Witajcie w kolejnym odcinku talks4life, gdzie dzielimy się wiedzą na temat zdrowia, ruchu i terapii. Dziś porozmawiamy o osteopatii – czym jest, jakie ma zastosowanie i jak może wspierać zdrowie. Osteopatia to metoda terapeutyczna, która zyskuje coraz większą popularność, ale wciąż budzi wiele pytań.
W tym odcinku odpowiemy na najważniejsze z nich:
- Co to jest osteopatia?
Dowiedz się, czym różni się od innych form terapii manualnej. - Jak działa osteopatia?
Wyjaśnimy, w jaki sposób osteopaci oceniają ciało i stosują techniki manualne, aby wspierać zdrowie pacjentów. - Kiedy warto skorzystać z osteopatii?
Sprawdzimy, jakie dolegliwości można skutecznie leczyć dzięki tej metodzie. - Osteopatia a fizjoterapia – jakie są różnice?
Przedstawimy kluczowe różnice między tymi dwoma podejściami terapeutycznymi. - Bezpieczeństwo i skuteczność osteopatii. Czy jest odpowiednia dla każdego?
Odpowiedzi na te pytania udzielą specjalistki z warszawskiego studia Fizjo4life- Paulina Gawron i Klaudia Kostrzewa.
Nie przegap tego odcinka, w którym rozwiejemy wszelkie wątpliwości dotyczące osteopatii!
00:00 Czym jest osteopatia?
2:06 Czym się różni osteopatia od fizjoterapii?
4:09 Jak wygląda wizyta u osteopaty?
6:07 Czy osteopatia jest bolesna?
10:27 Czy do osteopaty można przyjść z każdym schorzeniem?
11:13 Osteopatia a fizjoterapia wisceralna.
13:41 Czy do osteopaty można przyjść świeżo po urazie?
14:42 Kiedy zapisać się na wizytę do osteopaty, a kiedy do fizjoterapeuty?
17:50 Kiedy nie przychodzić do osteopaty?
20:02 Mity dotyczące osteopatii.
Uwaga, informacje zawarte w naszych podcastach nie stanowią porady medycznej i nie mogą być jako taka porada traktowane. Publikowane w nagraniach treści mają charakter informacyjny i autorzy nie ponoszą odpowiedzialności za skutki działań podejmowanych w oparciu o te treści. Każdy problem fizjoterapeutyczny wymaga bezpośredniej konsultacji ze specjalistą, do czego zawsze ogromnie zachęcamy.
—
Odwiedź stronę naszego Studia zdrowego ciała i ruchu Fizjo4life w Warszawie! http://www.fizjo4life.pl lub skorzystaj z Booksy, aby zapisać się na wizytę.Śledź nas: https://www.instagram.com/fizjo4life/ https://www.facebook.com/Fizjo4life
Transkrypcja Podcastu
Natasha Geldon: Czy osteopatia to tylko masaż czy może coś więcej? W dzisiejszym odcinku podcastu Talks4Life zanurzymy się w świat osteopatii, czyli holistycznej metody leczenia, która w ostatnich latach zdobywa coraz większą popularność. Dowiecie się, czym się różni od fizjoterapii i chiropraktyki, jakie techniki stosują osteopaci a także kiedy warto udać się do takiego specjalisty.
Porozmawiamy o tym, jak osteopatia może pomóc w leczeniu przewlekłego bólu, A nawet jak wspiera zdrowie dzieci. Obalimy również najczęstsze mity i przyjrzymy się przeciwwskazaniom. Gotowi na podróż po świecie osteopatii? Zaczynamy.
Cześć słuchasz podcastu Talks4Life, czyli podcastu o zdrowiu szeroko pojętym o fizjoterapii o leczeniu pewnych dolegliwości i schorzeń, o tym jak się nie psuć na co dzień i co można robić, żeby temu zapobiegać. Ja nazywam się Natasza Geldon, a dzisiaj w studio Fizjo4Life siedzę z Pauliną Gawron, fizjoterapeutką osteopatką oraz z Klaudią Kostrzewą, fizjoterapeutką uroginekologiczną i razem z dziewczynami będziemy rozmawiać o osteopatii. Ja przede wszystkim chciałabym dzisiejszym odcinkiem obalić parę mitów, ale zobaczymy jak rozmowa się potoczy i co powiedzą mi dziewczyny.
