Jakigo fizjotrapeutę wybrać?

Dlaczego boli stopa-ostroga piętowa, zapalenie rozcięgna podeszwowego, płaskostopie, a może haluksy?

W najnowszym odcinku podcastu ze specjalistami z warszawskiego studia fizjoterapii i treningu Fizjo4life dowiesz się, co może Ci dolegać w stopie. Posłuchasz o możliwych przyczynach, objawach i sposobach leczenia schorzeń i urazów stóp.

Czym charakteryzuje się zapalenie rozcięgna podeszwowego, czym różni się ten stan od ostrogi piętowej, co wpływa na powstawanie płaskostopia oraz czy haluksy bolą, to tylko kilka z tematów, korę poruszamy w tej rozmowie.

Posłuchaj tego odcinka podcastu #talks4life, aby znaleźć odpowiedzi na najbardziej nurtujące pytania:
00:00 – Czy przy zapaleniu rozcięgna podeszwowego jest stan zapalny?
01:10 – Jakie są objawy zapalenia rozcięgna podeszwowego?
02:10 – Czy obuwie wpływa na rozcięgno podeszwowe?
02:30 – Jakie są przyczyny zapalenia rozcięgna podeszwowego?
04:45 – Jaki wpływ na stopę mają wkładki?
05:00 – Jak wygląda leczenie zapalenia rozcięgna podeszwowego?
08:40 – Kiedy zastosować leki?
10:25 – Co to jest nerwiak Mortona?
10:40 – Jak zdiagnozować nerwiak Mortona?
10:55 – Jakie są objawy nerwiaka Mortona?
12:20 – Jak można sprawdzić czy nerwiak Mortona występuje?
13:15 – Jak wygląda leczenie nerwiaka Mortona?
15:05 – Jakie są objawy złamania zmęczeniowego kości stopy?
16:50 – Jak wygląda leczenie złamania zmęczeniowego?
17:00 – Czy gips jest dobrym rozwiązaniem przy złamaniu zmęczeniowym?
19:00 – Czy warto wykonać RTG?
20:20 – Jak długo trwa leczenie złamania zmęczeniowego?
22:40 – Czym są haluksy?
23:30 – Czy haluksy bolą?
24:20 – Czy operacja jest dobrym rozwiązaniem na haluksy?
26:00 – Jak wygląda leczenie haluksów?
26:50 – Jak obuwie wpływa na haluksy?
28:30 – Jakie są objawy ostrogi piętowej?
29:50 – Jakie są przyczyny ostrogi piętowej?
34:40 – Czym może objawiać się płaskostopie?
36:00 – Czy warto pracować z płaskostopiem?
37:50 – Czy istnieje płaskostopie poprzeczne?
40:15 – Jakie połączenie jest między płaskostopiem, kolanami koślawymi i otyłością?
41:00 – Czy mając płaskostopie można uprawiać każdy sport?
44:25 – Kiedy odesłać pacjenta do podologa?
45:55 – Czy ból pięty może pochodzić od kręgosłupa?
47:00 – Czy biegacze powinni mieć buty o rozmiar większy?
49:20 – Czy przy bólu stopy warto wykonać badania krwi?
50:25 – Jakie choroby objawiają się bólem stopy?
51:20 – Czy istnieje zespół niespokojnych nóg?
52:45 – Kiedy stosować wkładki do butów?

Pamiętaj, że w każdej chwili możesz wysłuchać innych odcinków podcastu Talks4life – na naszym kanale Youtube (subskrybuj!) lub portalach streamingowych, jak Spotify i iTunes.

Uwaga, informacje zawarte w naszych podcastach nie stanowią porady medycznej i nie mogą być jako taka porada traktowane. Publikowane w nagraniach treści mają charakter informacyjny i autorzy nie ponoszą odpowiedzialności za skutki działań podejmowanych w oparciu o te treści. Każdy problem fizjoterapeutyczny wymaga bezpośredniej konsultacji ze specjalistą, do czego zawsze ogromnie zachęcamy.

Odwiedź stronę naszego Studia zdrowego ciała i ruchu Fizjo4life w Warszawie!
fizjo4life.pl lub skorzystaj z Booksy, aby zapisać się na wizytę.

Śledź nas: https://www.instagram.com/fizjo4life/ https://www.facebook.com/Fizjo4life

Dołącz do naszej społeczności:

Dawka wiedzy prosto od specjalistów

Najnowsze porady i informacje o tym jak dbać o swoje zdrowie, podane w zrozumiały sposób przez naszych specjalistów.

Jeden mail tygodniowo, bez spamu

Nie będziemy zasypywać Cię zbędnymi wiadomościami, gwarantujemy jedną porcję wskazówek tygodniowo.

Możesz słuchać lub czytać

Bez względu na to jaką formę nauki preferujesz, nasz podcast i artykuły pozwolą Ci zdobywać wiedzę tak jak lubisz.

Zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Fizjo4life Michał Dachowski , Jagiellońska 4, 03-721 Warszawa (będącym Administratorem danych) i otrzymywanie drogą elektroniczną maili z wiedzą z zakresu treningu, fizjoterapii oraz bliskich im obszarów, a także informacji o nowościach, podcastach, szkoleniach i dedykowanych ofertach zgodnie z polityką prywatności. Wiem, że zgoda ta jest dobrowolna i mogę ją w każdej chwili cofnąć. Mam też prawo dostępu do danych, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, prawo sprzeciwu, prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego lub przeniesienia danych. [ pokaż dalej ][ pokaż mniej ]

Transkypcja Podcastu

Michał Dachowski: Witam Was serdecznie. Tutaj kolejny podcast z serii talks4life. Dzisiaj palący temat stóp, ale nie procentowych. Mamy 2023 roku, więc wszyscy o tych stopach procentowych mówimy, ale będzie o tych stopach na których chodzimy. Tym podcaście wystąpią.

Monika Paluch: Monika Paluch

Patryk Jatczak: Patryk Jatczak

Piotr Nadulski: Piotr Nadulski

Michał Dachowski: I ja, Michał Dachowski. Zaczynamy od razu z tematem, który może Was dotyczyć, czyli zapalenie rozcięgna podeszwowego. To jeden z tematów, które oczywiście. Dlaczego może boleć Cię stopa? Ale właśnie? Czy zawsze tam jest to zapalenie? Często mówimy o zapaleniu rozcięgna podeszwowego. Ale czy zapalenie rzeczywiście tam występuje?

Piotr Nadulski: W fazie ostrej jak najbardziej może być. Co to znaczy faza ostra? Powiedzmy najmocniejszy ból, który nam się zazwyczaj gdzieś tam zaczyna, kiedy mamy bardzo duże ograniczenia w możliwości obciążania, poruszania się na danej kończynie, na danej stopie. Natomiast zwykle jest już to problem przewlekły. I zapalenie wcale występować tam nie musi.

Michał Dachowski: Nie musi. Ten ból tego zapalenia najczęściej będziecie mieli po prostu od spodu swojej stopy. Tym, czym dotykacie do ziemi w różnych miejscach, najczęściej bliżej pięty, mniej więcej w tym miejscu. Ból możecie czuć, kiedy? Mi się wydaje najczęściej ludzie mówią, że albo rano..

Patryk Jatczak: Na zimno..

Piotr Nadulski: Sztywność poranna i boli i mniejsza ruchomość.

Michał Dachowski: A druga sytuacja?

Monika Paluch: Często też jak dłużej siedzimy, później jest gwałtowne wstanie, no to wtedy tak samo ten ból występuje, albo też po całym dniu też już gdzieś tam na zmęczeniu. To też ten ból może się wtedy nasilić. W ciągu dnia jak jesteśmy aktywni, raczej to się jakoś tam rozchodzi. Także, jesteśmy w miarę w stanie ignorować ten ból, czy on nie występuje.

Michał Dachowski: Czyli on nie występuje, bo jak ruszamy tą tkanką, tym nawet zapalonym rozciąganiem podeszwowym, niechaj tak będzie, to jakoś możemy funkcjonować tak jak powiedzieliśmy przed chwileczką. Takie przystanki w życiu czy godzina siedzenia, noc czy bezruch albo zbyt duże obciążenie to też będzie nas bolało.

Monika Paluch: I obuwie też może nam, w zależności od tego, jakie mamy na sobie obuwie też może nasilać lub zmniejszać te dolegliwości.

Michał Dachowski: Czyli im twardsze. Tym gorzej. Tym większy ból.

Monika Paluch: Też im ciaśniejsze to to też ta stopa wtedy daje bardziej o sobie znać.

Michał Dachowski: No właśnie, tylko teraz od czego to może powstać?

Piotr Nadulski: Tutaj jest mnóstwo czynników, bo zarówno może nam się to brać od zbyt dużej intensywności czy ilości treningu np.[PK1] biegowego. Lub jakiegoś skokowego. Albo wręcz przeciwnie. W momencie kiedy jesteśmy osobami raczej nie aktywnymi fizycznie i nagle się poruszamy lub tam już coś innego z naszym zdrowiem się zaczyna dziać

Patryk Jatczak:. Do czynienia z zapaleniem możemy mieć również u osób, które mają znaczną nadwagę. To też jest czynnik predysponujący do zapalenia rozcięgna podeszwowego i bólu towarzyszącego.

Monika Paluch: Tak. Tutaj mamy często dwie grupy osób albo takie, które są mocno aktywne i właśnie wtedy te stopy troszeczkę za duże obciążenia przyjmują, nie są przystosowane do takich obciążeń. Albo właśnie osoby, które raczej nic nigdy fizycznie tak pod kątem jakiejś aktywności nie robiły, a np. mają jakąś pracę stojącą lub właśnie długo są na nogach.

