Jakigo fizjotrapeutę wybrać?

Dlaczego boli nadgarstek? Cieśń nadgarstka, ganglion i inne schorzenia oraz sposoby leczenia

Posłuchaj nas na:

Dołącz do naszej społeczności:

Dawka wiedzy prosto od specjalistów

Najnowsze porady i informacje o tym jak dbać o swoje zdrowie, podane w zrozumiały sposób przez naszych specjalistów.

Jeden mail tygodniowo, bez spamu

Nie będziemy zasypywać Cię zbędnymi wiadomościami, gwarantujemy jedną porcję wskazówek tygodniowo.

Możesz słuchać lub czytać

Bez względu na to jaką formę nauki preferujesz, nasz podcast i artykuły pozwolą Ci zdobywać wiedzę tak jak lubisz.

Zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Fizjo4life Michał Dachowski , Jagiellońska 4, 03-721 Warszawa (będącym Administratorem danych) i otrzymywanie drogą elektroniczną maili z wiedzą z zakresu treningu, fizjoterapii oraz bliskich im obszarów, a także informacji o nowościach, podcastach, szkoleniach i dedykowanych ofertach zgodnie z polityką prywatności. Wiem, że zgoda ta jest dobrowolna i mogę ją w każdej chwili cofnąć. Mam też prawo dostępu do danych, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, prawo sprzeciwu, prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego lub przeniesienia danych. [ pokaż dalej ][ pokaż mniej ]

W tym odcinku podcastu #talks4life specjaliści z warszawskiej kliniki Fizjo4life omawiają tematykę schorzeń nadgarstka, począwszy od cieśni nadgarstka, w której omówimy objawy, najbardziej narażone grupy, a także różne metody leczenia, w tym operację. Następnie przeniesiemy się do tematu ganglionów, badań ich przyczyn, objawów i dostępnych metod leczenia, w tym roli sterydów.

Skupiamy się też na przykurczu Dupuytrena, od objawów, przez leczenie, aż po konkretny sposób diagnozy. Kontynuując, omówimy chorobę de Quervaina, jej charakterystyczne objawy, sposoby diagnozy i terapii.

Słuchając tego podcastu poznasz związki między bólem nadgarstka a kręgosłupem, a to i tak nie wszystko! Wysłuchasz też praktycznych porad dotyczących tak codziennych problemów jak ból nadgarstka podczas wykonywania pompki. Dołącz do nas, aby zgłębić te i wiele innych zagadnień i stać się ekspertem w dziedzinie zdrowia nadgarstka!

00:00 – Jakie są objawy cieśni nadgarstka?
01:10 – U kogo najczęściej pojawia się cieśń nadgarstka?
07:15 – Jak wygląda leczenie cieśni nadgarstka?
07:30 – Czy usztywnienie nadgarstka to prawidłowe leczenie cieśni?
09:00 – Kiedy warto wykonać operację przy cieśni nadgarstka?
14:30 – Czym jest ganglion?
16:00 – Jakie są przyczyny ganglionów?
17:50 – Jakie są objawy ganglionów?
18:00 – Czy ganglion boli?
19:20 – Jak wygląda leczenie ganglionów?
20:00 – Czy sterydy są dobrym rozwiązaniem na ganglion?
22:05 – Czym jest przykurcz Dupuytrena?
23:50 – Jak wygląda leczenie?
26:00 – Jakie są objawy przykurczu Dupuytrena?
27:50 – Jak objawia się choroba de Quervaina?
28:45 – Jak sprawdzić czy mamy chorobę de Quervaina?
30:30 – Jak leczyć chorobę de Quervaina?
35:30 – Czym jest uszkodzenie kompleksu chrząstki trójkątnej?
37:35 – Jak zdiagnozować?
38:15 – Czy unieruchomienie to dobre rozwiązanie?
41:20 – Ile trwa leczenie?
43:00 – Jak wygląda leczenie złamania w okolicy nadgarstka?
50:00 – Czy ból nadgarstka może pochodzić z kręgosłupa?
51:40 – Czy nadgarstek może być niestabilny?
53:40 – Czy można wzmocnić nadgarstek?
57:00 – Kiedy stabilizować nadgarstek?
59:15 – Co zrobić kiedy pojawia się ból nadgarstka w czasie pompki?

Pamiętaj, że w każdej chwili możesz wysłuchać innych odcinków podcastu Talks4life – na naszym kanale Youtube (subskrybuj!) lub portalach streamingowych, jak Spotify i iTunes.

Uwaga, informacje zawarte w naszych podcastach nie stanowią porady medycznej i nie mogą być jako taka porada traktowane. Publikowane w nagraniach treści mają charakter informacyjny i autorzy nie ponoszą odpowiedzialności za skutki działań podejmowanych w oparciu o te treści. Każdy problem fizjoterapeutyczny wymaga bezpośredniej konsultacji ze specjalistą, do czego zawsze ogromnie zachęcamy.

Odwiedź stronę naszego Studia zdrowego ciała i ruchu Fizjo4life w Warszawie!
http://www.fizjo4life.pl lub skorzystaj z Booksy, aby zapisać się na wizytę.

Śledź nas: https://www.instagram.com/fizjo4life/ https://www.facebook.com/Fizjo4life

Transkypcja Podcastu

Michał Dachowski: Witam Was serdecznie w kolejnym odcinku z serii talks4life. Dzisiaj porozmawiamy sobie o tym, dlaczego może boleć Was nadgarstek. Wszystkie przyczyny. Wszystkie możliwości leczenia te najczęstsze. Dzisiaj opowiemy, a możemy o tym mówić, ponieważ w dzisiejszych talksach są razem ze mną:

Maciej Czajka: Maciek Czajka

Michał Polański: i Michał Polański

Michał Dachowski: I Michał Dachowski. I zaczniemy od czegoś bardzo częstego. Mam mnóstwo pacjentów, czyli od zespołu cieśni nadgarstka. Co pacjenci mówią jak z tym przychodzą?

Michał Polański: Najczęściej w gabinecie jak spotykamy się z tymi pacjentami, to mówią o takim codziennym nocnym dyskomforcie w tej pierwszej fazie, mówię o tych takich pacjentach, którym te te problemy dopiero się zaczynają i do nas trafiają w miarę wcześnie. Szczególnie nocne drętwienie rąk.

Michał Dachowski: To wybudzanie jest takie charakterystyczne. Czwarta, piąta wybudza mnie. Muszę wstać i wstrząsnąć ręce, bo mi cierpnie dłoń od strony wewnętrznej, nie? Od strony dłoniowej, tutaj coś czuję, że coś jest nie tak.

Maciej Czajka: Tak, rzeczywiście charakterystyczną cechą będzie to, że zazwyczaj to nie będzie dolegliwość jakoś powiązana z ruchem. Czyli tak jak wspomnieliście zazwyczaj nocne, częściej u pań, dużo częściej.

Michał Dachowski: Wtedy druga faza życia, czyli 45 lat, gdzieś tam 60. Te rzeczy są, tutaj tych pacjentów jest dość sporo.

Maciej Czajka: Tak, oczywiście, w jakimś stopniu też powiązany z jakimiś obciążeniami metabolicznymi może być, czyli najczęściej też u osób otyłych to ryzyko,że pojawi się neuropatia jest większe.

Michał Polański: Tych obciążeń ogólnych tam zawsze jest dużo u pacjentów, u tych, z którymi ja się spotykam, to zazwyczaj właśnie cze czy ogólnoustrojowe choroby gdzieś około reumatyczne, czy właśnie nadwaga, otyłość..

Michał Dachowski: Też badania często mówią, że też rodzaj pracy. No bo jeżeli masz pracę, która polega na chwytaniu, czy pracę, czy aktywności, nawet hobby wygląda to inaczej. Jakby chwytanie, precyzyjne, ruchy dłonią to te rzeczy będą. Ja trochę wyszedłem jakby z tej opcji, że to od myszki. Bo to taka częsta sytuacja. Nie? Ludzie mówią od myszki mam cieśń nadgarstka, rzadko spotykam się, raczej pęseta. Czyli raczej fryzjerzy. To częściej widzę niż te niż tą myszkę.

Michał Polański: No nawet takie właśnie drobniejsze rzeczy niż myszka, jak jakiś skalpel. Nawet nie czasami ludzie, którzy tak precyzyjnie pracują, artyści bardzo często jakieś pędzle takie.

Maciej Czajka: No i oczywiście czas, czyli jak długo rzeczywiście w tej precyzyjnej pracy spędzamy. Jeżeli ktoś tam hobbystycznie zajmuje się naprawą zegarków po godzinach. I robi to godzinę dziennie, to wiadomo, że to ryzyko, że wystąpi ta cieśń będzie dużo mniejsze niż niż w przypadku, gdy jest to nasza praca zawodowa i spędzamy nad tym parę godzin.

Michał Polański: No i czasami się to jeszcze nakłada, bo ktoś ma pracę manualną i hobby manualne gdzieś jakąś aktywność, może taką ręczną, gdzieś jakieś jakiś tennis, czy..

Michał Dachowski: Taka sumacja bodźców wszystkich, które w ciągu dnia następują.

Michał Polański: Tutaj tego jest naprawdę dużo.