Zacznijmy od początków od samych podstaw, czyli od tego, czym jest osteopatia.
Paulina Gawron: Wydaje mi się, że najlepszym określeniem na osteopatię to jest sposób patrzenia na człowieka to jest filozofia patrzenia na człowieka jako całość. My po prostu nie rozdzielamy systemów czyli czy układów układu nie wiem, krwionośnego, układu oddechowego, czy powięziowego, tylko składamy to w jedność.
Czyli można by powiedzieć, że to jest sposób terapii manualnej, ale obejmujący wszystkie układy.
Natasha Geldon: Czyli pewnie użyłybyśmy też tutaj takiego popularnego w ostatnich latach słowa, że jest to metoda mocno holistyczna.
Klaudia Kostrzewa: Tak jest. Jakby z takiego założenia to jest taka terapia, która ma za zadanie pacjentowi pomóc w wielu dziedzinach, opierając się właśnie na całym ciele.
Natasha Geldon: No dobra no to w takim razie powiedzcie mi, czy w ogóle… Jest potrzeba rozróżniania osteopatii od fizjoterapii A jeśli tak, to jak to troszeczkę zróżnicować?
Klaudia Kostrzewa: Na pewno jakby pod takim względem teoretycznym jeszcze jesteśmy w stanie tutaj rozdzielić, no bo jeżeli chce się być osteopatą no to idzie się na studia osteopatyczne, które nie są studiami fizjoterapeutycznymi i trzeba być kimś z działu medycznego czyli na przykład trzeba być lekarzem położną albo fizjoterapeutą.
A jeżeli chodzi o fizjoterapię no to wystarczą studia fizjoterapeutyczne i jesteśmy fizjoterapeutą. Ale faktycznie jeżeli chodzi o takie różnice pracy, to są one coraz mniej dostrzegalne ze względu na to, że fizjoterapeuci coraz więcej kształcą się w takim i osteopatycznym podejściu do ciała i osteopatycznych technikach nietechnikach więc] ta granica w praktyce się trochę zaciera.
Ale w teorii faktycznie osteopaci muszą być po studiach osteopatycznych.
Paulina Gawron: Tak, zdecydowanie. Myślę, że kiedyś ta różnica była troszkę większa, bo fizjoterapeuci mieli mniejsze pole do popisu. Jako fizjoterapeuci pracowaliśmy głównie z układem ruchu, układem powięziowym. Przychodzili nas pacjenci na przykład po zabiegach operacyjnych po złamaniach i naszym zadaniem było…
Jakby uruchomić tego pacjenta, doprowadzić do tego żeby mógł chodzić. Teraz fizjoterapeuci są też wolnym zawodem, więc mamy możliwość sami decydowania o rodzaju terapii, którą stosujemy. Niekoniecznie musi to być pod nadzorem lekarza. I rzeczywiście tych kursów jest coraz więcej, więc stosujemy coraz więcej technik.
Aczkolwiek nadal uważam, że osteopaci, czyli osoby, które ukończą to szkolenie ten cykl cztero i pół letni, no mają tak naprawdę więcej godzin dydaktycznych, żeby te techniki osteopatyczne stosować. Aczkolwiek też warto podkreślić, że tu nie chodzi do końca o techniki, tylko o sposób pracy, sposób szukania przyczyny i bardziej muszę w tym kierunku, niż o samej techniki.
Natasha Geldon: No dobra no to opowiedzcie mi właśnie o tym sposobie pracy i naszym słuchaczom. Jak najprościej można to opisać tak? Jak ty Gawi pracujesz w gabinecie, Paulinko?
Paulina Gawron: No generalnie jakby trzeba by zacząć od tego, że taka wizyta w ogóle jak wygląda. Zaczynamy bardzo podobnie jak fizjoterapeuci, czyli tak jak większość zawodów w sumie medycznych. Przeprowadzamy wywiad i w tym wywiadzie zadajemy pytania jakby z czym przychodzi do nas pacjent od kiedy jest problem.
