Co to jest orteza na kolano i czy warto ją stosować?

Kontuzje kolana to częsty problem, który dotyczy osób aktywnych fizycznie, ale nie tylko! W końcu ten staw narażony jest na różnego rodzaju skręcenia i zwichnięcia. Dobór odpowiedniej ortezy na kolano oraz jej prawidłowe zastosowanie to w dzisiejszych czasach temat rzeka…

Autorzy to fizjoterapeuci:
4 min czytania
Opublikowano 27/07/2022
Co to jest orteza na kolano i czy warto ją stosować?

Nie lubisz czytać? Zamiast tego posłuchaj podcastu:

Orteza na kolano- czy warto stosować?

Spokojnie bylibyśmy w stanie stworzyć oddzielny dział fizjoterapii poświęcony tylko i wyłącznie ortezom (serio).

Do tej pory stanowiła niezbędne wyposażenie każdego pacjenta po zabiegu operacyjnym bądź z bólem tego stawu. 

Niektórzy używają ich, aby zapobiec urazom kolana podczas uprawiania sportu.

Można je zobaczyć dosłownie wszędzie – na spacerze, w środkach komunikacji czy na boisku… 

Jedni lekarze zalecają noszenie ortezy w przypadku bólu kolana. Inni natomiast uważają, że nie jest to dobry pomysł… 

Jak jednak jest naprawdę, czy warto i jeśli tak, to jaką ortezę kolana wybrać? Dowiesz się tego z dalszej części niniejszego artykułu. 

Chcesz wiedzieć jak zadbać o swoje kolana i stawy? Dołącz do nas!

Porady prosto od specjalistów

Praktyczne wskazówki i informacje formie przystępnej dla każdego.

Zero spamu, tylko porcja wiedzy

Dostaniesz od nas jedną wiadomość tygodniowo pełną porad i wskazówek. Nie zasypiemy Cię żadnymi zbędnymi wiadomościami.

Tak jak lubisz

Bez względu na to czy wolisz czytać czy słuchać, nasze podcasty i artykuły pozwolą Ci zdobyć wiedzę w najwygodniejszy dla Ciebie sposób.

Zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Fizjo4life Michał Dachowski , Jagiellońska 4, 03-721 Warszawa (będącym Administratorem danych) i otrzymywanie drogą elektroniczną maili z wiedzą z zakresu treningu, fizjoterapii oraz bliskich im obszarów, a także informacji o nowościach, podcastach, szkoleniach i dedykowanych ofertach zgodnie z polityką prywatności. Wiem, że zgoda ta jest dobrowolna i mogę ją w każdej chwili cofnąć. Mam też prawo dostępu do danych, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, prawo sprzeciwu, prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego lub przeniesienia danych. [ pokaż dalej ][ pokaż mniej ]

Czym jest orteza na kolano zwana też stabilizatorem rzepki?

Orteza stawu kolanowego to urządzenie zewnętrzne. Noszone przez osoby, które odczuwają ból lub dyskomfort w jednym, lub obu kolanach. 

Orteza pomaga ustabilizować (zabezpieczyć i podtrzymać) kolano i uchronić je przed dalszymi urazami. 

Zdarzają się także ortezy, które mają na celu odciążenie stawu kolanowego i zmniejszenie bólu kolana. Dzieje się tak, ponieważ przenosimy ciężar ciała z najbardziej uszkodzonej części kolana. 

Czym kierować się podczas wyboru ortezy kolana?

Fizjoterapeuta Michał Dachowski pry pracy
Fizjoterapeuta Michał Dachowski przy pracy

Na rynku występuje co najmniej kilka różnych rodzajów ortez:

  • Ortezy miękkie - inaczej elastyczne. To alternatywa dla opasek uciskowych. Zaleca się je w przypadku lekkich urazów, czy obrzęków. Tego rodzaju orteza znosi obciążenie, stabilizuje kolano i zapewnia optymalną pozycję kolana. 
  • Ortezy twarde - często wykorzystuje się je jako alternatywę dla ciężkiego (i niekomfortowego) gipsu. Tego rodzaju orteza jest najczęściej zalecana w przypadku poważnych urazów, ale także podczas rehabilitacji. Twarda orteza w większości przypadków ma wbudowany zegar, którego kąt ustawia ortopeda lub fizjoterapeuta.
  • Ortezy sportowe. Mają za zadanie zabezpieczyć staw kolanowy przed potencjalną kontuzją. Stanowią także odpowiednie wsparcie dla kolana po jej wystąpieniu.  