Maciej Czajka: Tak więc tutaj rzeczywiście można wywnioskować z tego, co mówimy najczęściej jest to jakieś przeciążeniowy problem. Rzadko kiedy właściwie chyba nie spotkałem się nigdy w swojej praktyce. Z zespołem cieśni, który byłby spowodowany jakimś urazem.

Michał Dachowski: No nie no nie masz neuropaksję, niby ten sam objaw, ale dla nas diagnostycznie to będzie coś innego. No bo też ja nie spotkałem żeby neuropraksja to raczej chyba dojdzie do złamania nadgarstka, szybciej do urazu kostnego, naciągnięcia, może bardziej nawet mięśnia.

Maciej Czajka: Ewentualnie możemy powiedzieć o tym uszkodzeniu nerwu pośrodkowego przy wyciągnięciu takim, szarpnięciu..

Michał Dachowski: Tak, tak.

Maciej Czajka: Wtedy oczywiście wtedy może dojść do tego podrażnienia i objawy będą mogą być nawet podobne, czyli gdzieś tam drętwienie mrowienie w obrębie środkowego palca.

Michał Dachowski: Dlatego tu wywiad jest kluczowy, co się wydarzyło, kiedy Cię boli.

Michał Polański: To się szybciutko wyłapuje w gabinecie, bo to pierwsze pare pytań.

Maciej Czajka:Tak, ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć, że często trafiam na pacjentów, którzy moim zdaniem są naddiagnozowani jeżeli chodzi o cieśni nadgarstka. Czyli jest tak. Istnieje taka świadomość wśród pacjentów, że jeżeli cokolwiek dzieje się z dłonią, jakiekolwiek mrowienie, to to jest zawsze cieśń nadgarstka. I owszem, rzeczywiście już doszliśmy w badaniach, że 90% tych wszystkich jakichś neuropatycznych problemów to będzie ta cieśń, całego ciała. Ale pamiętajmy też, żeby nie wrzucać wszystkiego do worka cieśni nadgarstka. I to na 100%.

Michał Polański: Jak to mówimy wśród neuropatii badając. Bo patrząc na objawy z dłoni no to to cieśni jest mało. Nawet takie neurologiczne, jakieś drętwienie, czasami osłabienie siły nie jest wcale związane z tym. Wszystkie neuropatie z przedramienia też będą dawały takie objawy.

Michał Dachowski: Samo też napięcie ręki samej, jakby przedramienia i ramienia może dawać nam jakieś promieniowanie w ręku. Ludzie przychodzą z własną diagnozą z googla już, że mają cieśń nadgarstka. Przepraszam, zrobimy masu masu jednorazowo i już. Jeśli już tej cieśni nie ma, to nie była cieśń, to trzeba powiedzieć. Bo to tak jakby musimy też wiedzieć, że regeneracja nerwu po takiej cieśni to nie jest jeden zabieg. Jeżeli tak się wydarzyło to raczej nie była to cieśń, a regeneracja nerwu trwa bardzo długo. Jest to raczej złudny, długi proces, który będzie razem z Wami towarzyszył fizjoterapeutom.

Maciej Czajka: Oczywiście w zależności od tego jaki mamy stopień zaawansowania. Jeżeli to są dopiero początki, jakieś lekkie drętwienie się pojawia w palcach, no to wtedy te rokowanie jest dużo lepsze. Jesteśmy dużo szybciej wyprowadzić pacjenta. Jeżeli dochodzi już do zaniku np. mięśniowego to możecie zaobserwować np. na poziomie chwytu siły dłoni. Nawet może objętości, kłąb kciuka tutaj będzie takim dobrym wyznacznikiem. Tak, jeżeli widzicie, że dłoń jest słabsza wizualnie, wydaje się nawet mniejsza w stosunku do drugiej, no to to już jest taka bardzo mocna czerwona lampka, że trzeba z tym się udać do specjalisty.

Michał Dachowski: Takim śmiesznym objawem, którym może być jeszcze przy cieśni, ludzie to mówią, chociaż tego nie ma. To jest obrzęk. Ludzie czują, aby ta ręka była obrzęknięta. Ta dłoń była obrzęknięta, przepraszam. A nie ma tego. I to jest taki objaw troszkę jakby też tej neurologicznej strony, że coś innego czujemy, a mimo to jakby nic takiego się nie dzieje.

Michał Polański: Tego obrzęku na pewno nie widać. To pacjenci mogą mówić, że ta ręka jest jakby taka napełniona i absolutnie mają prawo tak czuć. Obrzęk gdzieś w rejonie tego nerwu będzie dawał takie takie poczucie pacjentowi. Natomiast no faktycznie nie jest to coś, co co widać wizualnie. Nawet na USG. Moim zdaniem nie musi być widać tego obrzęku jakoś tak bardzo dużo, żeby pacjent poczuł jakieś takie wypełnienie gdzieś w rejonie tego nadgarstka czy dłoni.

Maciej Czajka: Tutaj dwie, kwestie będą mieć znaczenie. Przede wszystkim mówimy o obszarze, który jest bardzo drobny, bardzo ciasno w tym nadgarstku. Jest tam dużo ścięgien i innych struktur upakowanych, więc nawet niewielka ilość płynu już może bardzo mocno wpływać na przemieszczanie się tych struktur względem siebie. I drugą rzeczą jest to, że mówimy o nerwach, które są bardzo czułymi, bardzo wrażliwymi na rozciąganie, na zaburzenie jakiejkolwiek ruchomości, na kompresję. Nawet już niewielka zmiana ciśnienia może powodować te odczucia, o których Michał mówi.

Michał Dachowski: Zgadza się, jeszcze jedna rzecz, o której trzeba powiedzieć, że teraz to trochę formy leczenia. Mamy te wszystkie objawy mamy to, co możecie czuć. Często niestety widzę pacjentów, którzy mają te nadgarstki unieruchomione, czyli jakby jakieś gipsy, stabilizatory. To nie jest dobra droga. Nerw, mięśnie kochają się ruszać i nie możemy ich stabilizować. Chyba nie widziałem takiego pacjenta, któremu powiedziałem, musi pan na chwilę ręką nie ruszać.

Michał Polański: Też niczego takiego nie miałem. Szczególnie jeśli już mówiliśmy o tym, że jest to problem płynowy, obrzękowy to nie ruszanie tym jest, nie jest w ogóle pomocne, może nawet szkodliwe. Chciałem to zmiękczyć..

Maciej Czajka: Jednym z naszych przecież podstawowych narzędzi terapeutycznych, jak już mamy pacjenta z taką cieśnią, są neuromobilizacje, które polegają na ruszaniu, ślizganiu tym nerwem. Jeżeli chodzi o unieruchomienie to ono może być sensowne, jeżeli faktycznie gdzieś tam toku diagnostycznym doszło, że jakaś tam forma pracy czy aktywności tego człowieka powoduje tą cieśń, no to rzeczywiście próbujemy go trochę może wyciągnąć z tej aktywności, poprawić ergonomię, zmniejszyć objętość. To pod tym względem rzeczywiście możemy wprowadzić jakieś ograniczenie, ale nie ręka w gips i nic nie robić.

Michał Dachowski: Nic nie. Raczej objaw raczej się nasili. Jak go zdejmiesz. To po pierwsze. I nie jest to forma leczenia, tylko takiego chwilę wyciszenia, bo tym nie ruszasz. Jak coś się nie rusza . Jakby nie działa to na chwilę nie będzie bolało. Kwestia czy to jest wyleczone, czy to jest takie trochę utajnione i potem te objawy będą jeszcze większe, a nawet jeszcze gorsze.

Michał Polański: No to od tego zaczynaliśmy, że początkowa faza to są objawy nocne, czyli bezruchu, wyciszona aktywność, niższe ciśnienie, niższe tętno, to nie chcemy iść w tym kierunku. W trakcie leczenia w takim razie.

Michał Dachowski: Kiedy operację byście zrobili? Czy w ogóle wysłaliście kiedyś na operację takiego człowieka z cieśnią? Czy jednak większość tych pacjentów udaje się wyciągnąć rehabilitacją?

Maciej Czajka: Na pewno, jeżeli rehabilitacja nie przynosi efektu.

Michał Dachowski: Jaki czas dałbyś takiego pacjentowi?

Maciej Czajka: 4-6 tygodni myślę.

Michał Dachowski: Tak. to jest taki dobry czas.

Michał Polański: i ma się kierować raczej zanikiem mięśniowym. Reszta objawów jest w miarę odwracalna, czucie. Jeżeli już wchodzimy w takie mocno neurologiczne objawy w postaci tego zaniku mięśniowego. Pacjent ma problem, żeby umyć zęby rano. No to można wtedy już dziś myśleć i to ocenić

Maciej Czajka: . Tak, to wtedy zdecydowanie przynajmniej konsultacja z chirurgiem

Michał Dachowski: Po pierwsze badanie EMG czyli tego, czy ten nerw działa, czy nie. Zobaczenie, że to może to, a może coś jeszcze innego, o czym nie mamy pojęcia. W nadgarstku tam coś się dzieje, wewnętrznie może być też tak. I wtedy zobaczymy, że ta operacja to będzie też ważne. Operacja to nie koniec procesu, to trzeba powiedzieć. Potem ja miałem kilku takich pacjentów, którzy tą operację zrobili, zaniechanie później rehabilitacji i ta blizna, to nacięcie i wszystkie rzeczy, które tam lekarz robi. Jeszcze bardziej ten nerw uwiązało, czyli te wszystkie blizny połączyły się tym nerwem i zrobiły jeszcze większy, przepraszam za użycie słowa, taką kupę w środku, która jeszcze gorzej się może ruszać i daje bardzo podobne objawy. Więc to, że zrobię sobie operację to znowu nie jest koniec procesu. To jest początek procesu znowu uruchamiania i nauki pewnych struktur pracy w tym miejscu, żeby można było chwytać, to ręka była silna, żeby można było czesać się po głowie, jeździć na rowerze i robić dalej te precyzyjne rzeczy, które do tej pory robiłeś.