Michał Dachowski: Miałem kilka takich przypadków w gabinecie, że ludzie też zmieniali obuwie, chodzili w jakimś obuwiu i nagle kupuję jakieś nowe. Niby nic nie zmienili w swoim życiu, czyli ani więcej treningów, ani więcej stania. I nagle ta właśnie stopa od dołu zaczęła ich boleć. I to też może być jeden z czynników takich, które mogą to zapalenie rozcięgna powodować.

Patryk Jatczak: Brak aktywności, a następnie nagle zwiększona aktywność. Do tego dojdzie czynnik jakim jest zmiana obuwia, bo zwykle ze zwiększoną aktywnością zmieniamy to obuwie i wtedy też może dojść do zapalenia.

Piotr Nadulski: Szczególnie w sporcie. U biegaczy jest to bardzo popularne. Kiedy biegacz przeczyta sobie, że obuwie X jest lepsze od obuwia Y i nagle zmieni te buty bez tak zwanej fazy adaptacji, czyli stopniowego przyzwyczajania stóp, całego aparatu ruchu do nowego obuwia. I podobnie sprawa ma się z wkładkami.

Michał Dachowski: Szczególnie jak te buty zmieniam bardzo rzadko, wybiegał te buty bardzo mocno wybiegane buty i nagle pójdzie w nowe, które będą inaczej ułożone.

Michał Dachowski: Przeważnie będą twardsze, trochę sztywniejsze. Może z większym dropem albo mniejszym dropem, albo w ogóle z inną amortyzacją.

Patryk Jatczak: Inny kształt podeszwy też ma wpływ.

Michał Dachowski: Dokładnie, czyli zobaczcie jak wiele czynników na naszą stopę może wpływać, że to rozcięgno może nam się jakby trochę obrazić na nas i może źle funkcjonować i tutaj powiedziałeś o wkładkach. I te wkładki też mogą taką sytuacja jakby powodować, że nagle jakby zrobienie wkładki z za dużą korekcją przez kogoś. Też takie rozcięgno może..

Piotr Nadulski: Za dużą lub z błędną. Ale skąd ta wkładka? Nieraz po prostu gdzieś tam usłyszymy, że nasza stopa źle funkcjonuje, od razu potrzebna wkładka de facto, kiedy nic się nie dzieje. Jak taką wkładkę sobie do buta montujemy i nagle coś dziać się zaczyna.

Michał Dachowski: No właśnie tylko teraz co z takim rozcięgnem my fizjoterapeuci możemy zrobić? A co ludzie mogą zrobić samemu w domu? Czy lód będzie tym czynnikiem, który będzie leczył?

Monika Paluch: W fazie ostrej może pomagać pod kątem łagodzenia bólu, ale samego rozcięgna nie wyleczy.

Patryk Jatczak: Praca manualna fizjoterapeuty jak najbardziej jest wskazana. Do tego dochodzi też praca indywidualna pacjenta w domu. [PK2]

Michał Dachowski: To jest zgięcie grzbietowe, żebyście też wiedzieli. Żeby był łatwo dostępny język dla każdego.

Monika Paluch: Tak było też po prostu z badań wynika, że najczęściej u osób, u których ścięgno podeszwy wchodzi w stan zapalny, jest ograniczenie właśnie tego zgięcia grzbietowego palców.

Piotr Nadulski: A także wyprostuj palucha, czyli uniesienia palucha do góry

Michał Dachowski: Tak, jest. No i to jest tutaj bardzo ważnym czynnikiem dla nas fizjoterapeutyczny i dla Was, jak będziecie pracować to jest też praca wszystkich mięśni tyłu łydki, czyli trójgłowy Achilles, te mięśnie są bardzo ważne. Dobrze sprawdzić, jak one funkcjonują, czy mają wystarczającą tą elastyczność, siłę, bo one też pomagają temu rozcięgnu w pracy i w biegu, i w chodzie.

Monika Paluch: No też nie, nie podchodzimy. Jak coś się dzieje, to działamy kompleksowo, czyli bierzemy pod uwagę wszystkie mięśnie, które tam się mogą przyczepiać. No bo one dopiero w dobrej współpracy ze sobą potrafią nam dać dobry efekt. Też to co jest istotne to trzeba pamiętać, że to niestety się dłuuugo goi. Mówi się, że średni czas leczenia rozcięgna podeszwowego to jest nawet 12 miesięcy, więc jak ten pierwszy ból się wyciszy, to niekoniecznie znaczy, że tam już się nic nie dzieje, bo jak byśmy zobaczyli pewnie na jakimś obrazie USG. No to będzie widać, że tam cały czas rozcięgno jeszcze nie wygląda tak, jak powinno wyglądać, więc trzeba być cierpliwym i systematycznym w pracy.

Piotr Nadulski: I kolejna rzecz, zwłaszcza jeśli zaczęła nas pięta boleć od jakiejś konkretnej aktywności, to warto jest zmniejszyć ilość obciążenia. Ilość treningów, które nam ten ból prowokują na rzecz wprowadzenia ćwiczeń celowanych na nasze słabe ogniwa właśnie czy to siłę, zakres ruchomości?

Piotr Nadulski: Generalnie wydolność całej kończyny górnej. Praca z rozcięgnem na stopie i łydce się nie kończy.

Michał Dachowski: Dokładnie. Też bardzo ważne w leczeniu raczej nowej wkładki wam nie damy, przynajmniej w fizjo4life raczej nie będziemy dodawać nowej, innej, lepszej, krzywszej, bardziej prostej i z mniejszym, większym dropem buta. To nie na tym polega leczenie tego, tylko raczej chcemy nauczyć Cię nowego ruchu w kostce albo zwiększyć wytrzymałość tego rozcięgna, żebyś mógł robić to, co chcesz. To, co Piotrek powiedział. Takimi izolowanymi ćwiczeniami na daną partię mięśniową, dany ruch, który dla ciebie jest najsłabszy.

Piotr Nadulski: Tak, będzie tylko izolowanymi. I trzeba zobaczyć, jak cała kończyna będzie działała. Natomiast co do wkładek nieraz się zdarza, że w fazie ostrej czy czy faktycznie przeciwbólowo, jeśli te dolegliwości są bardzo oporne. Stosuje się wkładkę celem odciążenia kończyny. Natomiast nie są to przypadki częste i na pewno nie jest to rozwiązanie pierwszego wyboru.

Michał Dachowski: Ja często ludziom wtedy mówię, żeby kupili taką wkładkę żelową tylko pod piętę. Mięciutka wkładka silikonowa to jest coś, co może Ci pomóc. Ale uwaga to nie leczy. Żebyście też słuchając tego podcastu nie stwierdzili, no dobra to nie pójdę się rehabilitować, włożę sobie taką żelkę, to mi pomoże,

Patryk Jatczak: Ułatwia funkcjonowanie.

Michał Dachowski: Dokładnie, nic więcej tam się nie dzieje. To znowu jakby to rozcięgno jest dalej słabe, dalej zabawa trwa i dalej nic nie zrobiłeś, żeby to zapalenie zmniejszyć. No i teraz trzeba zapytać się o jeszcze jedną rzecz taką do Was pytanie czy branie leków NLPZów tutaj w tym miejscu jest konieczne, czy raczej znowu unikamy?

Monika Paluch: Ja bym powiedziała, że to zależy. Zależy na jakim etapie trafi do nas pacjent, ile czasu ten ból już trwa, no i też na ile on utrudnia to życie na co dzień.

Piotr Nadulski: Tutaj bym kolejny czynnik wrzucił, czyli wiek i ogólny stan zdrowia, bo im więcej mamy jakieś chorób towarzyszących, które mogą predysponować też do tego typu problemów, urazów. Tym większa może być rola farmakoterapii czy stosowanej miejscowo w punkt bólu czy przy okazji jakiś chorób układowych, ogólnoukładowo. Natomiast znowu nie jest to pierwszy wybór.

Michał Dachowski: I tutaj raczej jak zapalenie trwa to my zapalenie, musicie wiedzieć, że zapalenie to dobry proces, to proces, który leczy tkanki, więc podając też w takiej fazie nie ostrej załóżmy ten NLPZ. Możecie sobie to leczenie wydłużyć, co niekoniecznie może być dobre, więc ok NLPZ. Ale też nie to, że nagle teraz 30 dni ktoś będzie brał tego typu leki, bo to też nie będzie dla Was po prostu dobre. I w tym momencie trzeba jeszcze powiedzieć, że jak leczenie nie idzie, rehabilituje się i ból nie spada, wypadałoby zrobić…

Patryk Jatczak: USG. Jest to badanie, które to w miarę dokładny sposób może nam zobrazować czy mamy do czynienia z zapaleniem rozcięgna czy z jakąś inną dolegliwością.

Michał Dachowski: Dokładnie. Tutaj rezonans czy RTG raczej nie będzie dobrym wyjściem. Tutaj…

Patryk Jatczak: Lepiej pójść w coś tańszego, szybszego i od ręki.

Michał Dachowski: W tym momencie bardzo skutecznego, bo dobrze jest widoczne i fajnie pokazuje te rzeczy. Ale też jeżeli masz taką diagnozę i chcesz się upewnić, że to jest to albo zobaczyć czy proces leczenia dobrze postępuje, to USG też jest tutaj dobrym tematem. Mam nadzieję, że macie podstawowe informacje teraz już czy to może Was boli w Waszej stopie. A my płynnie przechodzimy do kolejnej rzeczy, którą już rzadko widzę, nie wiem dlaczego, ale kiedy widziałem to dużo, dużo częściej. Jest taka przypadłość nazywa się nerwiakiem Mortona. Mieliście kiedyś taki przypadek?

Piotr Nadulski: Ja miałem na pewno jedno podejrzenie, natomiast nie było potwierdzonego tutaj nerwiaka przez badania obrazowe jakim jest USG i ono służy między innymi właśnie do tego, żeby taki nerwiak sobie diagnozować. Natomiast faktycznie objawy były podobne i zbiór jakby potencjalnych przyczyn dlaczego dany ból mógł się pojawić.