Do tego dodatkowo pytamy na pewno o urazy z przeszłości, o operacje, o choroby przewlekłe. Ważne jest też dla nas to, jak pacjent się czuje psychicznie. Ja nie twierdzę że będziemy leczyć jakieś problemy psychiczne pacjenta, bo nie jesteśmy do tego wykształceni dokładnie. Bardziej to jest kwestia tego, że jest to po prostu dla nas istotne, tak samopoczucie pacjenta i jego na przykład reakcja na ból jego samopoczucie. Więc zaczynamy sobie od takiego wywiadu bardzo moim zdaniem obszernego, później przechodzimy do testów i teraz z tym testowaniem jest tak, że zaczynamy rzeczywiście od testów jeżeli przechodzi pacjent z problemem ortopedycznym na przykład.
Testów ortopedycznych, w zależności od tego czy są potrzebne testy neurologiczne i na końcu robimy badanie osteopatyczne, które polega tak naprawdę na palpacji, czyli na dotykaniu ciała pacjenta sprawdzaniu, które obszary są bardziej napięte, mają większe restrykcje, czyli powiedzmy jakieś tam zablokowania.
No i później przechodzimy do takiej typowej pracy osteopatycznej jeżeli wszystko jest w porządku. Więc wydaje mi się, że to tak z grubsza wygląda taka praca. Rzeczywiście jest tak że pacjenci często się dziwią, bo praca osteopaty jest bardzo… Bardzo delikatna i czasami pacjentom się wydaje, że tam nic się nie dzieje a my rzeczywiście pracujemy nad tymi napięciami i to takie wrażenie wnosi, ale rzeczywiście tam za każdym razem, kiedy my przykładamy ręce i pracujemy nawet delikatnie tam zachodzą zmiany.
Natasha Geldon: No właśnie, bo tak trochę przygotowując się do tej rozmowy dzisiaj z wami, to raz że zestawiłam sobie takie chyba trzy skrajne sposoby pracy według mnie, w mojej głowie i teraz jestem ciekawa czy się ze mną zgodzicie, czyli to, że mamy techniki i metody osteopatyczne, mamy taką fizjoterapię załóżmy ortopedyczną czyli taką rehabilitację oraz mamy chiropraktykę, która w mojej głowie jest na drugim końcu kija względem osteopatii, bo jest taka mocno drastyczna, mocno ruchowa, tam coś trzaśnie, tam coś pęknie jest jakiś dźwięk jest coś takiego. Natomiast osteopatia dla mnie i dla pacjentów z którymi też się stykałam gdzieś w naszych tutaj korytarzach i tak dalej, wydaje się bardzo łagodnym sposobem pracy, czyli jak osoba jest mocno wrażliwa na ból to najlepiej żeby na przykład udała się do osteopaty? Czy zależy czyli klasycznie mi odpowiedzieć jak zawsze jestem w ogóle zdziwiona.
Klaudia Kostrzewa: To chyba zależy słuchaj bo co prawda ja jestem obecnie studentką osteopatii, jestem na trzecim roku, dlatego też tutaj siedzę, ale my też normalnie na zajęciach uczymy się technik manipulacyjnych, które wykorzystują na przykład chiropraktycy.
Tylko tyle, że też jeżeli trzeba, jesteśmy w stanie rozluźnić powięziowo i mięśniowo, tak jak pracują fizjoterapeuci. Jakby chyba bardziej chodzi o takie podejście, że to, co ja zauważyłam na przykład przez te lata studiów, które mam ze sobą to to, że my bardzo duży nacisk nakładamy na palpację i na wyczuwanie swoimi rękami tych napięć.
A z tego co mi się wydaje, ale nie jestem specjalnie jakby…
Natasha Geldon: Czyli takie co, delikatne miziam tylko przykładanie rąk?
Klaudia Kostrzewa: Nie do końca. Nasze badanie bardziej jest takie, że szukamy napięcia czyli jakby poza tym badaniem o którym właśnie wspomniała Paulina, że robimy sobie testy ortopedyczne, sprawdzamy zakresy ruchomości, jeżeli trzeba, sprawdzamy na przykład napięcie mięśniowe, czy te mięśnie są bolesne, tkliwe.