Maciej Czajka: Myślę, że to podkreślmy bardzo mocno po operacji rehabilitacja jest absolutnie niezbędna i konieczna. Nie, jeżeli tego nie chcemy. Szansa na to, że będzie nawrót dolegliwości albo nawet one będą mocniejsze niż przed operacją jest bardzo duża. Tak jak powiedziałeś, robi się bardzo dużo takiej niezorganizowanej tkanki łącznej, więc

Michał Dachowski: Ładne to nazwałeś.

Maciej Czajka: Mówiliśmy wcześniej, że tutaj już jest ciasno w tym rejonie. Tam już nie ma za dużo miejsca dla tych, dla tych nerwów, ścięgien. Więc jak dodatkowo zrobimy tam bliznę, to tu robi się jeszcze ciaśniej.

Michał Polański: No coś o czym jeszcze nie powiedzieliśmy, to, że często te objawy są obustronne. Tak więc też nie zawsze diagnostycznie i terapeutycznie musimy myśleć o tym, że, że to jest tylko problem z miejscem w kanale nadgarstka, no ale też z tym jak wygląda ogółem aktywność pacjenta, odżywianie, jego sen, taka jakość życia można powiedzieć, no i tu jest nasze też miejsce też na edukację, to zajmuje na pewno trochę czasu, żeby gdzieś to poukładać. Z pacjentem w miarę możliwości i tu, i tu jest. Mamy dużo pracy do zrobienia. To się na pewno nie dzieje w trakcie operacji ani często u lekarza. No z tymi zaleceniami jest raczej skąpo.

Maciej Czajka: Tak, tak, myślę, że to warte podkreślenia, bo to będzie dotyczyło wszystkich chyba jednostek chorobowych, o których będziemy dzisiaj mówić.

Michał Dachowski: Nawet lekarz ma taki podcast, że lekarz powiedział, że nie ma operacji po której nie trzeba rehabilitacji. Nie ma takiej, po prostu.

Maciej Czajka: Zawsze zostaje blizna. Zawsze zostaje jakiś ślad w ciele. U jednych mniejszy u innych większy.

Michał Polański: Sam fakt bycia po operacji człowiekiem i zbudowanie takiej pewności siebie ruchowej.

Michał Dachowski: Też coś jeszcze powiedziałeś? Te podwójne objawy mi zawsze mi też sugerują zobacz wyżej czy barki. Nie wiem. Siła, mobilność barków, szyja jakby. Jak już widzę obustronne objawy. Zawsze coś nie tak musi być wyżej. I to poszło jakby taką trochę kaskadą. A pacjent dopiero gdzieś, czuję dłonie..

Maciej Czajka: Chyba, że mamy kogoś kto symetrycznie obciąża. No wtedy rzeczywiście plus. Jeżeli do tego dojdzie, dorzucimy te czynniki ryzyka, o których mówiliśmy wcześniej, to może się pojawić obustronnie. Tak, ale wiadomo, zawsze odcinek szyjny też jest do sprawdzenia. Wydaje mi się, że częściej mimo wszystko jak te objawy są trochę mniej specyficzne. Tak? Czyli jeżeli gdzieś tam to mrowienie nie jest tak stricte ulokowane w tym środkowym palcu, gdzieś tam w okolicy drugiego, trzeciego, tylko bardziej rozlane, może cała dłoń jest. No to wtedy rzeczywiście mniej bym się focusował może nad cieśnią, a bardziej nad całą neurodynamiką jeżeli chodzi o kończynę górną.

Michał Polański: Też jeszcze poza, kręgosłupem. To to pamiętajmy o klatce piersiowej, o brzuchu, bardzo często kobiety w ciąży np. podniesione ciśnienia w jamie brzusznej zaburza krążenie w rejonie nerwu czy gdzieś tam osoby po urazach, bliznach, gdzieś w rejonie żeber, jakieś tam problemy oddechowe. Takie to to, co nam zbuduje taką hipomobilność w centrum. No może psuć też.

Michał Dachowski: Tu powiedziałeś o kobietach w ciąży. To jeszcze powiemy o osobach, które na siłowni mega dużo będą robić klatki i mega dużo będą aktywować sobie mięsień piersiowy mniejszy. Pod tym mięśniem jest splot i też podobne objawy możecie mieć. A to nie będzie cieśń nadgarstka tylko właśnie jakby jakieś tam neurobjawy ze splotu ramiennego. Więc nie każde drętwienie ręki to tak podsumowując ten temat to zespół cieśni nadgarstka. Mimo iż zespół cieśni nadgarstka jest najczęstszą neuropatią w naszym ciele.

Maciej Czajka: Mieliśmy iść dalej, ale tylko tutaj odnosząc się do tego co powiedziałeś, to w ogóle nie oznacza, że mamy omijać dzień klatki piersiowej. Poniedziałek jest bardzo ważnym dniem.

Michał Dachowski: Taki morał. Teraz o cieśni wszystko wiemy, kolejną rzeczą, z którą ja znowu w gabinecie widzę częściej Panie, ale chyba tutaj już młodsze to gangliony, różnego rodzaju gangliony, które mogą pojawić się w różnych miejscach na naszym nadgarstku. To takie jakby górki przy pewnych ruchach i guzki przy pewnych ruchach Twojego nadgarstka coś Ci się pojawia w obrysie Twojego nadgarstka, czego nie było wcześniej.

Maciej Czajka: Tak, nawet nie tylko. Oczywiście najczęściej się pojawiają w nadgarstku, zazwyczaj po tej grzbietowej części. Ale ostatnio na przykład miałem kilka przypadków, gdzie w obrębie śródręcza, palców też pojawiły się gangliony. To jest też taka przypadłość, która ma tendencję do pojawiania się, znikania, pojawiania się z powrotem. To jest to akurat będziemy o tym mówić, Jest ta tendencja do nawrotów ganglionów. Niezależnie od tego, jaką interwencji zastosujemy czy rehabilitacja, czy Pismo Święte..

Michał Dachowski: To Pismo Święte jest normalnie książka ciężka. Książka jest w formach leczenia w ortopedii w książce normalnie. Czyli osoby, które nie wiedzą o co chodzi. To jest taki sposób leczenia, żeby napiąć ten ganglion jak najbardziej i uderzyć maksymalnie z maksymalną siłą, żeby ten ganglion sobie pęknął. Moim zdaniem naciśnięcie przez nas jest formą leczenia, na chwilę daje pewne objawy, ale i to co powiedziałeś, wraca.

Michał Polański: No tak, jeśli nie zmienimy żadnych warunków funkcjonowania w rejonie nadgarstka, dłoni, przedramienia, no tutaj znowu całej kończyny górnej, a czasami i dalej. No to czemu? Czemu miałby się ten ganglion wyleczyć? Możemy go zatłuc na chwilę, natomiast tak, żeby nie wrócił przyczynowo żeby podziałać to musimy ją znaleźć. Dużo jest możliwości.

Michał Dachowski: Najczęściej przeciążenie, specyficzny ruch powtarzany. Nie gotowe tkanki, tej pochewki niestety na ten ruch.

Maciej Czajka: Czyli znowu gdzieś tutaj będziemy mówili o zawodach, gdzie jest bardzo dużo tak powtarzalnych ruchów nadgarstka, szczególnie w stronę zgięcia, czyli ten ganglion to jest taka sumująca się liczba bardzo dużo mikrouszkodzeń w obrębie struktur i nasz organizm po prostu próbuję nadganiać te mikrouszkodzenia. Czyli my ten cały czas nadrywamy te włókna, nadrywamy, on nadbudowuje, nadbudowuje..

Michał Polański: … że się próbujemy usztywnić. 90 chyba procent pacjentów z milionem to to są dość młode kobiety, które właśnie wykonują takie dynamiczne aktywności.

Michał Dachowski: Ja często też widzę pole dance. OK, super, też mamy, które trzymają dziecko w jednej pozycji, cały czas ta ręka..

Michał Polański: Joga, ale hormonalne zamiany też tak, które troszkę utrudniają ścięgnom adaptację. Na pewno na pewno nie pomagają, więc tutaj jest. Tego tego problemu jest dosyć dużo i to też zwykle pacjenci czy pacjentki z tymi problemami ganglionowymi często mają w paru miejscach. Ja też miałem ostatnio taką pacjentkę, z którą pracowaliśmy w rejonie nadgarstka, a tam się okazało, że i dół podkolanowy kiedyś i gdzieś tam strzałkowe przy kostce po jakimś wygięciu mocniejszym się zrobiło także. Głównie to jednak zwiększenie siły długofalowo, bo znowu trwało to parę ładnych tygodni. Czy parenaście? Tak to trzeba też o tym myśleć jeżeli chodzi o leczenie przyczynowe

Michał Dachowski: Tak jest.