Michał Dachowski: Jakie będą objawy?

Patryk Jatczak: Objawy to jest ból przy stąpaniu odczuwalny jak byśmy deptali jakiś kamyczek, coś nieprzyjemnego w obrębie zazwyczaj drugiego trzeciego palca.

Monika Paluch: Nigdy nie miałam też takiego pacjenta z taką przypadłością, ale to, co też predysponuje właśnie do powstania nerwiaka, to może być długie chodzenie na wysokich butach, czyli tutaj zwłaszcza do kobiet.

Patryk Jatczak: Szczególnie ze zwężanymi palcami.

Michał Dachowski: Tak, te zwężane palce będą tutaj jakby najbardziej taką sytuację predysponowały do tego, żeby mieć taką przypadłość.

Piotr Nadulski: I tutaj właśnie jeszcze wracając do objawów, bo to ładnie się zepnie. W butach możemy odczuwać ciasnotę jakby stopy. Tak jakby faktycznie za mały, za wąski but lub pieczenie, zwłaszcza od strony podeszwowej.

Monika Paluch: No i też to obuwie właśnie powinno troszeczkę zasugerować nam, czy faktycznie to jest to, ponieważ przy ciasnym obuwiu to ten ból się nasila, przy wyjęciu stopy z buta ten ból troszeczkę się wycisza.

Michał Dachowski: Też nerwiak Mortona nie boli sam w sobie. Czyli jeżeli tak jak powiedziałeś nie stąpamy, czy nie jest w tym bucie i leżymy, odpoczywamy to to nie będzie bolało. Te ściśnięcie nogi i obciążenie nogi będzie jakby kluczowe przy też diagnostyce, robienia wywiadu czy próbie diagnozowania dlaczego boli Cię stopa.

Patryk Jatczak: Też predysponować może zwiększona aktywność biegowa. Jest to czynnik, który..

Michał Dachowski: Ja kocham biegaczy. Oni mają wszystkie kontuzje. Jest taka książka o kontuzjach sportowych i w każdej kontuzji jest bieganie. Biegacze są super.

Piotr Nadulski: Uzupełniając też temat diagnozy oprócz USG, które będzie wiążącym badaniem. Mamy jeszcze test po prostu zaciśnięcia stopy, który objawy może nam odtwarzać. Natomiast sam w sobie test ściśnięcia nie będzie potwierdzał nam, czy to jest na pewno nerwiak Mortona.

Monika Paluch: I ściskamy przodostopie.

Michał Dachowski: Tak, czyli tam gdzie macie palce tam ściskacie i zobaczycie. Jeżeli ból się powiększy, no to jest taka szansa, że macie nerwiaka Mortona. Ta nazwa jest moim zdaniem bardzo nietrafiona. Bardzo jej nie lubię, ale taka już została wpisana w ortopedię. Zostawmy ją.

Piotr Nadulski: Zwłaszcza, że w zależności od lokalizacji danego nerwiaka możemy mieć różne nazwy. Nerwiak Mortona dotyczy…

Michał Dachowski: Jest najczęstszą sytuacją. Dlatego właśnie o nim dzisiaj mówimy no dobra, teraz leczenie, bo edukacja pacjenta to będzie najważniejsze, żeby te buty, obciążenie zmniejszył, to chyba jasno wynika z tego, co dzisiaj powiedzieliśmy. Ale też coś jeszcze tutaj możemy zrobić i pomóc fizjoterapeutycznie naszym pacjentom.

Monika Paluch: Tak, ma na pewno wyeliminować czynnik, który powoduje ten ucisk i nasilenie dolegliwości. To w pierwszej kolejności. Jeżeli to jest spowodowane obuwiem, no to zmieniamy na pewno to obuwie. Będziemy potrzebować obuwia, które jest szersze w przodstopiu, tak żeby tego docisku tam nie było. Często też to się pojawia w momencie, jak nasza stopa nie pracuje tak jak powinna pracować, gdzieś tam jest zaburzenie wzorca chodu. Po prostu dociskamy mocniej właśnie tą przestrzeń, w której się lokalizuje nerwiak. Więc ta reedukacja chodu też często jest skuteczna.

Michał Dachowski: Też myślałem, że podczas badania pacjenta i pójście w trochę funkcje stopy, zobaczenie to zdjęcie grzbietowe do góry, zgięcie do dołu zobaczyć jak funkcjonuje ta stopa, też siła mięśni wszystkich dookoła. Czy to będą odwodziciele. Przywodziciele, strzałkowy długi, jak wyglądają wszystkie mięśnie, piszczelowy przedni, piszczelowy tylny, jak to funkcjonuje, bo czemuś to się wydarzyło i niekoniecznie czy but, czy obciążenia będą tutaj tym głównym czynnikiem, czasami też funkcja mięśni twojej stopy.

Piotr Nadulski: But mógł to ewentualnie po prostu przyspieszyć.

Patryk Jatczak: Dobrze sprawdza się leczenie NLPZami i kortykosteroidami podanymi miejscowo.

Michał Dachowski:. To już lekarze nie my, ale to też w trudniejszych przypadkach.

Piotr Nadulski: Warto rozważyć. Taka informacja, że warto to robić w ogóle pod USG, więc unikajcie, jeśli ktoś wam chce igły wbić bez żadnej kontroli.

Michał Dachowski: Igłę z lekiem, bo igły akupunkturowe bardzo dobrze, działają jakby to suche igłowanie z tego co przynajmniej słyszałem ja. Nigdy nie wbijałem w to miejsce.

Patryk Jatczak: Ja też nie.

Michał Dachowski: Słyszałem że działa. No dobra, mamy nerwiak Mortona, kolejna super kontuzja, która oczywiście jest częsta u biegaczy. To są złamania zmęczeniowe i w tej stopie one rzeczywiście, no ja miałem naście takich przypadków, że odkrywaliśmy właśnie zmęczeniowe złamanie którejś z kości śródstopia.

Piotr Nadulski: Ja biegaczem akurat nie jestem, ale sam doświadczyłem złamania zmęczeniowego.

Michał Dachowski: Co się wtedy czuje? Opowiedz.

Piotr Nadulski: Co się wtedy czuje? Ciężko na nodze w ogóle stanąć. Faktycznie jakby ból jest tępy, ciężki do zlokalizowania. Raz się wydaje, że jest on właśnie między kośćmi bardziej mięśniowy, raz od podeszwy stopy, raz od grzbietu tak, raz od dołu, raz od góry, czyli i raczej z czasem po prostu nie maleje, tylko wręcz narasta i to są rzeczy, które ja bardzo dobrze zapamiętałem.

Monika Paluch: Generalnie z takich jeszcze objawów uogólniając to może być ból, który się nasila właśnie przy obciążeniu stopy. To wtedy on będzie rósł. Może też się pojawić jakiś obrzęk czy taka właśnie palpacyjna tkliwość.

Michał Dachowski: I najczęściej druga lub trzecia kość śródstopia. Może was boleć mniej więcej te rejony. Guz piętowy. Ja się nie spotkałem, żeby guz piętowy miał złamanie zmęczeniowe, ale literatura o tym mówi.

Monika Paluch: Tak jest bardzo duży procent złamań, kości piętrowej jest nawet większy niż kości śródstopia.

Michał Dachowski: Chociaż ja widziałem tylko właśnie dwójkę trójkę. Piątą widziałem. No i najczęściej przynajmniej u mnie w gabinecie pojawia się piszczel od strony przyśrodkowej. A jednak w badaniach wychodzi, że chyba kość piętowa jest najczęstszą, a ja tego nie nigdy nie widziałem. A to ciekawe, Czyli może was boleć albo pięta, albo kość piszczelowa, albo właśnie kości śródstopia. Natomiast ok. Czy tutaj jest, bo to złamanie sugeruje ludziom zawsze, że jest gips, czy leczymy to gipsem? Czy jednak leczymy to zupełnie inaczej.

Patryk Jatczak: Często mamy do czynienia z leczeniem zachowawczym i myślę, że lepszym rozwiązaniem w zależności od oczywiście od przypadku może okazać się od orteza i ograniczenie jakiegoś konkretnego ruchu. A nie wyłączenie całej istoty i całej jej funkcji.

Monika Paluch: To co powiedział Patryk to jest prawda i właśnie to się wiąże z tym, że też złamania lepiej się goją przy delikatnym obciążeniu, bo wtedy dochodzi to po prostu wzrostu do szybszego gojenia.

Patryk Jatczak: Procesu regeneracji.

Piotr Nadulski: Złotym środkiem będzie zmniejszanie obciążenia sumarycznego tak, bo w momencie znowu takiego ostrego, świeżego złamania. My absolutnie nie chcemy wywoływać dolegliwości bólowych, tylko możemy faktycznie ruszać się na tyle, na ile pozwalają nam te dolegliwości, a w zasadzie ich brak.

Michał Dachowski: No i właśnie ten gips to raczej będzie przeciwwskazany w zmęczeniowych złamaniak kompletnie gipsu nie chcemy. Jeszcze na początkowe fazy i nie ma dużych obrazów uszkodzeń na poziomie RTG. Nawet wtedy też te jakby ortezy nie są wskazane, ale np. to co powiedziałeś odciążenie super, ale też jakby ten trening tutaj jest możliwy, ale musimy zejść z dynamiki, czyli uderzenia, biegania pewno nie, ale często poleca się pływanie załóżmy. Czyli można zrobić ruch ten, który nie ma obciążenia na stopie.

Monika Paluch: Często triathloniści właśnie jacyś osoby, które długo są związane ze sportem, gdzie jest między innymi bieganie. Bardzo często się słyszy o tym, że mają różnego rodzaju złamania zmęczeniowe i z tymi włamaniami nawet potrafią startować w kolejnych biegach i dają radę. Więc nigdy nie widziałam, żeby ktoś w gipsie biegał, także…

Michał Dachowski: Ci dają radę.