Jakimi zatem kryteriami powinniśmy się kierować podczas wyboru ortezy na kolano? 

Wybór ortezy i stablizatora zawsze powinieneś skonsultować ze specjalistą. Ortopeda lub fizjoterapeutą doradzą najlepiej, ponieważ wybór zależy przede wszystkim od stopnia i typu urazu. 

Warto wziąć pod uwagę cel jaki ma spełniać orteza. Istotnym aspektem jest również masa ciała osoby, dla której jest ona przeznaczona.

Komu i kiedy zaleca się ortezę kolana?

Fizjoterapeuta pomoże zdecydować czy warto używać ortezy stawu kolanowego lub stabiliztora rzepki
Fizjoterapeuta pomoże zdecydować czy warto używać ortezy na kolano

Orteza kolana stała się powszechną metodą „leczenia” dla dziesiątek, a nawet setek tysięcy Polaków. Używają jej zarówno młodzi, jak i starsi, którzy cierpią z powodu bólu kolana.

​​Orteza jest przepisywana głównie osobom, które zmagają się z pewnym rodzajem urazu kolana. Może zapewniać im dodatkowe wsparcie podczas całego procesu powrotu do zdrowia.

Stosowana jest, gdy staw potrzebuje całkowitego lub częściowego unieruchomienia. To ewidentnie najlepsza alternatywa dla gipsowej skorupy... 

Jednym z celów posiadania ortezy jest ochrona przed ludźmi. 

Tak, dobrze przeczytałeś… 

Nosząc ortezę w pewnym stopniu jesteśmy chronieni przed urazami z zewnątrz. Przykładowo, gdy ktoś przypadkowo nas kopnie lub popchnie w komunikacji miejskiej. 

Kolejnym celem jest ochrona przed…. samym sobą!

Sam fakt, że mamy ortezę przypomina nam o tym, że nasze kolano wciąż jest chore. Jeśli nie będziemy o nie odpowiednio dbać, to może wydarzyć się coś złego.

Rehabilitacja prywatna a rehabilitacja NFZ: która opcja jest dla Ciebie lepsza?

Dostępność usług w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia Jednym z kluczowych punktów różnicujących fizjoterapię prywatną od tej na NFZ jest dostępność. W przypadku świadczenia NFZ pacjenci

Przeczytaj artykuł

Pierwsze dni po rekonstrukcji ACL czyli więzadła krzyżowego przedniego: wszystko, co musisz wiedzieć

Kiedy rozpocząć rehabilitację po rekonstrukcji więzadeł? Ile powinna trwać pierwsza faza rehabilitacji?

Przeczytaj artykuł

Noszenie ortezy kolana przez sportowców

Ortezy są także wykorzystywane przez sportowców i osoby aktywnie uprawiające sport. Pozwala zmniejszyć ryzyko narażenia na różnego rodzaju kontuzje. 

Tego rodzaju ortezy na kolano są dość lekkie i pozwalają na swobodne przemieszczanie się. 

Stosując ortezę minimalizujemy ryzyko pogłębienia uszkodzenia stawu, czy zmniejszamy obrzęk powstały w jego obrębie. 

Dodatkowo pozwala ona nam na szybszy powrót do sił po kontuzji przy zachowaniu względnie naturalnej aktywności.

Największym wskazaniem do stosowania ortezy jest sytuacja, kiedy jej założenie pozwoli pacjentowi na obciążenie nogi. Co za tym idzie - pozwoli pacjentowi na ruch. Umożliwi też wykonywanie ćwiczeń, których nie byłby w stanie wykonywać bez ortezy.

Orteza na kolano: czy należy w niej spać?

Hubert Kowalewski pokazuje jak działa rzepka
Fizjoterapeuta z pacjentem.

Wiele osób jest przerażonych i zastanawia się, co zrobić z ortezą na noc. Wtedy kiedy nadchodzi czas, aby w końcu położyć się spać.