Maciej Czajka: No i oczywiście nauka różnego rodzaju podporów, ergonomii pracy. Tak rzeczywiście ten ganglion czasami może po prostu wprowadzać ograniczenie ruchomości nadgarstka.

Michał Dachowski: Powiedzmy, że on sam w sobie nie boli tak naprawdę, bo jak trzymasz rękę i nie ruszasz i to nic się nie dzieje. I jakby ok, powiedzmy to, że ten płyn tam się zbiera, to to trochę powoduje bólu przy pewnych ruchach, bo sam w sobie to nie będzie tak, że będziesz leżał i nadgarstek będzie bolał. Tego nie ma. To w jakiś ruchach.

Maciej Czajka: Znowu będzie zwiększało się ciśnienie. Wytrzymałość tkanki na to jest u każdego określona, u każdego trochę inna i po prostu może utrudniać. To właśnie wspomniałem o tej jodze, bo rzeczywiście kilkukrotnie mi się zdarzało pracować z osobami ćwiczącymi jogę, które nagle przestały mieć możliwość wchodzenia w różne pozycje. Przez to, że właśnie gdzieś tam pojawiają się po tej grzbietowej stronie ganglion.

Michał Dachowski: Miałem też taką sytuację kiedyś, że ten ganglion był niewidoczny, czyli jak czujecie jakiś ból w nadgarstku troszkę w jakiś pozycjach, to taki ganglion może być między tymi kostkami, gdzieś tam wewnętrznie się umiejscawiać, mimo iż nic się nie zmieniło no to w tym momencie wypadałoby zrobić USG, bo tam będzie widać wtedy jakby czy to się wydarzyło czy jednak czy ten ganglion tam jest, czy go nie ma

Michał Polański: . Tak, on dosyć często pomiędzy tym pierwszym a drugim szeregiem kości nadgarstka ii tam kiepsko to widać, bo dostęp jest taki wtedy średni. No ale o tym napiszę, że leczymy to raczej głównie ruchowo.

Michał Dachowski: Tak jest. Chociaż ja tutaj powiem szczerze, że jak cieśń nadgarstka rzadko ludzi wysyłałem na operacje to jednak tutaj wspomaganie się lekarzem jakby. Można to połączyć bardzo fajnie i podać ok. Pierwsze włożyć strzykaweczkę tam, zabrać płyn, żeby była możliwość ruchu, dać bezbólowość, ale trzeba będzie w tym momencie raczej też podać jakby steryd. Nie żeby to się drugi raz tam nie pojawiało, to też znowu nie w pierwszej fazie i leczenie działa to wtedy tego nie robimy. Ja mówię jak leczenie zachowawcze typu fizjoterapia ruchowa i manualna przestają działać albo nie działają w ogóle. Wtedy musimy się wspomagać.

Maciej Czajka: Tak też można. Można. Zawsze wyciąć ganglion, jeżeli on jest duży. Jeżeli bardzo przeszkadza, jeżeli nie reaguje na leczenie, to rzeczywiście można go wyciąć. Te wyniki są całkiem niezłe.

Michał Dachowski: Pamiętajmy zawsze, że..

Maciej Czajka: Tylko znowu, może narosnąć z powrotem. Jak słyszę steryd, to mimo wszystko obserwując podopiecznych na sali zawsze mam z tyłu głowy, że steryd będzie osłabiał. Jego zadaniem było to, żeby osłabić tę strukturę. Ale jeżeli mówimy o albo i to, i to osobie aktywnej, która gdzieś tam chce wrócić do sportu, no i to ostrzyknięcie będzie, może potencjalnie spowodować zwiększone ryzyko urazu. Natomiast u osób starszych, które już są czasami mocno obciążone różnymi różnymi metabolicznymi problemami, taki steryd może to po prostu potęgować.

Michał Dachowski: Tak, zgadza się i teraz, trzeba jeszcze jedną rzecz powiedzieć, że to po kolei potrzeba, czyli tak musi być leczenie zachowawcze, jeżeli ono nie działa i nie daje efektów. Możemy rozważać steryd, jeżeli steryd nie działa możemy rozważać operację. To operacja zawsze też daje kolejne blizny. Wejście do nadgarstka tam jest mało miejsca, tak jak mówiliśmy wcześniej jest ciasno i miałem takiego pacjenta, pacjentkę dokładnie, która nie robiła nic przed, tylko od razu lekarz powiedział operacja. Wycięli ten ganglion i te wszystkie blizny w środku spowodowały to, że ta ruchomość nadgarstka była 50 procent mniejsza niż przed zabiegiem. I ona była niezadowolona, bardzo niezadowolona i jakby pewnie to była wkurzona na lekarza, że nie powiedział jej tego, że tak się może wydarzyć. To nie jest tak, że ominiemy i zrobimy ostatnią fazę, bo on chce się tego pozbyć. No bo konsekwencje jednak wszystkich zabiegów chirurgicznych są największe i mogą jakieś być. Jest to o tym jasno badania też mówią.

Maciej Czajka: Znowu pytanie jak wyglądał proces rehabilitacji?

Michał Dachowski: Nie było, bo była orteza. To też jest takie coś, że lekarz po operacji wsadził na 6 tygodni. Potem wszyscy się dziwili, że ta ręka się nie rusza.

Maciej Czajka: No to myślę, że nawet bez operacji wiesz, jak wsadzisz kogoś na 6 tygodni..

Michał Dachowski: Łatwiej wyjść z tego potem.

Maciej Czajka:Można zesztywnieć.

Michał Dachowski: Niestety takie przypadki w fizjo4life, ale jakoś dajemy sobie radę. O ganglionie chyba wszystko. Mam nadzieję, że jeżeli tutaj jakieś pytania drodzy słuchacze będziecie mieli, to pod tym filmem, pod tym podcastem spokojnie zadawajcie. Staramy się odpowiedzieć. Przechodzimy do kolejnej przypadłości, jaka może trafić się w naszym nadgarstku. To jest przykurcz Dupuytrena dobrze powiedziałem to nazwę. Ortopedia kocha nazwiska różnych wynalazców danych chorób. Co to się wydarza i gdzie?

Maciej Czajka: Jeżeli chodzi o przykurcz Dupuytrena, tutaj mówimy o takim przeroście tkanki łącznej, takiej nadbudowie kolagenowej w obrębie ścięgien najczęściej czwarty, piąty zginacz palców czwarty chyba najczęściej. Czasami może gdzieś tam w obrębie trzeciego też się pojawić. Ścięgna no i dochodzi do przykurczu w zależności od tego, w której mówimy fazie. No to albo to jest gdzieś tam taki przykurcz, który jesteśmy w stanie skontrować

Michał Dachowski: Jak pacjent czuje po stronie dłoniowej, że coś mu się usztywnia, to nie ma chwili na to żeby myśleć sobie, że to samo przejdzie.

Maciej Czajka: Tak, tak, tak,tym bardziej, że to od razu. To jest taka choroba, którą bardzo widać najczęściej. Gdzieś tam ludzie też zauważają, ścięgno, bardzo mocno grubienieje. Taka mobilność, ruchomość dłoni jest, siła ścisku się osłabia.

Michał Polański: I też ta przebudowa powięzi dłoniowej tutaj dużo, dużo robi. Jest taka sztywniejsza. Grubsza w dotyku. Często pacjenci mówią tak, jakby mieli trochę grubszą skórę w jednym miejscu. Po tym ścięgnie. No i ta hipomobilność w rejonie palca jest znaczy no ścięgna tego palca, co się potem przekłada na takie codzienne funkcjonowanie. Jest łatwo wyczuwalna też, bo to u mnie części ręka dominująca. Nie wiem.

Maciej Czajka: Tutaj będziemy mówili też o zawodach, które są związane też mocno ze ściskaniem.

Michał Polański: Jeśli życie zawodowe, nie? No to gdzieś pacjenci szybko wyłapują, że coś z tym, z tym ścięgnem, palcem.

Michał Dachowski: Trzeba powiedzieć, że jeżeli już tego palca nie możesz wyprostować, jest w takiej pozycji powiedzmy trochę przykurczej, zgięciowej twojej dłoni. No to musimy też jasno powiedzieć, że my fizjoterapią też tego troszkę nie możemy też rozciągnąć, raczej te rzeczy jakby. Możemy trochę zahamować ten proces. Możemy się.

Maciej Czajka: Szczególnie w pierwszej fazie. Jeżeli dopiero zaczyna się usztywniać to to wtedy, wtedy mamy mamy możliwość w ogóle cokolwiek tutaj podziałać.

Michał Dachowski: Ale jeżeli ten pacjent już jest takim przykurczonym, że ten opuszek palca jest blisko waszej dłoni, no to tutaj rehabilitacją już nic nie zrobimy. Tu jasno powiedziane, że jeżeli to Ci przeszkadza i chcesz coś z tym zrobić. Niestety trzeba będzie, stety niestety trzeba będzie zrobić operację i jakby co operacja polega na przecięciu tego.