Piotr Nadulski: A skoro właśnie Monika wywołała temat sportu, tutaj im bardziej zawodowi jesteśmy, im bardziej nasze zarobkowania i życie zależy od startu. Tym nieraz akurat w takich sytuacjach warto w ogóle posłużyć się leczeniem operacyjnym, bo w tym kontekście ryzyko powiedzmy przedłużenia się zrostu czy braku pełnego zrostu przewyższa nam potencjalne korzyści wynikające z operacji. Bo powrót do sportu po zabiegu operacyjnym w tym wypadku zwykle bywa szybszy.

Michał Dachowski: I tutaj pierwsze od czego powinniśmy zacząć jeszcze, to może od rozpoznania. Rozpoznanie kładziemy na poziomie RTG. Tylko uwaga dobrej jakości RTG to jest bardzo ważne.

Piotr Nadulski: I w dociążeniu.

Patryk Jatczak: I niejednokrotnie potrzeba też okresu odstępu między możliwym urazem, który wystąpił a RTG bo RTG może być mało czytelne, mało widoczne.

Michał Dachowski: Mało czytelne w pierwszej fazie, uszkodzenia czy przy tego przeciążenia tej kości i nie może być niewidoczne.

Monika Paluch: No i też w dwóch projekcjach to RTG.

Michał Dachowski: To zawsze. Na szczęście. Mam nadzieję, że lekarze to wiedzą.

Piotr Nadulski: Ale nie zawsze obie projekcje są czytelne. Ale USG też nie pozostaje tu bez znaczenia. No bo ja znowu na swoim przykładzie wiem, że moje zmęczeniowe złamanie zostało zdiagnozowane przez USG.

Monika Paluch: Czasami to będzie szybsza droga jak gdzieś się dostaniemy, lekarz nam zrobi USG, powie, że coś tam się dzieje i jeszcze dodatkowo żeby potwierdzić skieruje na RTG.

Patryk Jatczak: Wczoraj miałem pacjentkę. Taki ciekawy przykład chodziła dwa tygodnie po skręceniu akurat po skręceniu ale chodziła o 2 tygodnie, po czym lekarz powiedział, że ściągamy, ściągnęła, poszła do innego lekarza na usg i okazało się, że miała wcześniej złamanie którego nie było widać. Jest widać proces regeneracji kości.

Michał Dachowski: Czyli obrzęk jest. No i tu trzeba powiedzieć, że złamania zmęczeniowe leczy się dość długo. Przebudowa kostna jest długim procesem i też my troszkę nie potrafimy też powiedzieć, w którym momencie człowiek ma wystartować jakby do powrotu do swojej aktywności.

Piotr Nadulski: Ja na pewno znowu jeśli sport to przede wszystkim przywrócił bym pełne obciążenie i właściwą mechanikę nogi, która była objęta urazem. Bo ono się uleczy. Mamy złamanie, boli nas to tą nogę odciążamy więc mechanika chodu, biegu, generalnie wykonu sportowe zdecydowanie ulegnie zmianie. I nie chcielibyśmy w konsekwencji nabawić się innego urazu przeciążeniowe go po tej samej stronie czy po przeciwnej.

Michał Dachowski: Trzeba pamiętać. Tak jak Piotr powiedział ok, operacja jest możliwa, ale nie trenujcie ze złamaniami zmęczeniowymi normalnie, raczej obciążamy, raczej leczymy. Można wybrać inną dyscyplinę, mniej obciążającą w danym momencie tę kończynę. Czy jakby zmienić kompletnie sport nawet tutaj jak ktoś biega, to wejście w rower. Będzie ok.

Piotr Nadulski: Ja bym jeszcze dodał, że w kontekście załamań zmęczeniowych, zwłaszcza jeśli się odnawiają albo towarzyszą temu też częste inne urazy. To tutaj nie bez znaczenia będzie zdecydowanie ilość spożywanego pokarmu. Mówiliśmy o triatlonie, a sportach. To są sporty, które wymagają bardzo dużej ilości spożywanych kalorii, pożywienia, dobrej jakości.

A często, zwłaszcza sportowcy amatorzy są w deficycie energetycznym, bo zawsze robią wagę. I to będzie zdecydowanie miało bardzo duży wpływ też na jakość gojenia czy też powtarzalność takich urazów.

Michał Dachowski: Podsumowując pamiętajcie, nie trenujcie z bólem, jest to wyleczalna jakby opcja załamanie się może spokojnie wyleczyć. Operacje raczej rzadko. I tutaj działanie fizjzoterapeutyczne również będzie pomagało, bo możemy troszkę przebudować sytuację, że dany segment będzie lepiej ukrwiony, bo niektóre te kości jednak są słabiej ukrwione. I możemy też spowodować, że będzie Wam się to lepiej albo szybciej goiło, albo zaproponujemy jakieś inne ćwiczenia, które również będą Was obciążały, ale nie będą obciążały tego jednego miejsca, które w danym sytuacji jest bolesne. Przechodząc do kolejnej sytuacji, która może boleć was w waszych stopach są to haluksy. Wszystkie panie, które słuchają tego podcastu powinny mocniej mocniej zacząć słuchać. Ponieważ jest to częstsza sytuacja u kobiet niż u mężczyzn.

Patryk Jatczak: Prawdopodobnie wynika to z racji obuwia, które predysponuje do tego, zwężony czubek butów do tego wyższe..

Michał Dachowski: Dokładnie, tylko ja widziałem badania, które mówią o tym, że podwyższenie nie. Tylko właśnie zwężony czubek.

Patryk Jatczak: Zwężenie, ale jednocześnie. Jeżeli mamy zwężenie i podwyższenie, no to koreluje razy dwa. Bo [alce jednak są ściskane i nasz ciężar opiera się bardziej na przodostopiu.

Michał Dachowski: Ja bym poszedł też bardziej w to, że kobiety będą bardziej wiotko więzadłowe, czyli będą bardziej hipermobilne to też będzie powodowało to, że mają tą przypadłość częściej.

Monika Paluch: Tak jakby też miałam mówić, że też tutaj układ hormonalny kobiet też niestety nas troszeczkę predysponuje do tego, że te haluksy możemy mieć częściej. To przez to, że często jesteśmy bardziej elastyczne.

Michał Dachowski: No i one bolą. Tak, one bolą po obok dużego waszego palca, po zewnętrznej stronie.

Monika Paluch: I też widać to po prostu to jest widoczna deformacja.

Piotr Nadulski: Właśnie bym zadał pytanie czy w konkretnym przypadku bardziej doskwiera dolegliwość, czy to faktycznie wygląd, bo tutaj te dwie rzeczy są nieraz rozłączne.

Michał Dachowski: I teraz jasno trzeba powiedzieć, że my w fizjoterapii możemy sprawić, że ten haluks będzie nie bolesny, że przywrócimy troszkę jego funkcję, ale na pewno bolesność zmniejszymy, ale ciężej będzie nam zmienić już wygląd, praktycznie jest to niemożliwe. Estetycznie my tego nie poprawimy i teraz zależy na co jesteście chętni. Czyli wystarczy Wam, że będzie mniej bolało czy jeszcze musi wyglądać.

Monika Paluch: Ale niestety operacje też nie są do końca rozwiązaniem, ponieważ miałam bardzo dużo przypadków osób po operacjach haluksów i one wracają,

Michał Dachowski: One wracają dalej, ta kości jest większa, mniej funkcjonalna. Ten paluch staje się jeszcze bardziej sztywny. I wcale nie wygląda to dużo, dużo lepiej niż niż przed.

Piotr Nadulski: Pytanie czy operacja zmieniła chociaż na chwilę wygląd kości, ale pytanie czy mechanika się zmieniła i czy dalej po operacji rehabilitacja

Michał Dachowski: Czy dalej po operacji mięśnie funkcjonują tak jak powinny.

Patryk Jatczak: Cały czas mięśnie są w dysfunkcji, w której były przed operacją.

Michał Dachowski: Dokładnie. Więc mimo iż chcsz zrobić operację, mimo iż walczysz o wygląd, to tutaj przywrócenie pełnej funkcji. Tutaj wszelkie praktycznie mięśnie, zginacz i prostownik palucha, odwodziciel, przywodziciel, jakby kontrola tego wszystkiego dookoła tego palucha będzie dla Was kluczowa, żeby ją przywrócić. I wtedy oczywiście bolesność się zmniejsza. I tu jasna rola ćwiczeniowa w tym wypadku będzie dawała fajną poprawę przeciwbólowo.

Patryk Jatczak: Trzeba jednocześnie zaznaczyć, że sam separator kupiony w sklepie. Nie jest rozwiązaniem.

Michał Dachowski:.Tak jest, czyli ta orteza. To się nazywa Maciuś chyba.

Patryk Jatczak: Kulka między palec duży a drugi palec.

Michał Dachowski: Właśnie nie jestem pewny czy ta nazwa.

Piotr Nadulski: Miał jakąś taką śmieszną nazwę.

Michał Dachowski: Jakoś to się nazywa to nie polecamy. To założone w nocy. Znowu nie daje wam poprawy, bo nic nie zmienia z funkcji mięśni. Jest to sztuczne, ale jakby odciągnięcie palca i nawet ja widziałem pogorszenia po tym.

Patryk Jatczak: Wizualnie wydaje się że jest lepiej, ale funkcjonalnie nie zmienia się nic.

Piotr Nadulski: To tak jest. Tutaj też często są zalecane ćwiczenia. Naucz się ruszać dookoła paluchem resztą palców. I to są. To mogą być fajne rozwiązania, które gdzieś tam zbudują, powiedzmy nam świadomość stopy taki wf, gimnastyka, stopy. Natomiast nie zapominajmy, że możemy być znowu mistrzami w tym, jak sobie tym paluchem czy resztą palców u stóp poruszamy. I nic zarówno bólowo jak i estetycznie nie zmienić, bo to nie jest takie proste. I jednak po raz kolejny trzeba by się przyjrzeć mechanice nie tylko samego palucha, ale całej stopy stawu skokowego i po prostu nogi.