Obawiają się tego, że w trakcie snu z ich nogą może stać się coś potwornego… 

Często po przebudzeniu, możemy czuć się trochę gorzej z chorą nogą. Jest to najczęściej jest spowodowane przez to,, że noga przez 7-8 godzin pozostaje w bezruchu. Do tego dochodzi obrzęk, który zbiera się przez całą noc. To wszystko sprawia, że noga może boleć nas po przebudzeniu. 

Nie jest to w żadnym stopniu spowodowane tym, że podczas snu zerwało się nam więzadło. Tego często niepotrzebnie obawia się wiele osób….

Nie ma żadnego powodu do obaw! 

Lekarz zawsze wcześniej dokładnie sprawdza, czy więzadło się trzyma, czy łąkotka jest dobrze zszyta itd.

Jedyny sens noszenia ortezy na kolano w nocy jest wtedy, gdy zaleci nam to lekarz. W przeciwnym razie orteza w nocy jest NIEPOTRZEBNA.

Podsumowanie

Fizjoterapeutka Marta Sakowicz przy pracy
Fizjoterapeutka Marta Sakowicz przy pracy nad kolanem

Schorzenia ortopedyczne, takie jak np. ostre urazy kolana, są niezwykle powszechne. Jednak mogą być łatwo leczone przy użyciu odpowiedniego rodzaju ortezy.

Istnieją różne rodzaje ortez i stabilizatorów na kolana, ale nie wszystkie są równie skuteczne… 

Wszystko zależy od stopnia i rodzaju urazu. Warto wziąć także pod uwagę cel, jaki ma spełniać orteza stawu kolanowego. 

Aby ustalić najskuteczniejszy model, należy skonsultować się ze specjalistą. Ortopeda lub fizjoterapeuta, wie dokładnie, jakie kwestie wziąć pod uwagę. 

Pamiętaj o tym, co przeczytałeś powyżej, aby podjąć świadomą decyzję!

Rozpoznajesz te dolegliwości?

Skonsultuj się z naszym doświadczonym fizjoterapeutą i odzyskaj pełnię zdrowia.

Zapisz się na wizytę

Autorzy artykułu:

Jakub Nowosad

Jakub Nowosad

Jakub to fizjoterapeuta w warszawskiej klinice Fizjo4Life, specjalizujący się w pracy ze sportowcami i pacjentami po urazach ortopedycznych.

Maciej Czajka

Maciej Czajka

Maciej specjalizuje się w pracy z pacjentami ortopedycznymi, zarówno w przypadkach ostrych, jak i borykającymi się z problemami przewlekłymi.

Cennik

Fizjoterapia dorosłych 30 min od 120zł
Fizjoterapia dorosłych 60 min od 240zł
Fizjoterapia sportowa 30 min od 120zł
Fizjoterapia sportowa 60 min od 240zł
Rezerwuj wizytę

Nasze usługi które mogą Cię zainteresować

Rehabilitacja dorosłych

Pomagamy pacjentom zapomnieć o bólu i problemach z poruszaniem się. Wspieramy w powrocie do sprawności po kontuzjach czy interwencjach chirurgicznych. Dowiedz się więcej

Rehabilitacja sportowa

Mamy wiedzę i doświadczenie w pracy ze sportowcami. Dzięki temu możemy skutecznie przygotować ich do uprawiania sportu zawodowego, jak i amatorskiego. Dowiedz się więcej

Transkrypcja podcastu na podstawie którego stworzono artykuł

Witam was serdecznie w kolejnym podcaście „Talks4life”. Dzisiaj porozmawiamy sobie o tym, czy warto, kiedy i czy w ogóle potrzebne nam są ortezy na kolano. A dzisiaj razem ze mną są…

Maciek Czajka.

Hubert Kowalewski.

No i ja, Michał Dachowski. Zapraszam was do odsłuchania tego odcinka, gdzie poruszymy sobie kilka kwestii, co to jest orteza, jak się ją stosuje, czy ortezę warto zakładać na noc i jaką ortezę wybierać do gry w piłkę i innych sportów. A więc zacznijmy od tego, co najważniejsze. Czym w ogóle ta orteza jest?

MC: Więc orteza to takie urządzenie zewnętrzne, które zazwyczaj ma na celu stabilizować nam kolano. Też zdarzają się ortezy, które mają na celu odciążenie tego stawu.