Maciej Czajka: Są tam też ortopedzi czasami robią ostrzykiwania środkami, które mają rozpuszczać kolagen, rozpuszczać to ścięgno.

Michał Dachowski: Nie miałem takiego pacjenta, ale

Michał Polański: Częściej to chyba fasciotomia albo fasciektomia.

Maciej Czajka: Najczęściej przecięcie, taka zetka na dłoni, Zorro

Michał Dachowski:. No i potem znowu trzeba powiedzieć, że to też nie koniec rehabilitacji. Znowu tą bliznę..

Maciej Czajka: Tym bardziej blizna. Blizna już jest dosyć potężna i mówimy o bliźnie, która powstała wskutek bliznowacenia ścięgna. Blizna na bliźnie. Ten bałagan się robi bardzo, bardzo duży.

Michał Polański: I znowu tutaj na dłoni mamy dosyć mocno taki wzdłużny przebieg tych tkanek, więc jak mówimy o Zetce, to tam są przynajmniej dwa cięcia w poprzek, a one są takie najbardziej wredne pod kątem wyhamowania tego ruchu, tego ślizgu, gdzieś tam ścięgnisto- powięziowo- mięśniowego. No i z tym się pracuje dużo i długo, może tak.

Maciej Czajka: Szczególnie, że jeżeli nie wyeliminujemy znowu czynnika, który był przyczyną powstawania tego przykurczu, przynajmniej tych czynników, na które mamy jakiś wpływ to pomimo operacji gdzieś tam nadal nawroty. Może one nie są tak częste jak przy ganglionach, o których to rozmawialiśmy wcześniej, ale mogą być, mogą być też. Pamiętajmy, że ta operacja też niekoniecznie zawsze musi przynieść nam taki stuprocentowy efekt, jeżeli tam już bardzo duży przykurcz się zrobił.

Michał Dachowski: Bo to miejsce też musi. Trzeba to jakoś zaszyć, tak żeby tam mogło się wyprostować i mogło się jeszcze ruszać. Trochę wchodzimy w nieswoje kompetencje, tu pewnie lekarze musieliby się bardziej wypowiedzieć co się na tej operacji dzieje i jak to wygląda. Ale tak dla Was drodzy pacjenci, jeżeli czujecie po tej dłoniowej stronie, że coś wam sztywnieje, tutaj coś jest bardziej grubo, że tracicie możliwości siłowe ręki, że nie możecie do końca tego jednego z palców wyprostować i robi to jakieś ograniczenia, to jest duża szansa, że taki przykurcz Dupuytrena właśnie macie. I tak jak powiedziałem na samym początku, trochę nie ma na co czekać, bo tylko i wyłącznie gorzej może być w tym momencie z Waszą dłonią, jeżeli..

Maciej Czajka: W ogóle z większością tych dolegliwości jest tak, że jeżeli nie macie wiedzy medycznej, no to. W ogóle nie ma na co czekać, bo jeżeli nic nie zmienimy, to szanse na to, że się wyleczy samo…

Michał Dachowski: Czas leczy rany tylko.

Maciej Czajka: Na NFZ tylko.

Michał Polański: Trzeba to podkreślić, że jeśli chodzi o problemy ściągnięte, powięziowe, płynowe w rejonie nadgarstka. Tak, tak, jeżeli mamy pacjenta, który przeciąża się codziennymi aktywnościami. No to to się samo nie wyleczy. Nic, trzeba zmieniać niektóre parametry czy w życiu pacjenta, czy gdzieś pod kątem takim tkankowym.

Michał Dachowski: Mamy też dodawać do życia czy jakiś tam trening albo jakieś obciążenie. Żeby można było ten przykurcz wyciągnąć, to zawsze, zawsze propsujemy. Idziemy do kolejnej przypadłości, która spotyka naszych pacjentów. Kolejne trudne nazwisko, żeby utrudnić mi dzisiaj życie, choroba de Quervaina. Więc chyba tak się wymawia. Czyli ból w tym momencie pojawia Wam się w górnej części Waszego kciuka. No tak, górnej, zewnętrznej. To ja wam pokazuję teraz na podcaście. Czyli tu Was boli.

Maciej Czajka: Dwa ścięgna tutaj będą miały największy udział potencjalnie w tej chorobie. Czyli odwiedzicie długi kciuka i prostownik krótki.

Michał Dachowski: No i teraz tak. Po pierwsze to nie jest zapalenie, to trzeba powiedzieć. Dużo badań mówi o tym, że to jest zapalenie, potem, że to nie jest zapalenie. Jednak i tego dzisiaj się trzymamy, to nie jest zapalenie. Więc teraz, jeżeli boli was tutaj, dostajesz NLPZ czy leki przeciwzapalne, a one nie pomagają. To jest ta choroba właśnie i leczenie to nie pomaga.

Maciej Czajka: Więc jest taki jeden test, który można wykorzystać, nawet fajny, czyli ściskamy kciuk wszystkimi palcami, kciuk wchodzi do środka. Pozostałe palce zamykamy i robimy zgięcie w stronę przeciwną do kciuka. Czy chcemy zgiąć nadgarstek w stronę małego palca, podłogi? Jeżeli wtedy pojawia się ból

Michał Dachowski: Super się pokazuje na podcascie. Maciek nagra wam tiktoka z tego.

Maciej Czajka: Cały czas to robię. Jeżeli wtedy pojawia się ból z tej wewnętrznej strony toi to gdzieś koreluje z tymi objawami, które macie na co dzień. Wywołać Ból w ciele jakimiś testami to nie jest wielki problem, Tylko jeżeli to jest problem, który Wam towarzyszy na co dzień, no to to może sugerować, że rzeczywiście będziemy mówili o tej opcji.

Michał Polański: Ja też apropos tego tego problemu to bardzo lubię diagnostyczne działać palpacyjnie, czyli wymacanie tych ścięgien dokładnie kawałeczek po kawałeczku, gdzieś od góry, od dołu, gdzie dokładnie zapytać, gdzie boli? Bo tutaj tak jak rozmawiamy, nawet dzisiaj jest dużo tych struktur. Jest dosyć ciasno i gęsto w rejonie nadgarstka końcówki przedramienia, początku ręki. Więc tutaj trzeba z diagnostyką być dość precyzyjne. No i zawsze sprawdzanie czy to ścięgno czy to kość w rejonie nadgarstka. Oczywiście plus objawy czy był jakiś uraz czy nie było to zdaje się, że znowu. Apropos ładnych nazw w medycynie to ta choroba młodych mam.

Maciej Czajka: Też oczywiście wszelkiego rodzaju sporty uderzane, czyli golfiści, tenisiści, gdzieś gdzie pracujemy na gripie, na ściskaniu czegoś. Baseball to akurat może mniej popularne.

Michał Dachowski: Dużo badań o tym mówi, ale to nie polskie badania są. Ktoś inny robi inaczej, jakby podtyka takie głupoty. Potem wychodzą, że baseball, ale w Polsce baseballa nie mamy i nie wiadomo kto ma tą chorobę. Bo nie ma takich, a dużo osób do nas trafia. Teraz tak, oczywiście. Pierwsze zaopatrzenie pacjenta to jest tutaj ruch, Tutaj znowu wszystkie unieruchomienia ścięgna będą patologiczne i będą tylko powiększały wasze objawy, bo to nie będzie działało. No nie ma szans zadziałania. Tutaj trening ekscentryczny tych mięśni, które wymieniliśmy na początku w większości wypadków daje bardzo dobre efekty, ale tutaj długość leczenia jak wszystkie tendinopatie, zwyrodnienia ścięgna tak to można nazwać będą trwały tutaj 8 tygodni, 12 tygodni..

Michał Polański: Przy dobrych wiatrach…

Michał Dachowski: Czyli powolny postęp bólowy tu będzie. Czyli nie będzie tak, że przyjdziesz do fizjo i będzie nagle przeciwbólowo, dwa zabiegi. Dziękuję. Eureka! Jest cudownie. To tak nie zadziała. Tylko po kolei. Powoli, ból się będzie zmniejszał i będziesz przyzwyczajać swoje tkanki do nowych obciążeń, nowych ruchów w Twoim nadgarstku.

Maciej Czajka: Tak i tutaj,tak jak w przypadku bardzo dużej ilości innych problemów tendinopatycznych będziemy bardzo często. Rehabilitację będzie się działa w bólu też po prostu. Może nie jakimś bardzo dużym, no ale chcemy obciążać te ścięgna tak, żeby poprawiać ich strukturę. I tutaj rzeczywiście warto zaznaczyć, że jeżeli jest ta choroba, dolegliwości, konsekwencją waszej aktywności, bo gracie w squasha, gracie w baseball, to docelowo będziemy chcieli doprowadzić te tkanki do lepszego stanu niż były przed tym przeciążeniem. Bo jeżeli tylko to sobie zaleczymy, to nie boli. Wracacie do sportu? No to znowu to może nawracać. No bo nie wyleczyliśmy problemu, nie zwiększyliśmy wystarczająco tolerancji tkanki na przyjmowane obciążenia.