Michał Dachowski: I dalej kolana i bioder. Czasem to może wychodzić zupełnie z biodra i za dużo rotacji zewnętrznej, jeżeli obciążacie nogę albo…

Piotr Nadulski: Skręcenia nie zrehabilitowane…

Monika Paluch: Też dobrym rozwiązaniem, jeżeli mamy haluksy jest też dobranie odpowiedniego obuwia. Też powinno to być przodostopie szersze, tak żeby nam ten nic nie uciskało na palce. Ma nam być wygodnie w tym bucie.

Michał Dachowski: Czyli ogólnie rzecz biorąc widzę, że jakby podsumowując zobaczcie, że te buty robią tu znaczenie i to co nam wprowadzają firmy na poziomie włoskiego szpica czy eleganckich butów, nazwijmy to i męskich damskich. To jest nie do końca tutaj dobre. Oczywiście czasami trzeba, też nie mówimi żeby, w ogóle tego nie nosić, ale jednak jak mogę, to może pod biurkiem zdejmijcie te buty na chwilę.

Piotr Nadulski: Ja by, generalnie powiedział, że jeśli w danym bucie jest nam po prostu wygodnie, to bym go nie demonizował. Natomiast jeśli zauważamy właśnie, że się pojawia jakaś dolegliwość, że ten haluks się gdzieś tam robi większy czy w ogóle zaczyna się robić. No to faktycznie na przyjrzenie się tego ile czasu i w jakich butach spędzamy będzie dobrym rozwiązaniem.

Monika Paluch: I też warto jak najszybciej zgłosić się. Jeśli widzicie faktycznie, że gdzieś dochodzi do jakiejś powoli deformacji, ten palec zaczyna się robić koślawy albo zaczynacie mieć odczucia bolesne z tej okolicy. Wtedy warto się szybko zgłosić do fizjoterapeuty, żeby dostać ćwiczenia, bo lepiej nie będzie, więc to sobie tylko będzie później progresować.

Michał Dachowski: W tych pierwszych fazach mamy dobre efekty leczenia i nawet te efekty wizualne są dobre. Dopiero później jest to niemożliwe.

Monika Paluch: Bez tego naprawdę się nie zdarza praktycznie, żeby pod kątem dolegliwości jak najbardziej, ale wizualnie niekoniecznie.

Michał Dachowski: Oczywiście na temat haluksa nagraliśmy osobny podcast. Możecie go sobie go znaleźć i odsłuchać. Tam jest jeszcze więcej informacji. Jeszcze bardziej dokładnie opowiedzieliśmy o tym, co należy robić, czego nie należy robić. A my przechodzimy do czegoś, co jest jakąś plagą. I dość często o tym się mówi, czyli o ostrodze piętowej.

Michał Dachowski: A tutaj dwa wypadki górna i dolna. Jakie taki podział słyszałem i o tym opowiemy. OK, znowu objaw tak naprawdę będzie podobny do zapalenia rozcięgna, bo te dwie rzeczy, są bardzo do siebie blisko, ale też one mogą razem występować.

Piotr Nadulski: Ostrogi często będą znowu dotyczyły biegaczy, triathlonistów, osób, które wykonują aktywności szczególnie o dużej objętości, o długim czasie trwania.

Piotr Nadulski: Ale znowu pytanie czy to one na pewno bolą, bo często pojawia się ból, diagnozujemy tą jedną czy drugą ostrogę, a dużo z nich jest również diagnozowanych bezobjawowych.

Michał Dachowski: Czyli to, że w rtg usg, ktoś wam powie, że macie tam ostrogę piętową, to nie znaczy, że może albo nawet musi was boleć. Czyli możecie mieć tą narośl kostną tzn. jakby to ustawienie czy tą kość po prostu widoczną w RTG i to nie jest wyznacznik. Niektórzy ją mają, niektórzy jej nie mają i również ich boi po prostu.

Monika Paluch: Też ostrogi piętrowe częściej występują u osób starszych i otyłych, czyli tutaj właśnie osoby starsze. To raz, że wraz z wiekiem też nasz wzorzec chodu się zmienia, więc to może troszeczkę mocniej predysponować do tego, że ta ostroga piętowa się zaczyna wytwarzać.

No otyłe to tak samo jak mówiliśmy przy rozcięgnie podeszwowym, większy docisk. Po prostu punktowo dociskanie może spowodować powstanie tej ostrogi.

Piotr Nadulski: Większy docisk, a także zdrowie hormonalne. No wiadomo, że otyłość zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia cukrzycy, insulinooporności. Innych problemów metabolicznych, które często mogą znowu ułatwiać nam wpadanie właśnie w stany zapalne czy też tworzenie się ostróg.

Patryk Jatczak: Dodatkowym czynnikiem jest ustawienie naszej stopy, czy też jest supinująca czy pronująca. Osoby pronujące są zdecydowanie bardziej predysponujące do tego, żeby ta ostroga się pojawiła.

Michał Dachowski: Czyli np. jeżeli kiedyś skręciłeś kostkę i nie do końca ją wyrehabilitowałeś albo miałeś kolano w gipsie, albo kostkę w gipsie, coś się nie stało, to to ustawienie jest częstsze u tych osób i wtedy ta ostroga może pojawić Ci się częściej.

Ja też słyszałem jakby możecie to spotkać inną nazwę czyli albo entezopatia albo tendinopatia jakby i dolna czyli właśnie tego rozcięgna, albo też ta górna, czyli ścięgna Achillesa. I tutaj rzeczywiście te kilka nazw możecie spotkać, a będzie to to samo i znowu tutaj leczenie będzie tzw podwójne, kompleksowe. Zawsze musimy kompleksowo leczyć. Czyli znowu tu zawsze to co Piotr mówi spójrzmy na kolano, spójrzmy na biodro, Patryk powie zróbmy trochę manualnej terapii, żeby nie bolało, a Monika powie no trzeba poćwiczyć. I rzeczywiście tak powinno być, żeby tą sprawę piętową wyleczyć i zaleczyć, czyli żeby ona się nie pojawiała i nie wracała ponownie i znowu, tak jak w rozcięgnie, długi proces.

Każda tendinopatia, entezopatia, szczególne ta w stopie, z przebudowaniem jest ciężka, ukrwienie jest trochę gorsze jakby niż wszędzie indziej. Długi, długi proces i to nie znaczy, że jesteście źle leczeni, chociaż poprawa ma być.

Piotr Nadulski: Ja bym tutaj też dodał, że w momencie, kiedy mamy dolegliwości bólowe i występują one w tym samym czasie z obecnością ostrogi. To wyleczenie nie oznacza zlikwidowania ostrogi, bo ona może tam sobie zostać, tak jak paradoksalnie może nawet się zwiększyć. Najważniejsze jest właśnie, żebyśmy mieli funkcję. Jeśli towarzyszy nam proces entezopatii, czyli miejsce, gdzie się ścięgno przyczepia do kości, żeby tam w badaniu USG było wszystko w porządku, żebyśmy mogli obciążać tak, jak byśmy chcieli. To będzie oznaczało, że jesteśmy wyleczeni, a nie sam fakt, że ostrogi już nie będzie, bo może być.

Monika Paluch: I lepsze wyniki leczenia ostrogi piętrowej mamy właśnie dobierając odpowiednie ćwiczenia do danej osoby. To co już wcześniej mówiliśmy, czyli patrząc holistycznie co tam się dzieje, skąd ta ostroga mogła powstać? Niż fizykoterapia, czyli tutaj ultradźwięki czy fala uderzeniowa, które niestety w internecie nie znajdą.

Michał Dachowski: To króluje.

Monika Paluch: No są nieskuteczne. Ludzie do nas trafiają po takich zabiegach i raczej nie mają efektów.

Patryk Jatczak: Raczej z traumą fali uderzeniowej.

Piotr Nadulski: A właśnie zwłaszcza jeśli się w danej okolicy tworzy stan zapalny, to fala uderzeniowa z kozetki tam z leżanki, na której zabieg jest wykonywany. Można spaść dokładne.

Patryk Jatczak: Przykłady, gdzie ktoś poszedł na falę, wykupił sobie serię, poszedł na jedno i nie przeżył jednej.

Piotr Nadulski: No ale też musimy. Musimy wiedzieć, że znowu, kiedy terapia manualna, ćwiczenia zawodzą, to jednak może dobrze zrobiony zabieg fizykoterapii czy zabiegi, czyli tyle ile może. Może jak najbardziej się przydać. Ale to co Michał powiedział i Patryk to jest po to, żeby zmniejszenie dolegliwości bólowych pozwoliło nam, trenerom czy fizjoterapeutom od ćwiczeń, by bardziej tą nogę obciążyć.

Michał Dachowski: Także, że pozwolą ćwiczyć, jakby wprowadzić nową funkcję i nowe możliwości obciążenia danych struktur tych miękkich. One ruszają kośćmi i to one będą jakby odpowiedzialne za to, żeby nas trochę w cudzysłowie utrzymać w pionie. Pamiętajcie przy ostrodze, po pierwsze żadnych wkładek. Znowu też nie chcemy żadnych ortez, usztywnień, nic tutaj nie dajemy.

Patryk Jatczak: Ewentualnie silikonowy podpięk, który umożliwia funkcjonowanie na co dzień.

Michał Dachowski: Dokładnie, czyli tak samo trochę jak znowu w zapaleniu rozcięgna podeszwowego. Bardzo podobnie.

Patryk Jatczak: Postępowanie jest podobne, tak samo z butami.