To jeszcze oprócz tego nasze ręce sprawdzają takie głębsze napięcia i na podstawie tego też szukamy gdzieś przyczyny. Oczywiście plus to wszystko, co powiedziała Paulina wcześniej. I właśnie ten dotyk nas później kieruje w terapii. Ale jeżeli musimy dotknąć czegoś co jest bardzo napięte, to czasami też…
Możemy wywołać trochę bólu, bardziej idziemy w kierunku niewywoływania, bo w osteopatii mamy założenie takie, że jeżeli stwarzamy nadmierne napięcie poprzez ból, czyli pacjent się napina, to tak de facto my mu nie pomagamy, tylko zaczyna się taki cały kołowrotek bólu, z którego później ciężko nam go wyciągnąć.
Więc my stosujemy te techniki które idą do luzu do tego że pacjent sobie tak odetchnie i to nawet nie pacjent, a jego ciało, czyli my szukamy tych metod które… Pozwolą ciału sobie pooddychać się, porozluźniać.
Paulina Gawron: Ja myślę, że tu jeszcze warto dodać że to chodzi też o to, że jeżeli przychodzi do nas pacjent on jest w bólu, jest z tym zestresowany, no bo to nie jest przyjemna sytuacja tak?
Więc ten układ nerwowy jest, jakby to powiedzieć, trochę podbity. Filozofia osteopatii polega na tym, że my nie chcemy jeszcze bardziej podbijać tego układu nerwowego, tylko właśnie chcemy go wyciszyć, tak? Wprowadzić go w taką harmonię więc te techniki delikatniejsze w moim odczuciu i jakby z mojego doświadczenia są dla pacjentów przyjemniejsze i ten pacjent jakby łatwiej się rozluźnia, tak?
To jest trochę taki, czasami podaję pacjentom taki przykład, że jeżeli drzwi są zamknięte to ja nie wyważam tych drzwi z bara, tylko pukam i pytam się, czy mogę wejść, więc to jest dla mnie to jest coś takiego, tak to mniej więcej wygląda.
Klaudia Kostrzewa: Ale z drugiej właśnie strony jeszcze wracając do tej no nie wiem, tej na przykład manipulacji, no to fajnie Paulina powiedziałaś, ale jeżeli stworzymy zaufanie z pacjentem i też jakby stworzymy taką relację…
I zrobimy sobie swoje techniki delikatne, one nic nie dadzą załóżmy, bo czujemy jakieś ograniczenie w jakimś miejscu. I jeżeli pacjent nam pozwoli, to wtedy my też jakby jesteśmy uczeni do tego, żeby tak przysłowiowo chrupnąć czyli zmanipulować, tak? I wtedy na przykład ta przestrzeń puszcza, a inne techniki nie działały.
Więc to nie jest tak, że my jesteśmy zamknięci tylko na delikatną pracę a bardziej na pracę, która nie to, co Paulina powiedziała nie podbija tego stresu w pacjencie i w jego ciele.
Natasha Geldon: Czyli tak trochę wychodzi na to, że do osteopaty może podbijać, czy przyjść każdy z każdym schorzeniem? Każda osoba, która boryka się z jakimś bólem albo jest po urazach?
Paulina Gawron: Moim zdaniem tak. Jakby przyjmujemy, osteopatii przyjmują pacjentów tak naprawdę od zera do ilu się da, że tak powiem. Jeżeli ktoś ma problem, to o to przychodzi. Osteopaci przyjmują też dzieci, niemowlaki, noworodki, no i osoby dorosłe. Ta praca tak naprawdę jest z pacjentami z różnymi problemami przez jakieś zespoły bólowe, ból przewlekły, ból ostry, a także bardzo fajnie pracuje się z pacjentami którzy mają problemy gastryczne, czyli na przykład refluks, SIBO, czy zespół jelita drażliwego.