Michał Dachowski:Tak i tutaj wszyscy czytający przygotowują tego podcastu się. Zwróciliśmy uwagę wszyscy na super statystykę, która nas bardzo rozśmieszyła, bo rzadko taką statystykę widać i wszyscy to przytoczyliśmy jako pierwszą informację, którą znaleźliśmy. Uwaga czytam Wam: odpoczynek i niesterydowe leki przeciwzapalne, przeciwbólowe, skuteczność 0%. To jest śmieszna statystyka. Rzadko tak w badaniach wychodzi bardzo źle, żeby nikomu coś kompletnie nie pomogło i jest to 0%. Dobrze, czy coś jeszcze na temat tego zespołu powinniśmy wiedzieć albo powiedzieć pacjentom. Ruch to po pierwsze. Leki tutaj kompletnie praktycznie nie będą działały. Czasami znowu to co powiedziałeś przy starszych pacjentach można by było użyć sterydu. Można?

Maciej Czajka:U sportowca, który wiadomo, że leczenie sportowców, którzy są w trakcie sezonu czy przygotowań. To jest sport, zdrowie, łapanie się tylko wszystkiego, co jakkolwiek im pomoże, to wtedy rzeczywiście te iniekcje też się czasami używa w bólu. On, powiedzmy, jest w stanie zagrać mecz czy wystartować w zawodach. No ale pamiętajmy, że to nie jest. To nie jest takie docelowe nasze leczenie. Nie, nie to, co chcielibyśmy robić, tylko robimy. To jest taka potrzeba chwili.

Michał Polański: Apropos tej choroby to ja też jak mi się rzuca w oczy, że ten trening jest strasznie nudny, bo trenujemy jakby kciukiem, bo jeszcze tendinopatie generalnie..

Michał Dachowski: Małe obciążenie.

Maciej Czajka: I najczęściej ten trening kciuka to też rzadko kiedy polega na graniu na playStation. Bo ja jestem ciekaw, a nie widziałem badań na ile np. właśnie. Czy gra naprawdę jest tym, czy nawet używanie, teraz mam taką myśl czy używanie smartfona nie będzie czynnikiem drażniącym?

Michał Dachowski: Myślę, że za mało badań jeszcze wyszło.

Michał Polański: Jakbyśmy wypuścili np. takiego pada do konsoli z fizjo4life z rosnącym obciążeniem. Taki progresywny…

Michał Dachowski: Specjalne dla Was drodzy klienci, mamy nową ofertę na taki fajny produkt. Jak ktoś ma ten zespół de Quervaina. Dobra, na poważnie. Trening, trening, trening długotrwały 12 tygodni tego oczekujcie, tego chciejcie robić, czy to u nas czy jesteście gdzieś ludzie spoza Warszawy? To tego oczekujcie od swoich fizjoterapeutów, to będzie skuteczne w długim czasie, bo w krótkim czasie podejrzewam, że tutaj ja czy Michał pomożemy Wam. Terapia manualny trochę przeciwbólowo zadziała. To znowu też nie jest do końca rozwiązanie problemu.

Michał Polański: No i pamiętajcie o statystyce. Jeżeli Pan lub Pani doktor zaproponuje. Leki przeciwbólowe i odpoczynek. No to wiecie, 0%.

Michał Dachowski: Jeżeli nie jesteście pewni albo chcecie do końca zdiagnozować, czy to jest to czy nie? No to wtedy USG będzie tutaj jasno pokazywało. Dość łatwo też będzie widać, co to są to wszystko struktury bardzo powierzchowne. Nawet na USG będzie łatwo widać, czy ten zespół u Was występuje czy nie. Myślę, że na tym zakończę i przejdę do kolejnego bólu, który może się pojawić w Waszym nadgarstku. Jest to uszkodzenie kompleksu chrząstki trójkątnej.

Maciej Czajka: Tak. Jeżeli mówimy o kompleksie chrząstki trójkątnej, to to jest taki. On się składa m.in. z chrząstki trójkątnej, więzadeł, które otaczają ją od strony bardziej łokciowej nadgarstka. Najczęściej do urazu dochodzi w przypadku osiowego upadku np. na kończynę czy uderzenia w momencie, kiedy mamy ustawione ją w dewiacji łokciowej, czyli tak jakby zgięcia znowu w stronę małego palca, tak jak tam. Nie wiem czy pamiętacie w teście kciuka bardzo często towarzyszą temu. Klikanie, tu może uda mi się zaprezentować, bo ja kiedyś uszkodziłem chrząstkę trójkątną. Wreszcie mi się przydało. Więc takie charakterystyczne klikanie w nadgarstku to jest to oczywiście nie oznacza, że tutaj mówimy o uszkodzeniu chrząstki trójkątnej, ale jest to jeden z objawów często towarzyszących.

Michał Polański: I tutaj to, co powiedziałeś od razu, od razu też podkreślmy, że raczej uraz.

Maciej Czajka: U młodszych uraz.

Michał Dachowski:Typu upadek na rękę jedną załóżmy jak robisz szczupaka w piłce nożnej, upadłeś na nadgarstek, to to jest taka możliwość jeżeli go nie złamałeś. W tym teraz jakby jakieś tam kości. Rzeczywiście możesz mieć jakby uszkodzenie tego kompleksu.

Maciej Czajka: Wszystkie sporty uderzane, czyli wszystko gdzie trzymamy jakąś rakietę, kij golfowy

Michał Dachowski: I to co powiedziałeś przed podcastem, czyli wszystkie osoby, które często stają na rękach, czyli te podpory. Tak.

Maciej Czajka: Objętość może być zła, objętość zła technika i rzeczywiście. Tylko tutaj będziemy mówili bardziej o przeciążeniowym uszkodzeniu. Tak, a przy sportach uderzanych w sumie też może być bardziej. Jak 300 razy uderzysz trochę drażniąc strukturę, to wtedy może to zareagować zapalne.

Michał Polański: Ten kontekst funkcjonuje jako taki trochę stabilizator, trochę amortyzator w tym rejonie, więc jeśli go po prostu zatłuczemy ilością tej pracy czy nagłym wzrostem, szczególnie ciężką pracą, czyli mocne uderzenia, no to może nie wytrzymać.

Maciej Czajka: I tutaj jeżeli mówimy, jeżeli już jest ten ból, no to diagnostyka bardzo często będzie polegała na wyeliminowaniu innych potencjalnych czynników, czyli RTG, żeby np. wyeliminować możliwość złamania, bo takie podobne dolegliwości mogą i ze złamania haczyka, kości haczykowatej, to podobnie może dawać takie kłujące, podobne objawy.No ale jeżeli pewność.. jeżeli sami chcemy mieć pewność, że to na pewno chodzi o chrząstkę trójkątną, to rezonans.

Michał Dachowski: Tutaj rezonans na pewno. Po raz pierwszy ze wszystkich chorób. Jednak trochę odpoczynku.

Maciej Czajka: Tak, tu unieruchomienie i to nawet u sportowców takie 3 4 tygodnie przynajmniej, nawet w ortezie.

Michał Polański: Jeżeli mówimy o chrząstce też pierwszy raz. Tak więc stąd ta zmiana. Trzeba do tego inaczej podejść, bo faktycznie gojenie się chrząstki jest mocno ograniczone. Tak to może nazwijmy. Więc ta chwila ciszy mechanicznej to jest będzie potrzebne.

Michał Dachowski: Czyli orteza będzie jakoś tam pomocna rzeczą, ale też nie całkowita. To, że masz uraz w nadgarstku nie znaczy, że nie możesz robić jakiegoś aerobowego biegania.

Maciej Czajka: Czy nawet ćwiczenie drugiej ręki czy praca przez łokieć, przez bark? Jak najbardziej wszystko zalecamy. To zawsze będzie poprawiało nam też regenerację.

Michał Dachowski: Też trofikę poprawia po prostu.

Maciej Czajka: W ogóle trening aerobowy bardzo podkręca zdolności regeneracyjne. Tak więc jak boli Was nadgarstek pójdźcie pobiegać.

Michał Dachowski: To trzeba rozchodzić. Działa jednak.

Maciej Czajka: Jeżeli mówiliśmy właśnie o tej chrząstce i bardziej przeciążeniowe, no to tutaj u starszych populacji też może dochodzić do degeneracji, dlatego że dochodzi do degeneracji chrząstek w całym ciele, a jednak nadgarstek jest taką dosyć wrażliwą strukturą. Może ktoś upaść, podeprzeć się niewłaściwie i wtedy też może dojść do po prostu uszkodzenia.

Michał Dachowski: Tak jak tam mówiliśmy o sterydach, które w pewnych fazach, no powiedzmy, że można je wsadzić, a tutaj kompletnie jakby to nie będzie działało, to nic, nam tutaj nie zregeneruje, nie pomoże ani na nic nie wpłynie kompletnie. Wszystkie leki przeciwzapalne, przeciwbólowe może bardziej, ale sterydy kompletnie nie.

Maciej Czajka: Chrząstki są perfidne w leczeniu, bardzo słabo unerwione, ukrwione, więc regeneracja trwa bardzo długo.

Michał Polański: Też przeciwbólowo chyba. Z mojego doświadczenia to też najwięcej tutaj krioterapia bo żeby doustne lek tam trafił…

Michał Dachowski: Czyli zobaczcie, że uszkodzenie kompleksu chrząstki trójkątnej leczymy kompletnie inaczej niż pozostałe przypadłości w nadgarstku.