HK: Jeśli chodzi o ortezy, mamy też ewentualnie opaski elastyczne, które mają funkcję kompresyjną. Nie jest to do końca orteza, bo ona sama w sobie nie stabilizuje kolana, ale też jest to jakaś zewnętrzna pomoc, która może nam pomóc w funkcjonowaniu.

Chyba każdy, jak wpisze tą nazwę „orteza na kolano” w Internet, to zobaczy pierdyliard, jak to mówię, modeli różnego rodzaju długości…

…z zegarem…

Z zegarem, bez zegara, bardzo dobre technologicznie, nowe, z włókna węglowego…

HK: Takie, które się zginają. No, są też ortezy wyprostne, czyli bez tego zegara, które często się stosuje od razu po operacjach, takie na rzepy. Są też takie na haczyki właśnie zegarowe. No, wszystko zależy od tego, z jakim urazem, z jaką operacją się mierzymy.

Czyli jaki mamy cel. Te mocne, nowocześniejsze, z włókna węglowego, to do jakiegoś tam sportu, ale ja mało sportowców widzę, takich zawodowych, z taką ortezą. Ale o tym też powiemy później.

MC: Tutaj ważną, myślę, że bardzo ważną cechą w kontekście, którą ortezę wybrać, jeśli już zdecydujemy się na nią, jest waga. I ortezy na przykład z włókna węglowego mają olbrzymią przewagę, że są lekkie i nie obciążają po prostu całej nogi.

Przez to funkcja tej ortezy jest trochę tak jakby lepsza, tak? Bo ona mniej waży, powiedzmy, mniej ją czujemy i przez to mniej nam przeszkadza.

HK: Czyli nie mamy takich dodatkowych kilogramów na nodze, które musimy ciągnąć za sobą, tylko jest to raczej urządzenie, które spełnia swoją funkcję. Czyli tak jak wspomniałeś, jest to po prostu ustabilizowanie kolana. No właśnie, przed czym? Żeby nie uciekło, żeby się nie urwało?

No właśnie kwestia, czy to rzeczywiście się dzieje. Ja mam tutaj zawsze dylemat i też te badania, które tam czytaliśmy przed no, nie są jednoznaczne i do końca nie mówią nam o tym, czy to kolano będzie stabilniejsze w tej ortezie.

MC: No tak. W stosowaniu ortezy trzeba przede wszystkim odpowiedzieć sobie na pytanie, po co ją chcemy założyć. Tutaj rozmawialiśmy sobie wcześniej o kilku ewentualnych sytuacjach, w których może być ta orteza przydatna i tutaj zaznaczyliśmy sobie taki punkt jak ochrona przed ludźmi. Czyli po części jesteśmy trochę chronieni przed urazem zewnętrznym w momencie, kiedy nas popchnie, ale też sam fakt, że nosimy ortezę, będzie budował w naszym otoczeniu taką świadomość, że ok, tego człowieka nie ruszamy, nie tykamy, bo ma uraz kolana.

HK: Ja często zalecam, żeby ktoś, jak się nie czuje zbyt pewnie, podróżuje na rehabilitację tramwajem, to lepiej, czasami nawet fajnie, założyć tą ortezę, bo w metrze czy w tramwaju mogą cię popchnąć, kopnąć, no i ustąpią ci miejsce przy okazji, więc jest wygodniej. Wiec zdecydowanie ta ochrona przed ludźmi. Ja uważam, że to jest bardzo duży plus, jeśli chodzi o ochronę stawu kolanowego.

No i jak przed ludźmi, to i też przed nami samymi, jakby my też to, że mamy tą ortezę trochę nam chyba przypomina o tym, że mamy jeszcze chore kolano czy mamy jeszcze jakąś dysfunkcję i coś z tym kolanem może się jeszcze dziwnego wydarzyć. Chociaż nie zalecałbym zawsze. Jak powiedzieliście, nie zawsze, nie?

MC: No tak. W kontekście tego, co powiedziałeś, to rzeczywiście taką grupą pacjentów, u których rzeczywiście się zaleca to są ci tacy trochę nadgorliwi, którzy dwa tygodnie po jakimś urazie czy operacji już chcieliby wrócić do pełnej aktywności. Rzeczywiście ta orteza może ich trochę powstrzymywać.