Michał Dachowski: Dokładnie więc tutaj leczenie podobne, chociaż dwie różne nazwy oczywiście w literaturze i dwie różne rzeczy możecie usłyszeć od terapeutów i lekarzy, którzy będą Was diagnozować, ale tutaj ruch będzie kluczowy i przechodzimy już tutaj do ostatniej rzeczy tak naprawdę, która może was boleć w stopie. I ta rzecz ma najwięcej mitów, najwięcej kości niezgody, a będziemy mówić o płaskostopiu i czy w ogóle płaskostopie może mieć jakiś objaw, bo to jak powiemy, że choroba to choroba może mieć objaw.

Monika Paluch: To ja mogę powiedzieć tak mam płaskostopie i co u mnie objawem. Zaczynałam odczuwać dolegliwości, że mam płaskostopie np. podczas biegania. Już też to, co wspomnieliśmy wcześniej. Po prostu miałam ból wtedy akurat piszczeli. Jak zaczęłam ćwiczyć z płaskostopiem, czyli już tam celowane ćwiczenia. Ten ból się wyciszył także.

Michał Dachowski: Czy płaskostopie było problemem, czy obciążenia, które dałaś swojej nodze?

Monika Paluch: No właśnie i tak miałam powiedzieć, że dopóki nie zaczęłam biegać, to nawet nie wiedziałam, że to mi w czymś przeszkadza.

Michał Dachowski: Patryk nie ma płaskostopia, dobrze Piotrek ma na lewej nodze.

Piotr Nadulski: Płaskostopie samo w sobie może gdzieś tam występować, ale może być też objawem np. konkretnego typu budowy stopy i też wtedy sposób postępowania, jeśli już się decydujemy w ogóle na pracę z takim płaskostopiem będzie zupełnie różny. Także po raz kolejny tutaj dobre badanie jest potrzebne, żeby po prostu postawić dobrą diagnozę.

Monika Paluch: To, co ja najczęściej spotykam wśród pacjentów, to oni nie przychodzą samym płaskostopiem do mnie, że to jest samo sobie problemem. Najczęściej przyjdą z jakąś kontuzją, na którą mogą mieć wpływ to, że mają.

Michał Dachowski: Zwalają na płaskostopie. Nie, bo jakby chcę to powiedzieć. Tysiące osób w Polsce jak nie miliony na świecie mają płaskostopie i nic im nie jest.

Monika Paluch: Ale też właśnie to, co jest ważne. Często osoby, które już do mnie trafiają, to są osoby dorosłe. Jeżeli przez te dwadzieścia lat to im nie przeszkadzało, a nagle zaczęli widzieć problem , no też to tak nie działa. Wtedy nie będziemy chcieli też tego płaskostopie jakoś zwalczyć.

Michał Dachowski: I też nie mamy możliwości, powiedzmy jak my w wieku 25 35 lat.

Monika Paluch: To już są takie adaptacje tkanek i te mięśnie, jakbyśmy próbowali właśnie na siłę wyciągnąć to płaskostopie. Wtedy zaczęły się pojawiać różne dolegliwości, ponieważ ciało nie jest przystosowane do takiego.

Patryk Jatczak: No i nie mamy po co psuć czegoś, co dobrze działa. Jeżeli ono jest a nie boli to jak z haluksem lub po prostu możemy pracować nad tym, ale to nie znaczy, że to musi boleć.

Piotr Nadulski: Umówmy się, nie mamy jakichś takich mega konkretnych wytycznych, że o łuk jest takiej i takiej wysokości, ma taki i taki kąt i to już jest płaskostopie, a jest trochę inaczej. Marudziłem

Michał Dachowski: To jest bardziej uznaniowe przez terapeutę, ktoś patrzy masz albo nie masz.

Piotr Nadulski: I przede wszystkim płaskostopie, a przy jakiejkolwiek innej wady stopy nie ocenia się tylko i wyłącznie przez obserwację tego jak ktoś stoi. Bo tutaj stopa zupełnie inaczej się zachowuje. Stojąc, siedząc i idąc, biegnąc. Może zupełnie inaczej może wyglądać.

Patryk Jatczak: Dobrym dodatkiem do badania do takiego fizykalnego jest zdjęcie rentgenowskie, ale podstawą jest, żeby były w obciążeniu, a nie na leżąco. Na leżąco może wyjść, że nie ma.

Piotr Nadulski: I jest jeszcze jeden ważny mit, bo często bardzo często przychodzą do mnie na salę ludzie, którzy mówią, że mają płaskostopie poprzeczne i do tego mają zrobioną wkładkę pod płaskostopie poprzeczne to takie, które jest zaraz za Twoimi plecami u stopy. Uwierz mi, ma je każdy lub nie ma go nikt. Ono po prostu nie istnieje. Nie ma takiego czegoś. Więc jeżeli taką diagnozę dostaniecie i ktoś Wam proponuje wkładki pod płaskostopie poprzeczne. No uciekajcie. Powiem to wprost.

Patryk Jatczak: Wczoraj miałem pacjentkę, która przyszła mi powiedzieć, że ona ma płaskostopie poprzeczne.

Michał Dachowski: Tego łuku tam nie ma. To pierwsze to czy w ogóle łuki w stopie są. To już zupełnie dyskusja bardziej fizjoterapeutyczna. Czy łuki są, czy ich nie ma, ale na poziomie pacjenta niech będą, że łuk ten podłużny jest poprzecznego nie ma.

Piotr Nadulski: Na wysokości głów kości śródstopia. To jest ważne bo na śródstopiu jakby faktycznie kości klinowate tam inna sprawa.

Michał Dachowski: Teraz to też powiedzieć ok, u dzieci chcemy walczyć. Jeśli ktoś widzi u swojego dziecka płaskostopie i albo chce zdiagnozować czy ma czy nie ma, tam możliwości adaptacyjne kości są, to jednak preferujemy jednak, żeby dzieci tych płaskostopii nie miały czy też nie w wieku dwóch lat, bo pamiętajcie w wieku dwóch lat płaskostopie to norma. Fizjologia to jest ok. Ja słyszałem, możecie mnie poprawić, że trzeci, czwarty rok gdzieś tam to stopa ma się zaczynać wysklepiać i pokazywać łuk w stopie.

Piotr Nadulski: I to jest ważne, że też możemy mówić o różnych normach dotyczących wieku, ale to też co się zmienia w momencie, kiedy dziecko ma 6 dni i 355 dni, a kiedy ma… Dokładnie też będzie, nazwijmy to pewna ramka. Natomiast faktycznie warto skonsultować po prostu czy dziecko się dobrze rozwija i po raz kolejny nie patrzeć tylko na stopy, ale na całą kończynę.

Michał Dachowski: Tutaj bardzo ważne trzeba powiedzieć w wieku dwóch lat, że kupujecie buty dla dzieci, które mają podpórkę właśnie w tym miejscu, żeby to wysklepienie było to największy błąd, jaki możecie zrobić.

Monika Paluch: Wtedy te mięśnie jeszcze mniej pracują, bo mają sztuczne podparcie.

Michał Dachowski: To samo dla osób dorosłych. Jeżeli masz płaskostopie i podpierasz sobie tą wkładkę tutaj, to tam ten mięsień nazwijmy to pracuje jeszcze mniej, staje się jeszcze słabszy. Jeszcze mniejszy bodziec może wywołać ból i to nie będzie wina płaskostopia, a troszkę wina tej wkładki i tego, że nie chciało Ci się ćwiczyć.

Piotr Nadulski: No i zmiany funkcjonowania po prostu znowu bez jakiejś wcześniejszej adaptacji.

Patryk Jatczak: Ja z obserwacji mogę stwierdzić korelację między płaskostopiem, koślawymi kolanami a nadwagą. Taki schemat gdzie ktoś ma nadwagę, przychodzi widać że kolana są koślawe, a pierwsze co mówi to że ma płaskostopie. Nie widzi problemu w tym, że jest nadwagę albo kolana są koślawe.

Michał Dachowski: Tak żeby też nie wiemy co było pierwsze, bo mogło pójść stopy, kolana, nadwaga albo kolana odwrotnie. Właściwie tą historykę możemy układać bardzo ważny ten wywiad i indywidualne podejście jest bardzo ważne. Bo też zacznijmy od tego co było pierwsze, bo na końcu ciężko coś będzie wyciągnąć, a z tych pierwszych rzeczy można jeszcze coś..

Patryk Jatczak: To ostatnie można jeszcze zmodyfikować.

Michał Dachowski: Dobra, czy z płaskostopiem można jakiś sport uprawiać? Czy to jest przeciwskazania do uprawiania sportu, czy jednak wskazanie? Czy to nie ma znaczenia?

Piotr Nadulski: Można wszystko moim zdaniem.

Patryk Jatczak: Też tak dużo ludzi na świecie ma płaskostopie, jeszcze nawet nie wie o tym i to nie przeszkadza.

Piotr Nadulski: I znowu może stać i mieć płaską stopę. A jak zaczynasz chodzić i biegać to się nagle okazuje, że ona bardzo ładnie się wysklepia i sprężynuje, bo taką funkcję stopa ma, a ona jest jak sprężyna. W lokomocji, poruszaniu się.

Michał Dachowski: Tak samo dziećmi i dorosłymi, jak i tutaj nic się nie zmienia. Dzieci i dorośli powinni ćwiczyć, mimo iż ktoś inny zdiagnozował płaskostopie. Znowu czy w pierwszej fazie powinniśmy dawać wkładkę? Nie, to nie jest sytuacja. Wkładka sztucznie nam nie naprawi tej stopy, jeżeli w ogóle byśmy mówili o jakiejś naprawie.

Piotr Nadulski: Ja bym, jeśli chodzi o wkładki zaznaczył dwie rzeczy. Po pierwsze ja to nazywam, że wkładka powinna być dynamiczna, czyli wraz ze zmianą funkcjonowania stopy ta wkładka powinna ulegać modyfikacji w czasie. Jedna na rok czy na całe życie. Takie przypadki też były. A druga sprawa wkładka powinna wspierać aktywną terapię, czyli ćwiczenia. Jest dodatkiem. Jest wsparciem, a nie rozwiązaniem.