Natasha Geldon: No właśnie, bo mi się, przepraszam że ci przerwę, ale mi się jeszcze, zanim zaczęłam z wami wszystkimi pracować, to kiedyś mocno myliła osteopatia z terapią wisceralną czyli tą dotyczącą właśnie brzuszka, tak?
Paulina Gawron: Terapia wisceralna to jest jakby część osteopatii, tak? Czyli my mamy zajęcia na studiach z terapii wisceralnej. Prowadzimy tę terapię wisteralną, więc jakby jest to metoda pracy osteopatycznej i osteopaci zdecydowanie ją stosują właśnie w takich problemach układu pokarmowego.
I warto podkreślić to, że to nie jest tak, że my jesteśmy w stanie wyleczyć pacjentów z danej jednostki chorobowej, czyli na przykład SIBO. Tylko bardziej to jest praca na tym, żeby polepszyć pacjentowi komfort życia. Więc fajnie by było, żeby pacjenci o tym wiedzieli, że tak jak niektórzy przychodzą pacjentki które mają problemy z endometriozą, to rzeczywiście pomożemy tym pacjentkom żeby ich komfort życia był lepszy ale nie jesteśmy w stanie ich z tego wyleczyć.
Natasha Geldon: No tak. Zresztą chyba właśnie osteopatia bardzo ładnie się w mojej głowie łączy z fizjoterapią uroginekologiczną czyli dotyczącą tych mocno kobiecych schorzeń tak?
Klaudia Kostrzewa: Tak jakby nawet ze względu na to, że te wszystkie układy są powiązane czyli układ całego kompleksu miednicy, tak, układ cały wisceralny no to jest wszystko jedność nie mamy żadnej ściany pomiędzy, która nam oddziela.
Więc często, tak jak tutaj powiedziałyśmy o endometriozie, ona też często obejmuje tutaj pracę dookoła trzewi dookoła przepony i tak naprawdę całego ciała i przede wszystkim często pacjentki jak już mówimy o endometriozie, żyją w przewlekłym bólu więc wtedy te delikatne techniki naprawdę dużo dają i raczej wyciszają, bo też mówimy, jak powiedzieliśmy o podłożu trochę autoimmunologicznym tych wszystkich chorób typu endometrioza, jeszcze tutaj poszłam dalej w temat, ale jakby też wspomaganie leczenia chorób w ogóle autoimmunologicznych chciałam dopowiedzieć do Pauliny, czyli właśnie endometrioza, SIBO, jakieś problemy tarczycą i tak dalej, na to też osteopatia ma wpływ no i właśnie…
To też działa trochę na zasadzie wyciszania tego układu nerwowego i ściągania trochę stanu zapalnego, ale nadal jest to podpieranie teraz. Czyli jakby te wszystkie jednostki chorobowe, które faktycznie są chorobami, zawsze jakby leczymy pierwotnie u lekarza a my jesteśmy tym wsparciem, które poprawia jakość życia.
Natasha Geldon: A teraz jakbym się miała was zapytać czy do gabinetu osteopaty może przyjść osoba świeżo po urazie ACL? Bo to mi się tak słabo kojarzy z gabinetem osteopatycznym a powiedziałyśmy sobie, że jakby ten osteopata może leczyć lub wspomagać prowadzić rehabilitację tak naprawdę wszystkich schorzeń. To jest też odpowiedni wybór czy tu raczej musimy się udać stricte do takiego manualnego fizjoterapeuty, który przeprowadzi rehabilitację, tu zegnie, tam dociśnie i nie ma przebacz.
Paulina Gawron: Myślę, że ja w pierwszej kolejności udałabym się do fizjoterapeuty, z racji tego, że rzeczywiście jeżeli ktoś jest po operacji to potrzebuje tej rehabilitacji, fizjoterapii terapii manualnej, terapii ruchowej bardzo szybko. Osteopatia tutaj może wspomagać w procesie gojenia w obrzękach i bardziej bym szła w tym kierunku, ale zdecydowanie fizjoterapia jest moim zdaniem takim pierwszym wyborem jeżeli chodzi o zabiegi operacyjne, takie typowo ortopedyczne.
