ciała i waga motoru to wszystko może doprowadzić do bardzo ciężkich urazów.
Przygotowanie do jazdy na motocyklu
Jak do uprawiania każdego sportu także do jazdy na motorze trzeba się przygotować. Odpowiedni strój zabezpieczający ciało: kask ze stosownymi atestami, dobre specjalne obuwie, ochraniacze na kończyny i kręgosłup. Rękawice do jazdy na motorze i kombinezon.
Mimo iż koszt takiego stroju może być dość wysoki, trzeba w niego zainwestować, w wielu przypadkach uchroni nas przed kontuzjami, a być może uchroni przed ciężkim kalectwem, a nawet śmiercią. I nie ważne jest to, czy ścigamy sie zawodowo, czy gnamy przed siebie na zwykłych szosach.
Równie ważny jak odpowiedni strój jest systematyczny trening. Sprawność fizyczna może pomóc wyratować się motocykliście z poważnych opresji, a utrzymanie ciężkiego motoru wymaga także dobrej kondycji
Jakie urazy najczęściej spotykają motocyklistów?
Nadgarstki - Zwichnięcia, skręcenia stawu, złamania kości nadgarstka, zespół cieśni nadgarstka oraz zwyrodnienia w stawie nadgarstkowym, to konsekwencje obciążeń jakie oddziałują na te stawu podczas jazdy na motorze, potęgowanych przez nieprawidłowe ustawienie rąk na kierownicy i upadków.
Łokcie - Chwila nieuwagi, a może tragiczny zbieg okoliczności i można spaść z motoru. Odruchowo ratując się przed upadkiem podpieramy się rękoma, jednocześnie uderzając o podłoże. Wtedy na urazy narażone są zarówno nadgarstki jak i stawy łokciowe.
W przypadku jazdy offroadowych dodatkowo kontuzji można się nabawić podczas uderzenia w przeszkodę na trasie.
Kręgosłup - Podczas upadków z motoru najbardziej na uszkodzenia narażony jest kręgosłup w odcinku szyjnym, dlatego tak ważny jest odpowiedni strój. Niestety nawet najlepszy kask i ochraniacz kręgosłupa tzw. żółw nie są w stanie w pełni zapewnić ochrony tego odcinka przed kontuzją.
Bark - Wystarczy upadek na asfalt, zderzenie się z przeszkodą, a nawet obronne podparcie się dłonią o podłoże, a jazda kończy się pożegnaniem z motorem na pewien czas i bolesnym urazem w postaci złamania obojczyka, chyba najczęstszego urazu u motocyklistów tego stawu.
Motocyklistów nie omija też zwichnięcie stawu barkowego niekiedy uszkodzenie splotu barkowego, a także stan zapalny w obrębie barku. U starszych fanów jazdy na motorze zdarzają się z czasem zmiany zwyrodnieniowe w stawie.
Kontuzje te nie są tylko konsekwencją obciążania stawu, upadków, ale także ruchów głowa podczas jazdy.
Kolana - Kolana podczas jazdy na motorze narażone są na różne urazy, szczególnie jeśli nie zadbamy o ich ochronę, nagminnie widać na ulicach kierujących tymi pojazdami w krótkich spodenkach, lub zwykłych spodniach. Podczas wypadku, a nawet zwykłego upadku i przygniecenia nogi przez ciężką maszynę bardzo łatwo wtedy o złamanie kości (zamkniętych, ale także i otwartych) wchodzących w skład stawu kolanowego. Dochodzi też do skręceń stawu, naderwania, a czasem wręcz zerwania więzadeł. Podczas upadku niejednokrotnie można doświadczyć uszkodzeń łąkotki.
Przy długotrwałym przeciążaniu stawu podczas jazdy z czasem może dochodzić do uszkodzenia chrząstki stawowej.
Stopa i staw skokowy - Zarówno podczas jazdy jak i postoju stopy i staw skokowy motocyklisty zmuszone są unosić bardzo duży ciężar. Dodatkowo narażone są szczególnie na kontuzję podczas wypadków. W chwili gdy ciężka maszyna upada na asfalt, a nogi motocyklisty znajdują się pod nią jest małe prawdopodobieństwo, że nic się nie stanie.
Dochodzi wtedy do otarć, skręcenia stawu, zerwania torebki stawowej, zerwania więzadeł, zerwania ścięgna, a czasami niestety też do złamań kości.
Rozpoznajesz te dolegliwości?
Skonsultuj się z naszym doświadczonym fizjoterapeutą i odzyskaj pełnię zdrowia.