HK: Trochę tacy, którzy mogą… często też się zdarza… Może nie często, ale zdarza się, że są tacy lekceważący, że no, coś tam, już jakoś tam kuśtykam, więc już tej ortezy nie potrzebuję, nie mam żadnej siły w tych nogach. Więc ta orteza czasami faktycznie przypomni, że trzeba jeszcze trochę poćwiczyć, żeby faktycznie czuć się bezpiecznie i bez problemy chodzić po schodach, przemieszczać się w przestrzeni publicznej, żeby było po prostu łatwiej.

Ale też trzeba tutaj powiedzieć, że większość badań, bo właśnie teraz kiedy ją zakładać. Większość badań, a tu szczególnie można powiedzieć, że na przykład po takiej operacji, jaką jest rekonstrukcja więzadła krzywego przedniego, czyli sławetnego już ACL-a. W Polsce, moim zdaniem, się rekomenduje.

MC: Rutynowo, każdemu.

Rutynowo każdy dostaje jakąś tam ortezę, lepszą czy gorszą. Albo ma sobie kupić z dofinansowania z NFZ-u. Ale jednak badania mówią to, że my nie powinniśmy jakby z przydziału takiej ortezy osobie dawać.

MC: No, zgadzam się w 100%. Tak jak mówiliśmy wcześniej, jest grupa pacjentów, którym ta orteza jest potrzebna. To wyniki są w tym kontekście jednoznaczne, że nie każdy ma taką potrzebę. Czyli jeśli kolano jest stabilne, głowa czuje się bezpiecznie z tym kolanem, to w większości przypadków jednak nie zalecamy albo – w naszym wypadku jako fizjoterapeutów – zalecamy pacjentom, żeby je po prostu zdjęli.

HK: Tak, bo czasmi trochę działa to tak… właśnie. Może dla niektórych będzie to takie przypomnienie, że OK, mam problem z nogą, muszę trochę na nią uważać. A dla niektórych, którzy za bardzo boją się o tą nogę, to orteza może być taką ciągłą przypominajką, że halo, nie możesz tego robić, nie możesz tego robić. I to też trochę blokuje postęp rehabilitacji.

No bo zobaczmy sobie, że takim głównym działaniem ortezy ma być też odciążenie. No ale zadajmy sobie takie pytanie, czy my naprawdę tą kończynę operowaną, po urazie, nieważne, chcemy odciążać. My w rehabilitacji przeważnie uczymy ludzi dociążać, tak? Obciążyć, uczymy ich ruszać tą nogą z jakimś tam obciążeniem – własną masą ciała albo jakimś tam zewnętrznym. Tak że jak ktoś ma tą ortezę i w głowie będzie sobie odciążał nogę, to niekoniecznie to przyspieszy jego proces leczenia.

MC: Oczywiście. I tutaj wchodzimy w temat, który moim zdaniem jest największym wskazaniem do stosowania ortezy, czyli wtedy, kiedy ona, założenie tej ortezy, pozwoli nam obciążyć nogę, czyli jeśli jest jakiś ruch, jakieś ćwiczenie, którego pacjent z różnych względów nie podejmuje się zrobienia bez takiego dodatkowego stabilizatora…

…na przykład – tu wtrącę – boli go, a w ortezie go nie boli. Tak może być.

HK: Czuje się pewniej przede wszystkim.

MC: Czuje się przede wszystkim pewniej, tak? Stabilniej. W takie sytuacji rzeczywiście takie zastosowanie tej ortezy ma sens.

HK: To jest też całkiem ciekawe, no bo jeżeli się zastanowimy, co ta orteza tak naprawdę robi. Stabilizuje, ale stabilizuje przed czym? Żeby ten piszczel nie uciekł nam do przodu. No, taka jest główna rola, tak? Czyli ma pomóc…

MC: Albo do boku.

HK: Albo do boku, no tak. Żeby kolano jakby było stabilne, nie uciekło, nie urwało się. Natomiast, no, ja też często uświadamiam pacjentom, że po zabiegu, który wykona lekarz, on sprawdza to kolano, czy ono jest stabilne i naprawdę czasami niezbyt delikatnie, mówiąc delikatnie…

To nie ma być delikatnie, żeby sprawdzić czy działa.