Maciej Czajka: Tak będzie. Cała rehabilitacja będzie oczywiście bardzo mocno powiązana też ze żmudnym wzmacnianiem tych struktur. Czy prostowniki nadgarstka zginacze stopniowe obciążanie potem, jeżeli problem był z podporem, to stopniowe dociążenie, budowanie wydolności tkanki do przyjmowania obciążenia to jakoś będzie się działo.

Michał Dachowski: Tylko to w późniejszej fazie. Jak masz ten taki duży ból albo coś po urazie to będzie orteza to będzie chwila jednak ciszy w tym momencie się musi ta chrząstka jakkolwiek zregenerować, albo po prostu wyciszyć. Nawet tkanka podchrzęstna w tym momencie, a dopiero później gdzieś próbujemy to przygotować na to, na co pacjent oczekuje. Czyli jeżeli pacjent mówi, że ziomeczki chcę skakać na rękach. Możesz to zrobić, tylko musi do tego się przygotować.

Maciej Czajka: I tu bardzo często będziemy mówili o tygodniach albo nawet miesiącach przygotowań.

Michał Polański: W przypadku chrząstki raczej miesiące.

Michał Dachowski: Dokładnie tak. Przejdziemy do czegoś, czego do końca my nie chcemy widzieć w gabinecie. Ale ważne, żeby to powiedzieć. Czyli do wszystkich złamań w obrębie nadgarstka, bo są one dość częste, jakby w po prostu urazach, bo to po prostu uraz nadgarstka. Czego powiemy, że nie chcemy widzieć, ale trzeba o nim powiedzieć.

Maciej Czajka: No tak, szczególnie sezon zimowy, zimowo wczesnowiosennym jest takim okresem, kiedy dużo tych załamań się pojawia, czyli snowboardziści najczęściej wszelkiego rodzaju upadki. Tak jest bardzo dużo tego jest. Wiadomo, że tutaj do nas taki pacjent trafia najczęściej, kiedy już to złamanie zaczyna się leczyć, czyli mamy już jakiś zrost kostny. W zależności od tego oczywiście, która struktura uległa złamaniu, bo tutaj kostek, kosteczek w nadgarstku czy w śródręczu, bo śródręcze też bardzo często ulega uszkodzeniu

Michał Dachowski: Czy nawet ta dystalna część jakby dwóch kości przedramienia czyli kości łokciowej.

Maciej Czajka: To są duże urazy. Najczęściej jeżeli coś wiesz, jeżeli pęknie gdzieś przedramię, to już jest duże złamanie.

Michał Dachowski: No i też są takie złamania jeszcze u dzieci polega na tym, że to się nie łamie, bo to jest takie złamanie zielonej gałązki czy takiej jeszcze nie zdrewniałej gałązki, która się nie łamie tylko trochę wygina, rozszczepia.

Michał Polański: Lekko pęka w środku. Tam gdzie nie nie od brzegu. Tak jak mamy kości już u dorosłego, no to najczęściej tam ten uraz musi naruszyć tą zewnętrzną część kości. Mówimy o złamaniu u młodych, kiedy ta kość jest dużo bardziej nawodniona i elastyczna. No to te zewnętrzne części kości się dość mocno wyginają i najbardziej środkowa, która musi się najwięcej, tam najwięcej siłę zadziała. Ona tak trochę się rozsuwa, jakby delikatnie, jakby pęka. Tak to nie można powiedzieć, że to się łamie.

Maciej Czajka: Ale też wychodzimy wtedy oczywiście z obciążenia.

Michał Dachowski: Wtedy już normalnie jest gips, to traktujemy to jako normalnie, jako gips. Jako złamanie. I teraz, co dla nas ważne, jeżeli my w wywiadzie gdzieś widzimy, że był duży uraz energetyczny, czyli ty upadłeś na rękę, ktoś cię mocno walnął, ale raczej upadłeś na rękę tak naprawdę to my chcemy zobaczyć RTG albo nie, my chcemy zobaczyć, tylko my chcemy, żebyś wykonał RTG i żeby lekarz opisał czy jest złamanie czy nie. Dopiero wtedy możemy wejść jakąś pracę manualną czy ćwiczeniową. Jeżeli mamy jasno powiedziane brak złamań w kończynie górnej.

Maciej Czajka:Tak, tylko jeżeli wejdziemy sobie np. w te drobne znowu kostki nadgarstka i bardziej w temat złamań zmęczeniowych czyli bardzo częsty temat, najczęściej stopa dłoń. Jeżeli bardzo dużo obciążamy, znowu stanie na rękach będzie czymś takim, co może prowokować to, to może na RTG nie wyjść.

Michał Dachowski: Tak plus na RTG w początkowej fazie też złamania tych małych kosteczek też mogą nie wyjść. I czasami lekarze zalecają tutaj, żeby lepiej zobaczyć to usg.

Maciej Czajka: USG albo nawet rezonans.

Michał Polański: Ale my w warunkach też gabinetowych. To przypomnę co mogliśmy też na podcaście o stawie skokowym, że mamy dobrą skuteczność rozpoznawania złamań, opukiwaniem w gabinecie albo kamertonem jeszcze. Tak, tak, nie jest to stuprocentowe i tu nie stawiamy diagnozy. Natomiast jeżeli są wątpliwości, to mamy diagnostykę obrazową. A we wstępnie możemy powiedzmy taką hipotezę założyć. I tutaj też to wyłapiemy, taka dokładna palpacja w takim rejonie. Tak jak mówiliśmy wcześniej, dość gęstym w struktury, różnego rodzaju ścięgna, więzadła, kości, więc troszkę inaczej. Inne mechanizmy urazów, inne badania. Ale, tutaj jesteśmy w stanie diagnostycznie dosyć…

Michał Dachowski: Tutaj czas gojenia się tkanki kostnej. Czyli po takim złamaniu. No to zależy pewnie bardziej od lekarza, ale te 4 6 tygodni na to się musicie przygotować, że będziecie w takim gipsie teraz, no bo czy taki gips? No bo to niby ustalane znowu. Ale wiedzcie o tym, że można założyć sobie lekki gips i teraz nawet są gipsy, w których można pływać. Takie jakby trochę one wyglądają jakby plaster miodu. To z drukarki 3D tutaj na ręku. Bardzo super rzecz uważam. Zostawić sobie tą aktywność fizyczną, no przecież nie ruszam kośćmi na poziomie jakby stawu, ale tak ruszać całym organizmem, mogę pływać. Mogę robić jakieś inne rzeczy, biegać i dużo łatwiej, bo jednak ten gips starodawny dużo waży i te rzeczy były wszystkiego utrudnione. Nawet moczenie tego było zakazane. A dwudziesty pierwszy wiek pokazuje, że są fajne rzeczy i technologia idzie do przodu i daje nam większe możliwości.

Maciej Czajka: Drukarki 3D są fajne, bo nawet jak już wyjdziemy z tego gipsu i wchodzimy sobie powoli w obciążenie, to możemy stosować takie specjalnie dla nas przygotowane ortezy stabilizatory. Na ten nadgarstek już wchodzić w pewnego rodzaju obciążenie, bo wiemy, że kość do prawidłowej przebudowy i regeneracji potrzebuje też dociążenia osiowego i szybciej się naprawia, szybciej się po prostu namnażają te komórki kostne. Więc ta orteza. Pamiętajcie, że ona będzie nam potrzebna wtedy nie do tego, żeby odciążyć. Tylko żeby jak najbardziej optymalnie dociążyć tą strukturę.

Michał Polański: Tak, w tym zakresie, na który na który jesteście gotowi. Jako pacjenci.

Michał Dachowski: To jest po to, żebyście potem mieli mniej dysfunkcji w nadgarstku, czyli większy zakres ruchu, więcej możliwości już po zdjęciu gipsu, gdy kość jest zarośnięta. Tak, bo często jednak w nadgarstku widzimy, że osoby zdejmują, są 6 tygodni w bezruchu też powiedzieliśmy wcześniej. Przy ganglionie, który był wycinany, że jednak 6 tygodni unieruchomienia nadgarstka to bardzo długo na niego i potem ograniczenia ruchomości są naprawdę znaczne I powiem szczerze, że ciężko wyprowadzić nadgarstek do symetrii. Lewa równa się prawa. Zawsze jakiś taki ten ruch będzie. Troszkę mniejszy albo z jakimś dyskomfortem. Im oczywiście starsza osoba, tym jest to coraz bardziej trudne do zrobienia.

Maciej Czajka: Tak, tutaj ważnym aspektem będzie to w jakiej kondycji jest nasza dłoni, nasz nadgarstek będzie bardzo mocno rzutować na to, co się dzieje wyżej, czyli na nasz staw łokciowy, na nasz staw ramienny, na łopatkę. Więc jeżeli nawet były te badania, które pokazywały tam korelację siły chwytu z tam urazowością barku, że im mamy mocniejszy chwyt, im silniejsza jest dłoń, tym te kontuzje czy przeciążenia w obrębie kompleksu barkowego są mniejsze.

