Jakigo fizjotrapeutę wybrać?

Ból piszczeli – dlaczego one bolą?

🕓Artykuł przeczytasz w 3 min 21 sek

Ból piszczeli – dlaczego one bolą?

Przyczyny bólu piszczeli

Piekący ból w przedniej części podudzia. Tkliwość kości piszczelowej. Objawy nasilające się na początku ćwiczeń, po treningu lub kolejnego dnia rano. Zgięcie grzbietowe stopy prowokujące ból wzdłuż kości piszczelowej.

Brzmi znajomo? Z pewnością znaczna część osób trenujących bieganie jak i tych którzy biegają okazjonalnie spotkała się z takimi dolegliwościami. Jakie są tego przyczyny, co dzieje się w naszym organizmie i jak możemy temu zaradzić? Już spieszę z wyjaśnieniem.

Ból piszczeli

Najczęściej wszelkie problemy bolesnych piszczeli definiowane są w literaturze jako Shin Splints. Pod takim właśnie hasłem najłatwiej znaleźć informacje na ten temat. A to dlatego, że ciężko sensownie przetłumaczyć ten termin na język polski. Upraszczając mówimy o „bólu piszczeli”, ale czy faktycznie to co odczuwamy to ból kości? Zazwyczaj to inne tkanki są źródłem bólu.

Shin Splint to według definicji zespół mikrourazów i przeciążeń występujących w obrębie goleni. Przytrafia się on najczęściej biegaczom długodystansowym oraz osobom dopiero rozpoczynającym przygodę z bieganiem. Przyczyn takiego stanu rzeczy jest wbrew pozorom bardzo wiele.

Dołącz do naszej społeczności:

Dawka wiedzy prosto od specjalistów

Najnowsze porady i informacje o tym jak dbać o swoje zdrowie, podane w zrozumiały sposób przez naszych specjalistów.

Jeden mail tygodniowo, bez spamu

Nie będziemy zasypywać Cię zbędnymi wiadomościami, gwarantujemy jedną porcję wskazówek tygodniowo.

Możesz słuchać lub czytać

Bez względu na to jaką formę nauki preferujesz, nasz podcast i artykuły pozwolą Ci zdobywać wiedzę tak jak lubisz.

Zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Fizjo4life Michał Dachowski , Jagiellońska 4, 03-721 Warszawa (będącym Administratorem danych) i otrzymywanie drogą elektroniczną maili z wiedzą z zakresu treningu, fizjoterapii oraz bliskich im obszarów, a także informacji o nowościach, podcastach, szkoleniach i dedykowanych ofertach zgodnie z polityką prywatności. Wiem, że zgoda ta jest dobrowolna i mogę ją w każdej chwili cofnąć. Mam też prawo dostępu do danych, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, prawo sprzeciwu, prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego lub przeniesienia danych. [ pokaż dalej ][ pokaż mniej ]

Co dzieje się w naszym ciele gdy boli kość piszczelowa?

Źródłem bólu może być zapalenie okostnej kości piszczelowej (silnie unaczyniona i unerwiona błona otaczająca nasze kości). Przyczyn należy szukać w zaburzonej równowadze pomiędzy mięśniem brzuchatym i płaszczkowatym a mięśniem piszczelowym przednim.

Najprościej mówiąc mięśnie leżące z tyłu łydki są znacznie silniejsze lub mają większe napięcie od tych leżących z przodu goleni, co podczas biegu powoduje podrażnienie okostnej. W tym wypadku ból zlokalizowany jest w przednio-przyśrodkowej części piszczeli i nasila się przy zgięciu grzbietowym stopy.

Ból piszczeli z boku

Jeżeli w naszym przypadku ból znajduje się bardziej z boku (czyli w przednio-bocznej części piszczeli), problem może dotyczyć powięzi (czyli błony otaczającej tkanki, w tym także mięśnie). Powięź w okolicy piszczeli tworzy kilka przedziałów, w których znajdują się mięśnie podudzia. Mięśnie podczas biegu zwiększają swoją objętość, co może spowodować, że przedział powięziowy stanie się zbyt ciasny i upośledzi pracę mięśni. Przy długotrwałym takim stanie rzeczy, może to prowadzić do przeciążenia tkanek i wystąpienia bólu.

Przyczyny bólu kości piszczelowej

Gdzie popełniliśmy błąd?

No tak, ale wszystkie te mądre rzeczy napisane wyżej musiały powstać z jakiegoś powodu. Przecież wcześniej ból nie występował? W treningu można popełnić błędy, które mogą przyczyniać się do powstania problemu „bolących piszczeli”:

  1. Źle dobrane obuwie (i to nie tylko buty do biegania! – przyczyną mogą być także buty w których chodzimy na co dzień) – niewygodne czy nadmiernie zużyte obuwie wymusza niefizjologiczny, nienaturalny wzorzec ruchu co prowadzi do sumowania przeciążeń i mikrourazów.
  2. Zbyt duże obciążenie treningowe – pomyśl czy ostatnio nie zwiększyłeś gwałtownie przebieganego dystansu czy prędkości biegu. Objawy mogą wystąpić nawet kilka tygodni po przebytych przeciążeniach (np. kilka tygodni po przygotowaniach i starcie w maratonie).
  3. Bieganie na twardym podłożu – chociaż w mieście o to ciężko, czasem warto zrobić trochę kilometrów na innej nawierzchni niż asfalt czy kostka.
  4. Brak czasu na odpoczynek i regenerację – czasem odpowiednia odnowa biologiczna ma większą wartość niż kolejny trening!
  5. Zaniedbanie rozciągania mięśni – prowadzi do nadmiernego napięcia i skrócenia mięśni, szczególnie warto zwrócić uwagę na rozciąganie mięśnia trójgłowego łydki i piszczelowego przedniego.
  6. Trenowanie z bólem – próba „rozbiegania” bólu może prowadzić do sumowania urazów i występowania jeszcze poważniejszych dolegliwości i kontuzji

Istnieje także szereg przyczyn, które są trudne do zaobserwowania przez samego biegacza. Mowa tu o ograniczonym ruchu w stawie skokowym, przykurczu mięśni, przeproście kolan czy nieprawidłowym ustawieniu miednicy. Na takie rzeczy warto zwrócić uwagę podczas ewentualnej wizyty u fizjoterapeuty.

Rozpoznajesz te dolegliwości?

Skonsultuj się z naszym doświadczonym fizjoterapeutą i odzyskaj pełnię zdrowia.

Zapisz się na wizytę

Jak sobie poradzić z bólem kości piszczelowej?

No dobra, stało się, mam dolegliwości bólowe, przeszkadzają mi w treningu. Co mogę zrobić?

  1. Schłodź! – przy bardzo dużym bólu i ewentualnym obrzęku warto chłodzić bolesne miejsca okładami z lodu (przez 10-15 min, co 2-3 godziny).
  2. Odpocznij! – daj czas swoim tkankom na odpoczynek, zmniejsz obciążenie lub przy mocnym bólu odpuść kolejny trening.
  3. Rozciągaj i roluj! – przede wszystkim mięsień trójgłowy i piszczelowy przedni (chociaż może to być bardzo bolesne w przypadku tkliwej kości piszczelowej).
  4. Wzmacniaj! – wykonuj ćwiczenia wzmacniające mięśnie podudzia, szczególnie przedniej strony.
  5. Nie lekceważ! – nie trenuj za wszelką cenę, sumowanie mikrourazów w obrębie piszczeli może nawet doprowadzić do zmęczeniowego złamania piszczeli a to już kilkumiesięczna przerwa w bieganiu.
  6. Odwiedź fizjoterapeutę! – jeżeli nie jesteś w stanie sam poradzić sobie z bólem albo potrzebujesz porady, warto udać się do fizjoterapeuty, który ma doświadczenie w sporcie. Dokładnie znajdzie przyczynę, dobierze terapię i doradzi odpowiednie ćwiczenia oraz dalsze postępowanie. Osobiście polecam terapię FDM, którą sam praktykuje. Daje ona bardzo dobre rezultaty w problemie bolących piszczeli. Często wystarczą 2 wizyty aby poradzić sobie z uciążliwym bólem piszczeli.
  7. Zapobiegaj ! – najlepiej będzie jeżeli zrobisz wszystko, żeby do tego bólu w ogóle nie dopuścić. Dbaj o rozgrzewkę, rozciąganie, odpowiednio dobieraj obciążenia. Po prostu trenuj z głową i słuchaj swojego ciała!

Rozwiązanie problemu bólu w kości piszczelowej

Jak widać ból kości nóg jest dość powszechny i uciążliwy. Jednak wbrew pozorom, można sobie z nim poradzić, jeżeli nie samodzielnie to z pomocą fizjoterapeuty. W kolejnym artykule opiszemy dokładnie jak rozciągać i wzmacniać mięśnie podudzia, aby jeszcze skuteczniej zapobiegać lub pozbyć się tej kontuzji.

Życzę zdrowia i bezbolesnych treningów.

Rozpoznajesz te dolegliwości?

Skonsultuj się z naszym doświadczonym fizjoterapeutą i odzyskaj pełnię zdrowia.

Zapisz się na wizytę

Autorzy artykułu:

Michał Polański

Michał Polański

Możesz być pewien/pewna, że Michał nauczy Cię dużo o Twoim ciele, jego dolegliwościach i ich przyczynach, a także dobierze odpowiednie metody działania. 

Barbara Stabach

Barbara Stabach

Możesz przyjść do niej na trening oddychania, funkcjonalny i medyczny. Podczas jej warsztatu oddechowego nauczysz się oddychać lepiej i bardziej efektywnie.

Udostępnij na Facebooku

Cennik

Rehabilitacja dorosłych 30 min od 100zł
Rehabilitacja dorosłych 60 min od 200zł
Rezerwuj wizytę

Nasze usługi które mogą Cię zainteresować

Rehabilitacja dorosłych

Rehabilitacja dorosłych

Pomagamy pacjentom zapomnieć o bólu i problemach z poruszaniem się. Wspieramy w powrocie do sprawności po kontuzjach czy interwencjach chirurgicznych.

Dowiedz się więcej