HK: Dokładnie. Bo to nie jest tak, że on wypuszcza, zszyje i „ok, zostawcie, teraz to jest szklane, teraz to trzeba uważać, zablokować ortezami, nie wychodzić z domu”. Wręcz przeciwnie. On szarpie za tą nogę i sprawdza, czy to, co zrobił ma sens i czy ona faktycznie jest teraz stabilna. Więc ten stabilizator często jest bardziej dla naszej głowy i – tak jak powiedzieliśmy – dla innych, żeby na nas uważali. Natomiast jeżeli operacja jest dobrze wykonana, to ten stabilizator jest trochę takim dodatkiem.

MC: Tak, tym bardziej, że w kontekście ruchów, przed którymi stabilizator chroni. Powiedziałeś o tej translacji czy skoślawieniu kolana. Na przykład stosowanie stabilizatora przeciwko zgięciu w kontekście rehabilitacji po ACL nie jest takie oczywiste, bo myślę, że też panowie się zgodzicie, że zazwyczaj dużo większą pracą jest odzyskiwanie tego zakresu ruchu w kolanie, który jest gdzieś deficytowy po operacji, niż walka o to, żeby on się zbyt szybko nie pogłębiał.

No tak, no bo mamy jak najszybciej uruchomić kolano, a nie spowolnić proces.

MC: Jest tylko jedna sytuacja właściwie, która wydaje mi się, że jest fajnym przykładem, kiedy ta orteza się przydaje, czyli uszkodzenie więzadła MCL, czyli piszczelowego przyśrodkowego.

Czyli pobocznego tak zwanego.

HK: Poboczne piszczelowe. Szczególnie w sytuacji, kiedy nie mamy operacji, bo większość jednak więzadeł pobocznych piszczelowych jest leczonych bezoperacyjnie.

MC: Tak powinno być.

HK: Tak zresztą powinno być. To wtedy tam różne też są wskazania oczywiście, bo w zależności od tego…

MC: Na 30 stopni, na zero…

HK: To wtedy rzeczywiście zastosowanie jest konieczne.

Blokujemy kolano w takim lekkim półzgięciu, żeby były możliwości gojenia się tego więzadła, bo najlepiej się goi wtedy, bo wtedy jest luźna torebka stawowa.

HK: Czyli jak byśmy mieli to sobie wyobrazić, mamy naderwaną koszulkę, to nie chcemy jej ciągle rozciągać, rozciągać, zakładać na siebie, tylko ją lekko przybliżamy, żebyśmy mogli ją powoli zszyć, żeby to się zabliźniło. No i taki ma cel ta orteza.

Właśnie mamy po to ortezę, żeby zabezpieczyć, żeby w tym momencie się nie ruszało, żeby ta koszulka twoja się nie rozrywała. Wtedy właśnie ta orteza ma przytrzymywać. I tutaj jakby długość, bo to będzie ważne, to już też nie my ustalamy, tylko lekarze ustalają albo podczas USG patrzy się, jak duże jest naderwanie, w jakiej części. No ale przeważnie 3-6 tygodni.

HK: Sprawdza się, robi się kontrolne USG, sprawdzamy, czy więzadło się fajnie zrasta. Jeżeli się zrasta powoli, spokojne uruchamianie tego stawu. No, coś za coś, niestety. Więzadło nam się zrośnie, ale reszta tkanek nam się zarośnie i będziemy musieli powoli rehabilitację odzyskiwać utracony zakres.

MC: No tak, tylko tutaj wchodzimy w cały proces rehabilitacji, czyli jeśli zbyt długo będziemy zwlekać z uruchomieniem kolana, czyli nawet w kontekście MCL-a czy nawet ACL-a, jeżeli zbyt długo będziemy trzymać to kolano bez zgięcia, to później to odzyskiwanie tego zakresu się wydłuży, będzie pewnie bardziej bolesne, bardziej problematyczne, będzie kosztowało nas więcej wizyt w gabinecie fizjoterapeuty.

HK: Jeszcze te więzadło MCL, czyli to więzadło piszczelowe nie zawsze musimy oczywiście założyć tą ortezę, bo to też zależy, jaki stopień uszkodzenia mamy, więc nie przy każdym uszkodzenia więzadła od razu pakujemy nogę w ortezę. To o tym decyduje lekarz z fizjoterapeutą i właśnie z pacjentem, jakie są opcje leczenia i jaka będzie najlepsza w danym przypadku.

MC: Co ortezami na noc? Bo spotkałem się jeszcze z…

HK: Zawsze są o to pytania.