Natasha Geldon: No dobra, to pociągnijmy ten temat jeszcze w najprostszych słowach Ja wiem, że to nigdy nie jest proste i zawsze jest zależne, ale jakbyście miały powiedzieć teraz naszym słuchaczom, kiedy fajnie wybrać i teraz zwykli fizjoterapeuci się na mnie obrażą, kiedy wybrać regularnego fizjoterapeutę takiego ortopedycznego, rehabilitanta, a kiedy wybrać osteopatę? No tak. Jak coś, to ja spłonę Klaudia więc mów już teraz śmiało.
Paulina Gawron: Wiecie co, ja bym powiedziała chyba że… To zależy. Tak, to zdecydowanie ale do mnie pacjenci najczęściej trafiają, jak mówią, że wszystko już zawiodło. I wtedy pojawiają się osteopaty. To są tacy pacjenci, gdzie byli u…
Natasha Geldon: Ostatnia deska ratunku.
Paulina Gawron: Tak, to jest takie częste powiedzenie pacjentów, ale tak się pojawia się to. No i myślę, że po zabiegach operacyjnych należy udać się do fizjoterapeuty w pierwszej kolejności. Wszelkie takie przewlekłe bóle, wszelkimi przewlekłymi bólami zajmie się osteopata i fizjoterapeuta też. Problem jest z tym, że większość osteopatów jest fizjoterapeutami, więc jeżeli coś…
Ja na przykład pracuję tak, że ja łączę te techniki. Jeżeli coś nie idzie mi tak, jak powinno widzę, że coś się nie zmienia, to pracuję trochę inaczej więc większość osteopatów myślę, że jest w stanie połączyć techniki i pracować.
Natasha Geldon: To jest taki jakby po prostu większy wachlarz narzędzi do wyboru?
Paulina Gawron: Myślę, że tak.
Wydaje mi się, że po prostu w tej osteopatii to bardziej chodzi o znalezienie przyczyny. Jakby to nie jest tak, że przychodzi do osteopaty, osoba po rekonstrukcji ACL-a i my się koncentrujemy na tym, że ona ma zrekonstruowane kolano i trzeba to kolano doprowadzić do stanu używalności, do tego żeby pacjent mógł funkcjonować, biegać, skakać i robić, co potrzebuje, tylko to jest bardziej, że przychodzi do nas pacjent na przykład z bólem barku, rezonans jest czysty, żadnego urazu, po prostu człowiek się obudził i boli go bark, nie może nim ruszyć i tutaj się pojawia osteopatia, która szuka tak naprawdę przyczyny. Nie do końca w tym barku i wtedy okazuje się, że może to być jakieś zaburzenia napięcia na poziomie przepony, jakieś zaburzenia napięcia w okolicy wątroby.
Od razu mówię, jeżeli kogoś boli bark, to nie znaczy, że ma problem z wątrobą bo często jest tak, że teraz wszyscy będą sprawdzać się, czy mają każdy bolący bark. Tak, no słuchacze słuchają jednocześnie Google. Tak czy to nie jest przypadkiem wątroba, jakiś problem wątrobowy? Nie, to nie do końca jest tak, że każdy bolący bark ma problem z wątrobą, tylko to są po prostu napięcia, które gdzieś tam się pojawiają i my mamy swoje techniki, swoje możliwości, żeby ten organizm wspomóc w tych dolegliwościach. Więc wydaje mi się, że tu jest taka różnica, że szukamy troszkę w innych miejscach niekoniecznie w tych miejscach bólowych, więc pacjenci też się dziwią że…
Natasha Geldon: Przychodzi z barkiem a nagle wątroba
Paulina Gawron: A ja dotykam gdzieś w brzuchu w okolicy właśnie przepona okolicy żeber czy nie wiem… Coś dotknę podniosę uniosę i nagle ten bark boli mniej, zakres jest większy i wtedy wchodzi ten magiczny pierwiastek, że ludzie myślą, że to jest właśnie magia a to jest po prostu znajomość anatomii i fizjologii i tego, jak to jest połączone i jak działa układ nerwowy.
Natasha Geldon: Dobra, to czy są jakieś w takim razie przeciwwskazania do podjęcia leczenia u osteopaty? Czy są osoby, które absolutnie jakby nie powinny przechodzić do gabinetu
Klaudia Kostrzewa: Te, które nie lubią osteopatii.