Monika Paluch: Też pod kątem ćwiczeń. Też nie ćwiczymy tylko ze stopą, tylko ćwiczymy też patrzymy całościowo na ciało.

Michał Dachowski: Kolana, biodro, sprawdźmy całe ciała, nadwaga czy co tam się dzieje w całym tym łańcuchu naszym. Więc tak naprawdę my nie leczymy trochę płaskostopia. Leczymy objawy, tylko całość.

Monika Paluch: Poprawiamy funkcję, ale całościowo nie tylko samej stopy.

Michał Dachowski: Więc nie patrzcie na płaskostopie jako coś złego. Tacy jesteście. Mało osób będzie umiało to zmienić. No chyba, że chcecie poddać się operacji. Nie, nie wolno się operować na płaskostopie. I nigdy nikogo nie wysłałem na taką sytuację.

Monika Paluch: Ja miałam kiedyś pacjentów po operacji, no i niestety to raczej wygląda problematycznie. Później u wielu po prostu osób te stopy nie pracują tak jak nam się wydaje, że będą pracować.

Michał Dachowski: Operacja to nie koniec procesu.

Piotr Nadulski: Ja się tutaj bardzo chętnie włączę, bo cały czas pracuję z gościem. Nie ze stopami tak, ale faktycznie obie stopy operowane około 10 lat temu właśnie tam. Dużo się w tych stopach działo. Operacja, bo stopy płaskie i bolały. Po operacji stopy dalej są płaskie i nie ma możliwości odtworzenia funkcji tej stopy, bo tak duże zmiany w trakcie operacji zaszły, że generalnie prawdopodobnie funkcjonują gorzej niż przed zabiegiem. Ale udało się zmniejszyć dolegliwości bólowe pracując ćwiczeniami,

Michał Dachowski: Całą kończyną. Taki wniosek z tego dla Was będzie, że można mieć płaskostopie i to nie warunkuje Wam bólu i nie skazuje na ból. Wskazuje na inne ułożenie po prostu ciała, ale ono również może być funkcjonalne i możecie z nim robić to, co będziecie chcieli i wymarzycie sobie. A my fizjoterapeuci i fizjoterapeutki jesteśmy po to, żeby wam to ułatwić. Wskazać drogę. Jak tę sytuację u siebie zrobić? A teraz oczywiście na koniec, jak zawsze w tej serii przygotowałem dla Was super pytania z internetu, które zdarzają się na grupach i teraz właśnie do tego przejdę. Może trochę z innej działki. Zobaczymy czy umiemy to powiedzieć. Kiedy byś chciał odesłali do podloga?

Patryk Jatczak: Do podłoga w pierwszej kolejności po obserwacji stóp wysyłamy i według mnie jak zobaczymy obrzęk w obrębie dużego palucha i uniemożliwienie funkcji chodzenia albo ból przy stąpaniu.

Monika Paluch: Palucha to jest jedna sprawa. Druga też. Jeżeli jest jakiś problem z wrastającymi paznokciami.

Michał Dachowski: Paznokcie na pewno. Wszystkie modzele nietypowe, za duże.

Piotr Nadulski: Ale tutaj znowu temat one się z jakiegoś powodu pojawiają i warto..

Michał Dachowski: No ale ja mówię, że ja bym się po prostu…

Piotr Nadulski: My jako fizjoterapeuci powinniśmy wiedzieć, dlaczego on się pojawia i gdzieś tam z tym pracować, natomiast jego likwidacji, zmniejszeniu powinniśmy w tym celu udać się do podologa.

Michał Dachowski: Wszystkie problemy grzybicze też, tutaj jak już widzę, że też, że ten paznokieć jest falowany, żółty, krzywy, inny, zielony. Takiego jeszcze nie widziałem, chociaż widziałam żółte. i też lek To tutaj podolog rzeczywiście albo lekarz dermatolog w tym momencie powinien się zająć i wtedy to nazywamy ładnie holistyczna terapia wtedy i wtedy możemy działać i będziemy mieć jeszcze lepsze efekty. Więc też nie wszystkie rzeczy w stopie będą od nas ale podolog nie poda ćwiczeń, jakby to trzeba jasno powiedzieć. Nie powinien poddawać nawet bym powiedział, ale pielęgnacja tutaj jakieś pęknięcia też duże pięty to czasami mam taką też pacjentkę, która ma pęknięcie pięty i przez to odciąża piętę, bo krwawi, prostu boli to pęknięcie i obciąża mocno przodostopie, to też ok, ja nic nie zrobię, no bo ból jest nie z mojego powodu powiedzmy.

Patryk Jatczak: Na uzupełnienie po prostu.

Michał Dachowski: Trudne pytania. Teraz jedziemy dalej. Czy ból pięty może być spowodowany problemami z kręgosłupa? Samej pięty nie i teraz…

Piotr Nadulski: Zawsze możemy powiedzieć tak i mieć rację i powiedzieć nie i również mieć rację.

Michał Dachowski: Ja bym powiedział, że samej pięty…ciężko.

Patryk Jatczak: Ciężko samej pięty, raczej z promieniowaniem, jeżeli od kręgosłupa byłoby promieniowanie, więc wyżej albo występowało poprzedzające promieniowanie

Monika Paluch:. A jeżeli to już raczej nie jest ból, a jakieś pieczenie, trochę jakieś takie mrowienie, to wtedy mówimy o, ale to jest przy dociążeniu, wtedy możemy mówić o chromaniu neurogennym. No ale to to to wtedy wynika ze zwężenia kanału kręgowego. Ale to jest tak już bardzo charakterystyczne. To są odczucia i to jest bardziej coś w pieczenie niż sam w sobie ból.

Michał Dachowski: Też wtedy nie będzie ból samej pięty. Tylko gdzieś bardziej cała stopa gdzieś powinna się wtedy angażować. Nie ma takiej opcji, żeby promieniował wam nerw, albo wypadł wam dysk w cudzysłowie. Oczywiście tylko w pięte, chociaż w samą piętę może uderzył np. ten dysk. Dobra, oto ciekawe pytanie. Ciekawa jestem co tu powiecie. Czy biegacze powinni mieć buty o rozmiar większe niż ich buty na co dzień? Ja bym powiedział, że nie, skąd ten pomysł.

Patryk Jatczak: A ja bym powiedział, że tak .

Piotr Nadulski: Ja też bym powiedział, że tak w tym wypadku.

Patryk Jatczak: Ja mogę to uzasadnić. W warunkach, jeżeli mamy do czynienia ze zmiennym podłożem. Podbiegi pod górę z bieganiem w dół. Jeżeli byśmy zapytali się biegacza górskiego o ile ma większe buty, to może być nawet półtorej rozmiaru więcej niż normalnie z racji, że przy zbiegu stopa obsuwa się właśnie do przodu. Jeżeli nie będzie uderzać ma ten dystans, tą separacje między biegiem na podłożu a zbiegiem w dół, że stopa nie dociska i paznokcie nie schodzą.

Michał Dachowski: Kupuję to.

Piotr Nadulski: I to jest dokładnie to, co ja bym powiedział tutaj. Wiem to, co ja mogę dorzucić po prostu od siebie, to stopa w trakcie wysiłku po prostu faktycznie puchnie. Więc to jest kolejna rzecz, która może przemawiać za tym, że..

Michał Dachowski: Inaczej, nigdy bym nie założył w koszykówce za dużego buta

Patryk Jatczak: Inne funkcje, ty potrzebujesz stabilności prawo-lewo, bo tu jest stabilność też potrzebna, ale jeżeli jest głównie nabieg na przód, przesunięcie stopy do przodu. W tym momencie..

Michał Dachowski: Przyjmujemy, że można powiedzieć, że można kupić za duży but do biegania tak, ale górskiego a po płaskim, na maraton ultraszybki, bo puchnie.

Patryk Jatczak: Tak, nawet dwukrotnie zmieniają buty, bo stopa puchnie o dwa rozmiary. I mówię to na serio. Biegi typu pustynne ludzie zmieniają dwukrotnie buty. Nie zawsze, nie wszyscy. Ale są osoby, którym po prostu nogi puchną i siłą rzeczy muszą mieć większy rozmiar.

Monika Paluch: Czyli na pewno nie kupujemy za małych.

Patryk Jatczak: Na pewno nie, chyba, że chcemy pozbyć się wrastających paznokci.

Piotr Nadulski: Mam klienta, którego palce przypominają stopy bardziej jakby zaciśniętą w pięść. Bo lubi po prostu sobie kupić za małe buty.

Michał Dachowski: Palce młoteczkowate i wrastające paznokcie myślę, że tutaj będzie ta sytuacja.

Piotr Nadulski: Oczywiście lubi w cudzysłowie, wydał 8 stów i szkoda mu było.

Patryk Jatczak: Do tego też możemy nabyć drażnienie fałdy około paznokciowego, co też później w konsekwencji…

Monika Paluch: Wpłynie też na nasz chód.

Patryk Jatczak: Na funkcję chodu w konsekwencji i ból.

Michał Dachowski: Uwaga pytanie będzie podchwytliwe, bo ja wymyśliłem odpowiedź. Czy przy bólu stopy warto wykonać badanie krwi?

Michał Dachowski: Tak, bo mam taką sytuację jedną i to stopa cukrzycowa. Jak macie cukrzycę…

Monika Paluch: Jeżeli z żadnych takich funkcjonalnych rzecz nic nie wychodzi, że coś może powodować ten ból, więc są jakieś tam obciążenia właśnie takie metaboliczne, no to wtedy jest takie wskazanie, żeby te badania krwi wykonać.