MC: Co o tym sądzicie?

Moim zdaniem kompletnie nie. Ja nie słyszałem nigdy, żeby ktoś uszkodził się podczas spania. No, chyba że był pijany albo lunatykuje.

HK: To jest ta grupa odbiorców ortez na noc.

MC: Wszystkie zaburzenia czucia, prawda? Czyli jak się znieczulimy tak, że nie czujemy w nocy, że wykrzywiliśmy sobie kolano pod dziwnym kątem, to wtedy rzeczywiście…

Ludzie jakby tak się boją tej sytuacji, że praktycznie śpią na wznak. A jak tylko tą nogą ruszą i ona nawet leciutko zakłuje, to i tak się budzą. Takie mam ja z gabinetu jakby historie ludzi. A na noc jednak bym ją zdejmował.

HK: Mi się wydaje też, że ludzie są trochę przestraszeni tą nocą, bo często, jak się budzą rano, czują się trochę gorzej z tą nogą. Ale nie jest to kwestia tego, że ta noga im się podwinęła i wyprostowała w drugą stronę albo uciekło kolano, bo tak jak ustaliliśmy, lekarze wcześniej sprawdzają, czy to więzadło trzyma, czy łękotka jest dobrze zszyta i tak dalej, i tak dalej. Najczęściej jest to kwestia tego, że przez 7-8 godzin ta noga była bez ruchu, więc obrzęk się zbiera, nie ma odpływu i zazwyczaj dlatego boli ta noga, a nie dlatego, bo urwało nam się więzadło.

MC: Nawet to nie musi być obrzęk, tylko po prostu tkanki się zesztywniały i myślę, że jak się skończy któryś rok życia, to każdy potrzebuje delikatnego rozruchu porannego.

HK: Pomyślałem w sumie o jednej tylko sytuacji, w której można by było zastosować taką ortezę. Mianowicie kiedy ktoś ma duży deficyt wyprostu, czyli kolano nie chce mu się wyprostować po operacji, a jest to kluczowa sytuacja, a w czasie snu często podwija tą nogę. I codziennie rano budzi się z takim zgiętym kolanem. Co myślicie o tym?

Myślę, że taki można by było zastosować do wyprostu, żeby ciągnęło cały czas.

HK: Bo tak, ktoś ma wyprost, z nocy cały czas przygina tą nogę i budzi się rano znowu ze zgięciem i nie może wyprostować.

Kwestia czy woli popracować pół godziny po tym, jak się budzi i chce, wie, jak pracować, naciąga i wie, jak to robić, myślę, że łagodnie, łatwiej by się też spało, nie?

HK: No i też tu kwestia dni, oczywiście, nie tygodni spania wtedy w takiej ortezie. Więc czasami są rekomendacje, że 4-6 tygodni. To jest bardzo indywidualne. Jeżeli właśnie się wiercimy, lunatykujemy. Wiercimy to delikatne słowo. Jeżeli kopiemy po prostu w nocy albo naprawdę chodzimy po balkonie w nocy, no to wtedy faktycznie ta orteza może być potrzebna.

Ale powiedzmy to jeszcze raz – w większości przypadków orteza w nocy, nawet po operacji ACL-a, to rzeczywiście tutaj niepotrzebne wam są ortezy na noc.

MC: A jeżeli chodzi o – dobra, noc mamy – a jeżeli chodzi o sport, piłkę? Bo to też jest częste pytanie. Czy potrzebna będzie orteza?

Ja powiem tak. Jeżeli ktoś uważa, że musi grać z ortezą w koszykówkę, w piłkę nożną, to znaczy, że jeszcze nie dokończył procesu rehabilitacji i nie jest gotowy, żeby grać.

HK: W 100% się zgadzam. Jeżeli mówimy o sportowcach amatorach. Jeżeli ktoś jedzie na nart, pierwszy w ogóle wyjazd po operacji ACL i znowu mówimy tutaj o spokoju dla głowy, to OK, wtedy może spróbować jeździć nawet, pierwsze kilka zjazdów, z kolanem w stabilizatorze. Jeżeli będzie się czuł bezpiecznie, wtedy próba zjazdu bez, próba podjęcia aktywności bez stabilizatora. Wtedy jazda bez stabilizatora, ponieważ wtedy szansa na to, że w kontekście jakiegoś ewentualnego urazu… ten stabilizator raczej nam nie uratuje kolana.