Paulina Gawron: Tak zdecydowanie. Brak zgody na zabiegi osteopatyczne jest przeciwwskazaniem numer jeden.
Klaudia Kostrzewa: Dokładnie, czyli jakby są osoby które, ja to tak zawsze mówię trochę rezonują z tym podejściem a są osoby, które go nie lubią i wtedy nie ma co się męczyć, tak?
Bo to męczy się i terapeuta i pacjent jeżeli on będzie podważał każdy nasz ruch i każde nasze zachowanie. Ja oczywiście zawsze tłumaczę co robię i próbuję jakby uświadamiać. No ale z drugiej strony, jeżeli nie widzę zrozumienia pacjenta i lekkie takie spojrzenie niedowiarka no to jakby, no chyba to jest główne przeciwwskazanie, bo tak poza tym no to nie ma przeciwwskazań.
Mówimy tutaj już o jakichś zaawansowanych jednostkach chorobowych, nowotworach. Niektórzy osteopaci pracują na przykład przy nowotworach z pacjentami, co też nie jest często, bo na przykład w fizjoterapii często jest dla nas przeciwwskazanie. Ale to też zależy od każdego osteopaty indywidualnie, poza tym jakieś nieustabilizowane choroby albo sytuacje, kiedy pacjent powinien jechać do szpitala, na SOR, a nie do nas, no to są przeciwwskazania.
Wiadomo my robimy wywiady i często właśnie to, co mówiła Paulina, że pacjenci przyjeżdżają już do osteopatów wtedy, kiedy wszystko zawodzi. I w nagłych sytuacjach często to są w ogóle sytuacje, że pacjent powinien być w szpitalu a nie u nas, więc jakby my jako osteopaci też musimy zrobić takie podstawowe testy medyczne, żeby w którymś momencie powiedzieć pacjentowi, panie to nie do nas, tylko jedź pan do szpitala bo nie wiem, ma pan twardy brzuch i to jest oznaka zapalenia otrzewnej a nie to, że ja panu pogrzebię w brzuchu w cudzysłowie i panu się poprawi, tak?
Natasha Geldon: To obalmy teraz te mity. Po pierwsze tak. Osteopatię jako latanie na miotle. Słuchajcie byłam w gabinecie Gabi, nie widziałam tam miotły. Pod pracę zajeżdża też jakby regularnym samochodem więc no nie.
Paulina Gawron: Tak znaczy mam dostać miotłę podobno. Czekam czekam na nią cały czas.
Natasha Geldon: Jakieś takie główne mity, które przychodzą wam do głowy z tych lat też studiów Klaudia jeszcze przed Tobą tamte ostatnie półtora roku, ale coś takiego co ludzie często jakby o osteopatii czy o osteopatach mówią, co totalnie jakby nie ma racji bytu.
Możecie śmiało teraz, to jest wasze pięć minut.
Paulina Gawron: Ja słyszałam że osteopaci zajmują się tylko kośćmi. Bo osteo kość więc jakby tylko kości i to właśnie trochę pacjenci myślą, że leczymy osteoporozę albo, że strzelamy z kości i no tak, muszę to obalić jakby to na tym nie polega, pracujemy z całym ciałem, tak jak mówiłam, to holistyczne podejście dla nas jest najważniejsze i nie zajmujemy się tylko kośćmi.
Więc tak, obalamy na pewno ten mit. Często ludzie mówią, że te techniki które stosujemy, to jest magia to są jakieś czary, znaczy często, często nieczęsto ale zdarza się, słyszymy to. Nie spotkałam się jeszcze w gabinecie osteopatycznym, żeby ktoś ktoś czarował, żeby jakieś kule miał i wróżył, tak.