Patryk Jatczak: Ewentualnie dziwne odczucia w stopach też mogą sugerować badanie w kierunku tężyczki.

Michał Dachowski: Albo jeszcze teraz wymyśliłem, tarczyca to jest raz. Dna moczanowa też od stopy się zacznie.

Monika Paluch: Tak. Też to ma objawy w stopie.

Michał Dachowski: No i te wszystkie rzeczy trochę nie dla nas. Nie no nie, to już lekarze, chociaż tężyczka trochę..

Patryk Jatczak: Miałem przypadek taki, że tężyczka wyszła po wizycie w gabinecie, gdzie pacjentka mówiła o tym, że takie dziwne odczucie ma. Zasugerowałem wizytę u lekarza i badania w tym kierunku i okazało się, że jest.

Michał Dachowski: Teraz trudne pytanie, bo będziemy teraz dużo wymieniać.

Michał Dachowski: Jakie choroby objawiają się bólem stopy? Bardzo dużo. Te wszystkie, które tu są i jakby jeszcze więcej rzadszych chorób stóp.

Monika Paluch: To też te metaboliczne, co wspomnieliśmy cukrzyca. Może też to być niewydolność czynna, dna moczanowa, grzybica i też jakieś raczej neuropatie to już mówimy o tym powiedzmy ten dział, nie nasz.

Piotr Nadulski: Znaczy my jako fizjoterapeuci, trenerzy fajnie by było, żebyśmy potrafili po prostu kogoś pokierować. Więc jeśli też, chodzisz gdzieś i Twój stan się nie poprawia. Dokładnie. To warto samemu chociażby do lekarza się z taką sprawą zgłosić.

Patryk Jatczak: Warto szukać.

Michał Dachowski: Warto szukać i ma być jakiś plan. Ma być jakaś poprawa, coś ma się dziać, ma nie boleć, ma się zmniejszać ból. Może tak byśmy chcieli to zrobić? Na to pytanie nie znam odpowiedzi. Od razu mówię. Czy istnieje zespół niespokojnych nóg? Chyba nie.

Patryk Jatczak: Istnieje lek na ten zespół.

Michał Dachowski: Istnieje lek, to na pewno. Ale czy takie coś w ogóle istnieje? Ja myślę, że to jest…

Piotr Nadulski: Tak teoretycznie jest z angielskiego też nazwa RLS, ale…

Patryk Jatczak: Najlepiej wymyślić lek na chorobę, która nie istnieje.

Monika Paluch: Często to się mówi, że to nie jest choroba, ale jest to może być zespół objawów.

Michał Dachowski: Tak, to wtedy już bardziej.

Patryk Jatczak: JA bym to z czymś w stylu tak zwanego ADHD, że ktoś ma potrzebę dynamicznego…

Michał Dachowski: Musicie sprawdzić rolkę Filipa Alberta. Filip zrobił taką rolkę z ruszaniem.

Patryk Jatczak: To świetnie.

Monika Paluch: Faktycznie taka konieczność właśnie pracy tymi stopami być. No ale też mówimy o takich właśnie neurologicznych przypadkach.

Patryk Jatczak: Albo o niespokojnych osobach.

Michał Dachowski: Albo wkurzonych. Tak, tak to jest normalne. W takiej sytuacji. Coś trzeba zrobić z tymi nogami.

Monika Paluch: Albo przy stresie.

Michał Dachowski: Pod stołem wszyscy tytytyty…

Patryk Jatczak: Kiedyś spotkałem się też z badaniami, które mówiły o tym, że osoby, które siedzą w sposób niespokojny, czyli ruszają tymi nogami. Mają większy użytek kalorii,

Michał Dachowski: Chudną. Taka rada od Patryka, stosujcie. I ostatnie pytanie, trochę na przekór tego, co mówiliśmy w tym podcaście. Kiedy stosować wkładki do butów?

Piotr Nadulski: Ja bym zaczął tutaj od tego, że może być to forma faktycznie odciążenia chwilowa, żeby po prostu ułatwić funkcjonowanie na co dzień, Czy wejście w ćwiczenia, czyli w terapię taką długofalowo skuteczną, w

Patryk Jatczak: wygaszenie stanu ostrego..

Monika Paluch: Jako dodatek właśnie do rehabilitacji albo wsparcie? Ja mam też…

Patryk Jatczak: Umożliwienie rehabilitacji niejednokrotnie.

Monika Paluch: Ja bym powiedziała, że u osób z takimi dużymi deformacjami często jednak te wkładki jakąś tam rolę spełniają, tylko też mówimy o takich. Faktycznie gdzieś tam..

Michał Dachowski: Nie w płaskostopiu.

Patryk Jatczak: Mam przykład pacjentki z RZS, u której te wkładki były jedynym możliwym rozwiązaniem i żeby mogła chodzić i funkcjonować. W innym wypadku ona nie była w stanie przejść stu metrów. Taki odczuwała ból ze stóp. Ale to profesjonalne wkładki, a nie kupione uniwersalne w sklepie z numerami.

Michał Dachowski: Czyli na chwilę w procesie rehabilitacji, jeżeli ból jest za duży, żeby normalnie funkcjonować to wszystko jest ok. Jedna na rok to raczej lipa. Jeżeli będzie zmieniana to dobrze. Uważajcie na taką hiper jakby też korekcję, czyli niekoniecznie od razu w pierwszej wkładce chcemy zrobić 100% idealną stopę, łuk, ustalenie pięty i inne rzeczy. Te rzeczy muszą się zaadaptować i Wy możecie to odczuć jako zwiększenie bólu. Niby znowu w praktyce ma być dobra. To też nie do końca jest dobre, ale przy dużych deformacja przy różnych chorobach układowych typu RZS czy późne ZZSK, albo wszystkie inne choroby autoimmunologiczne deformujące jakby nasze stawy, łuszczycowe zapalenie stawów na przykład. Może być pomocna, żeby lepiej funkcjonować i po to tam ma być. Na pewno nie użyłbym przynajmniej ja na potrzeby sportowców, żeby lepiej stabilizować stopę w bucie.

Patryk Jatczak: Nie ma takiej potrzeby.

Michał Dachowski: Piotr trochę się nie zgadza, ale ja uważam, że jest tam dużo do zrobienia na poziomie treningowym więcej niż ta wkładka może dać, a taką wkładkę to i tak trzeba by było ją wymieniać co 3-4 miesiące albo i

Piotr Nadulski: Adaptować się, bo jednak generalnie znowu jak zaawansowany sport i zarobkujemy na tym to jeśli ma to dać 5% do performance’u to niech da, ale już skrajny przypadek.

Michał Dachowski: Skrajny przypadek, dokładnie. Mam nadzieję..

Patryk Jatczak: Dlatego też należałoby zmieniać w miarę regularnie te wkładki. W przypadku szczególnie tych chorób typu RZS, ZZSK albo innych trwalszych zmian. Z racji tego, że ta wkładka się eksploatuje to jest jedno a drugie choroba postępuje. Do tego wkładka jeżeli jest dobrze zrobiona ona ma na celu po pierwsze zmniejszyć dolegliwości, a po drugie kształtować w którymś kierunku tą stopę, a nie tylko być dla bycia. Wkładka się zużywa, eksploatuje. Stopa się przekształca, też modyfikuje. Wkładka musi być regularnie modyfikowana, zmieniana czy wymieniona na nową, inną

Michał Dachowski:. Bardzo się cieszę, że ten podcast został nagrany i mam nadzieję, że macie dużo fajnych informacji na temat tego, dlaczego może boleć Was stopa i co z tym bólem należy zrobić.A tą wiedzę macie dzięki:

Monika Paluch: Monice Paluch.

Patryk Jatczak: Patrykowi Jatczakowi.

Piotr Nadulski: Piotrowi Nadulskiemu.

Michał Dachowski: I mnie, Michałowi Dachowskiemu. Zachęcam Was do udostępniania tego podcastu albo tego youtube’a gdzie tylko możecie i podzielenia się tą darmową wiedzą. A spotkacie te podcasty na Spotify, na Youtube, na iTunes i zapraszam Was do odsłuchania kolejnych odcinków serii talks4life.

Cierpisz na problemy ze stawami?

Doskwiera Ci ból? Masz problemy z wykonywaniem codziennych czynności?

Mamy rozwiązanie, które nie tylko pozwoli Ci zrozumieć Twój problem, ale też samodzielnie poradzić sobie z dolegliwościami!

Jedyny w Polsce przewodnik dla pacjentów o zwyrodnieniu i chondromalacji!

Dowiedz się więcej

W podcaście wzieli udział:

Dlaczego boli stopa-ostroga piętowa, zapalenie rozcięgna podeszwowego, płaskostopie, a może haluksy?

Michał Dachowski

Michał specjalizuje się w terapii manualnej tkanek miękkich. Stale rozwija wiedzę w rehabilitacji urazowej, ze szczególnym naciskiem na urazy sportowe.

Dlaczego boli stopa-ostroga piętowa, zapalenie rozcięgna podeszwowego, płaskostopie, a może haluksy?

Monika Paluch

Specjalizuje się w pracy z pacjentami ortopedycznymi, ale nie tylko. Skupia się na tym, żeby jej pacjenci pracowali nad swoimi najsłabszymi ogniwami.

Dlaczego boli stopa-ostroga piętowa, zapalenie rozcięgna podeszwowego, płaskostopie, a może haluksy?

Patryk Derszniak (Jatczak)

Specjalizacją i zainteresowaniem Patryka jest w szczególności pomoc pacjentom z różnorodnymi dolegliwościami bólowymi.

Dlaczego boli stopa-ostroga piętowa, zapalenie rozcięgna podeszwowego, płaskostopie, a może haluksy?

Piotr Nadulski

Piotr jest trenerem specjalizującym się w terapii ruchowej i kształtowaniu siły. Trenował między innymi piłkę nożną, dirt i street MTB.