MC: Zgadzam się. Jeżeli nie czujemy się pewnie, żeby wykonać daną aktywność bez stabilizatora, to znaczy, że coś jest nie tak. To zdecydowanie trzeba wrócić. No bo ja nie widziałem jeszcze profesjonalnego sportowca z ortezą zegarową, grającego w piłkę.

A oni mają miliony na te ortezy, mogliby zrobić ortezę dopasowaną wielkością, obwodem i wszystkimi parametrami.

HK: Obrandowaną.

Obrandowaną na pewno jakąś marką, która by się sprzedawała, nie? Ale to nie istnieje, nie?

HK: To nie jest potrzebne.

Ja widziałem ortezę w polskiej lidze koszykówki kobiet. Bo to było też zakazane jakby z powodu… No bo zobaczcie, że ona jedzie z ortezą z zegarem, jedzie takim dwutaktem w drugą osobę… No, ja bym się bał, że ta orteza mnie rozwali i to kolano, które jeszcze jest zdrowe. Ale na poziomie NBA czy każdego innego sportu zawodowego tego się nie widzi, nie?

MC: Nie używa się ortez plastikowych, zegarowych, węglowych. No, nie używa się tego typu rzeczy. Czasami się używa tych opasek takich kompresyjnych, uciskowych i ja uważam na przykład, że to nie jest coś złego. Tylko żeby ktoś nie myślał, broń Boże, że ten kawałek poliestru uratuje kolano przed zwichnięciem czy przez skoślawieniem. No, umówmy się, to jest tylko takie uczucie, jakby ktoś biegał za nami i trzymał rękę na tym kolanie, tak je dociskał. Czyli faktycznie nasze receptory będą odczuwały kompresję, będziemy czuć się lepiej, no ale…

Jak to powiedziałeś – kompresja, receptory, to myślę, że my jakby w tymmomencie, gdy ta opaska nas dotyka, troszkę więcej informacji zbieramy z tego miejsca. Ja bym tak to widział. I dlatego może ludzie czują się pewniej, lepiej i bezpieczniej. Ale powtórzmy to jeszcze raz – opaska elastyczna nie uchroni i nie przytrzymuje kolana.

MC: Szczególnie może to być przydatne w kontekście osób po wszelkiego rodzaju urazach, operacjach, gdzie czasami jest problem z czuciem, czy czuciem zewnętrznym, czy wewnętrznym, tym głębokim. Ono czasami jest zaburzone i po prostu czyste skompresowanie tkanki daje więcej bodźca po prostu dla receptorów. Mamy lepszy obraz w mózgu tego miejsca, czujemy się pewniej. Ono wtedy, rzeczywiście, tak jak mówisz, przed jakimś urazem zewnętrznym nas nie uchroni ta opaska, ale może nas ochronić w kontekście tego, że będziemy lepiej czuć to miejsce. Więc więzadła czy mięśnie będą szybciej reagować na jakieś zdarzenia.

HK: Ja uważam, że to jest jak najbardziej OK, jeżeli ktoś chce. W ogóle tego nie zalecam, ale jeżeli ktoś założy i mu się na przykład z tym lepiej ćwiczy, to nie powiem, że nie powinien. Jak mu się lepiej biega z opaską, to niech biega.

MC: Badania wskazują, że te opaski elastyczne działają subiektywnie. Subiektywne odczucie jest lepsze.

HK: Natomiast musimy ustalić, że to nie jest tak, że jak powtarzamy, teraz łękotki, więzadła są bezpieczne z tą opaską z taka dziurką na rzepkę. To jest taki klasyk.

MC: Więc jeżeli chodzi o temat elastycznych opasek, to mamy to wyjaśnione.

Dużo mitów wam tutaj wyjaśniliśmy i powiedzieliśmy, kiedy ortezy, kiedy opaski są dobre, kiedy warto ich używać, kiedy nie warto ich używać. To był podcast z serii „Talks4life”. Gośćmi byli:

Hubert Kowalewski

Maciek Czajka

I ja, Michał Dachowski. A całą resztę podcastów z tej serii możecie spokojnie sobie osłuchać na YouTube, Spotify i iTunes. Do zobaczenia w kolejnym odcinku z serii „Talks4life”.