Nie robimy takich rzeczy. Rzeczywiście tak jak mówiłam. Te niektóre techniki, szczególnie się mówi o tej terapii czaszkowo-krzyżowej, one są bardzo delikatne. To są napięcia które są zorganizowane wokół głowy wokół szwów i nam się wydaje, że ta czaszka się nie rusza, a ona naprawdę potrafi pracować i możemy te napięcia ściągać. Więc to nie jest tak, że jeżeli ja…
W gabinecie siedzę, trzymam pacjenta za głowę, to ja nie śpiewam osteopatycznych pieśni żeby mu pomóc tylko naprawdę pracuję, więc od mnie nie wygląda to tak naprawdę. Jeżeli ktoś chce się przekonać może przyjść, może spróbować. To są bardzo delikatne techniki, ale one są naprawdę skuteczne i czasami się ludzie przekonują, że przychodzą do mnie i mówią, że a bo nie wiem, mam zawalone zatoki i popracuję jakimiś technikami które są bardzo delikatne i na następnej wizycie pacjent mówi, żeby po prostu z tych zatok wszystko mu zleciało i rzeczywiście miał katar, czy w sensie schodziło z tych zatok przez parę godzin no ale później ten nos był czysty, nie, więc można pracować inaczej tylko trzeba wiedzieć, jak to robić i dać ciału też przestrzeń do tego, żeby potrafiło się samogoić tak, bo tego też nie mówiliśmy w sumie.
Nasze ciało ma zdolności do samoregulacji i samozdrowienia, tak. Mamy pewne procesy które zachodzą w naszym ciele i osteopatii dążą do tego, żeby to przebiegało płynnie i regularnie. I to jest czas na cytat założyciela osteopatii, doktora Stila, że my po prostu szukamy jeżeli masz znaleźć, naprawić i zostawić w spokoju. Niech ciało sobie samo zacznie się regulować, bo jest do tego zdolne i na tym to polega.
Natasha Geldon: Aż się trochę prosi o takie właśnie zakończenie w tym momencie naszej rozmowy, ale jeszcze chciałabym się was zapytać bo ja wyniosłam w takim razie taki wniosek, że osteopatia jest łagodną formą pracy z pacjentem, bezpieczną, która gdzieś tam szczególnie może pomóc osobom które są mocno wrażliwe, nadwrażliwe na dolegliwości bólowe i potrzebują troszeczkę innego podejścia.
I czy to jest słuszny wniosek i co jeszcze chciałybyście, żeby wybrzmiało po tej naszej dzisiejszej rozmowie?
Klaudia Kostrzewa: Tak, to jest słuszny wniosek Ja bym chciała jeszcze dodać do tego, co powiedziałaś to to, że jakby… Osteopatia jest dziedziną, która bazuje nie na lataniu na dywanie, tak jak mówiłyśmy przed chwilą a propos mitów, tylko na anatomii, na fizjologii, na biomechanice i na po prostu twardych, strukturalnych elementach wiedzy, których jakby każdy może posiąść.
Więc my nie uczymy się czarować, my nie uczymy się magicznych technik. My mamy mnóstwo zajęć z anatomii, z poznania własnego ciała. I to jest ważne, czyli jakby to wszystko, co powiedziałaś jest okej i jak najbardziej, ale jeszcze dodajmy do tego, że to jest jedna z dziedzin nauki tak jak każda inna, po prostu.
Natasha Geldon: Gabi, amen?
Paulina Gawron: Tak. Tak, dokładnie No nie, myślę, że nie ma tu nic więcej do dodania. Tak tak jest.
Natasha Geldon: To super. Ja wam w takim razie bardzo dziękuję Dzisiaj moimi gośćmi były Paulina Gawron i Klaudia Kostrzewa. Dzięki. Rozmawialiśmy o osteopatii i tak sobie myślę, że jeśli podobał się wam…
Ten odcinek, to dajcie tego kciuka w górę na YouTubie nam to pomoże i może dotrze ten odcinek jeszcze do paru innych osób, do jakiejś większej ilości słuchaczy, którzy mogą być zainteresowani albo są niedowiarkami i chcą sprawdzić kontrowersyjny nieco temat. Także ja wam bardzo dziękuję i zapraszam do kolejnych odcinków Talks4Life.
Rozpoznajesz te dolegliwości?
Skonsultuj się z naszym doświadczonym fizjoterapeutą i odzyskaj pełnię zdrowia.