Michał Polański: Ostatnio też ja czytałem badanie, które pokazywało, że siła zginaczy i prostowników łokcia obniża ryzyko tendinopatii przedramienia. Więc to jest jakiś tam kolejny dowód, że faktycznie ta nasza ręka funkcjonuje jako całość. Stosunkowo mało jest pacjentów czy ludzi, która pracuje nad chwytem? Chyba tak. Trochę trzeba powiedzieć, że to są dosyć specyficzne ćwiczenia, jeśli chodzi o nadgarstek.

Michał Dachowski: Myślę, że jedyna grupa, która w ogóle o tym myśli to są wspinacze, to i może masażyści, którzy masują, to oni trochę to robią, jakby niechcący. Ale wspinacze myślą o treningu w ogóle chwytu, o treningu przedramion.

Maciej Czajka: Pytanie czy też robią to kompleksowo, czy pamiętają w ogóle o tych prostownikach, które są często tak bardzo po macoszemu traktowane. Bo zginacz, bo chwyt. Tym bardziej, że tak jak właśnie wspomniałaś o tych tendinopatiach, łokieć golfisty, tenisisty, o których dzisiaj nie mówimy, ale które są patologią najczęściej związaną z nadgarstkiem. Rzeczywiście jakieś ograniczenie ruchu, to wszystko może wpływać na to, że te tendinopatie gdzieś się później pojawiają. Musimy dbać o ruchomość i o siłę w obrębie dłoni.

Michał Dachowski: Czyli znowu trochę trzeba rzeczy powtórzyć. To, że mimo iż zdejmiesz gips to problem się nie kończy. Wypadałoby to uruchomić, żeby w późniejszej fazie ryzyko ponownych jakiś takich długotrwałych przypadłości po tym gipsie za 5, 7 lat nie wystąpiły. Tendinopatie tak jak powiedziałeś nadgarstka czy problem z barkiem, czy problem potem z szyją? Bo ten nie tak. Siła chwytu jest bardzo ważna. I w tym momencie możemy spokojnie przejść do takich pytań, które zawsze przygotowuję. Na koniec, które gdzieś znalazłem w internecie na różnych grupach na temat nadgarstka było ich mało, jednak kilka zawsze się udaje ciekawych znaleźć. Teraz postaramy się na nie odpowiedzieć. Czy ból nadgarstka może pochodzić z kręgosłupa? Chyba każdy pyta o ten kręgosłup. Czy wszystko pochodzi z kręgosłupa?

Michał Polański: Trzeba założyć, że tak. Czasami może się to zdarzyć.

Michał Dachowski: Ja bym powiedział, że nie, to bardzo rzadko. Co sam nadgarstek? Może nie, ale teoretycznie tak.

Michał Polański: Tak, powiedzmy natomiast ja takiego pacjenta nie spotkałem, który miałby ból nadgarstka. Nic więcej się nie dzieje. Umiemy zbadać kręgosłup, wiemy, jakie są objawy, kiedy tam są problemy. Natomiast rzadko kiedy jest to zero jedynkowe, że od kręgosłupa jest problem. Tutaj trochę bym powiedział, że to jest taka taka myśl medycyny, że od kręgosłupa coś może być. Rzadko kiedy się myśli w drugą stronę to, co mówiliśmy, że przez chwyt, nadgarstek, łokieć może gdzieś też gorzej funkcjonować nasz kręgosłup. Więc raczej izolowany ból nadgarstka od kręgosłupa jak się nie zdarza.

Maciej Czajka: Raczej nie. Drętwienie, mrowienie. Szczególnie takie trochę mniej celowane. Czy to nerw łokciowy…

Michał Dachowski: To czy bardziej będziesz czuł palce, palce niż sam nadgarstek.

Michał Polański: A nawet nie ból, tylko te objawy neurologiczne, Jakieś tam drętwienie, ciepło, pieczenie, mrówki.

Michał Dachowski: To jest pytanie które też często mi ludzie zadają i tutaj szczególnie mam je od wszystkich osób, które uprawiają sport uderzany. Czy nadgarstek może być niestabilny? No bo jednak jak tak trochę popatrzymy na nadgarstek to tu raczej są ścięgna, a nie mięśnie. Tak w obrębie nadgarstka. Teraz czy on może być niestabilny?

Maciej Czajka: Jak najbardziej, Szczególnie jeżeli np. w historii mamy jakiś uraz typu zwichnięcie czy też złamanie, to to wtedy rzeczywiście to znowu. Może być domena też osób hipermobilnych takich globalnie, które po prostu mają olbrzymie zakresy w tych nadgarstkach, nad którymi często nie mają kontroli. Gdzie nie mają siły mięśniowej, Gdzie wykorzystują ten potencjał nadgarstka bardzo mocno. To jak najbardziej może być niestabilny. Może to być związane też ze sztywnością struktury wyżej, niżej, czyli na przykład jak mamy u masażystów. Czasami się to zdarza taką twardą, nabitą dłoń. To oni bardzo często będą kompensować tą ruchomość, nadruchomością w nadgarstkach.

Michał Polański: No tak, to co mówiłeś wcześniej często takie zabetonowane dłonie, brak zakresów np. wyprostu w palcach, cały czas praca czy często na zamkniętej siłowo dłoni gdzieś wymusza tą większą ruchomość.

Michał Dachowski: Coś się musi ruszać jak coś jest nieruchome. To ten nadgarstek ma te możliwości, ma dużo stopni swobody jakby na poziomie swojej ruchomości i raczej powinniśmy to wykorzystywać, ale też nie wychodzić jakoś mocno poza ten zakres, który jest.

Maciej Czajka: A jeżeli chcemy go chcemy go zwiększać, to róbmy to też z głową, czyli powoli, stopniowo. Zwiększanie tego to jest jak ze stretchingiem. Jeżeli chcesz zrobić szpagat, to nie nauczysz się go robić w tydzień tak samo. Tak samo jest z nadgarstkiem. Jeżeli chcesz poprawić jego ruchomość to jest to jak najbardziej możliwe, tylko trzeba to zrobić jakimś tam programem, żeby to miało ręce i nogi.

Michał Dachowski: Czy można wzmocnić nadgarstek? Ja wierzę, że można wzmocnić, ale nie myślmy o nadgarstku, tylko to, co mówiliśmy trochę wcześniej. Michał bardzo mówił o tym i o tym całym kompleksie, czyli to, że będziesz miał silny nadgarstek trochę nic nie da, to powinieneś w cudzysłowie od silnego łokcia, dopóki nie będzie miał silnego barku, dopóki nie będzie miał silnego chwytu i dopóki nie będziesz miał silnej, powiedzmy nie wiem, kompleksu całej góry typu szyja, bark. Jeżeli to wszystko będzie silne, to będziesz miał silny nadgarstek, a jeżeli zaczniesz trenować sam nadgarstek to trochę to głupie i trochę bez sensu. Nic to nie da.

Maciej Czajka: Ale jak najbardziej, gdzieś te izolowane ćwiczenia też mają sens. Tak jak mówiliśmy czy można wzmocnić nadgarstek w kontekście złamania? Jak najbardziej. Wprowadzając podpory czy zwisy to tkanki też te twardsze typu kości, typu chrząstka nawet częściowo też będą się wzmacniać, będzie się poprawiać ta adaptacja. Więc, sam nadgarstek też możemy częściowo wzmocnić. Ale rzeczywiście to jest praca, chwyt, łokieć, wszystko…

Michał Polański: Ale to to, o czym mówisz. To są takie rzeczy jak podciąganie na drążku, jakieś podpory,

Michał Dachowski: zwisy. Nawet sam zwis dużo daje..

Maciej Czajka: Nawet nie musimy stać na rękach. Nawet bardzo dużo zrobimy w treningu z ludźmi jakieś czworaki w ogóle, nawet nie pompkę tylko podpór.

Michał Polański: Jakaś lokomocja w tych pozycjach.

Michał Dachowski: Tzw. dzieci to nazywają taczką, pająk albo. Jakby to też są rzeczy, które rzadko są wykorzystywane w treningu personalnym nazwijmy to, a jednak są potrzebne, bo to nadgarstek pracuje. No i w maksymalnym zakresie ruchu.

Michał Polański: Tak powinniśmy myśleć o wzmacnianiu nadgarstka. Tam gdzie jest przyśpieszenie jakiś podpór raz ta ręka jest jest w podporze prosto, raz trochę krzywo, gdzieś ten ćwiczący postawi. To jest sensowne wzmacnianie nadgarstka, tak myślę. Tak, dopóki nie mamy konkretnego problemu typu ganglionu, tendinopatii, to myślę, że nie trzeba może tam treningiem HST ze łzami w oczach zalecenia od fizjoterapeuty..

Michał Dachowski: Dziesiąta seria na nadgarstek.

Michał Polański: Ja swój łokieć tenisisty sam leczyłem, więc pamiętam, że kosztowało mnie to głównie dużo i woli. Tak samej determinacji niż treningu, trochę zabrakło w tym zabawy. No więc jeżeli możecie wzmocnić sam nadgarstek w sposób atrakcyjny. To przy tym zostańmy. O to zadbajmy i mam nadzieję, że nie będziecie musieli przechodzić przez to, co ja.

Maciej Czajka: Mam teraz myśl. Rzeczywiście, jak rozmawiamy o tym wzmacnianiu, gdy obserwuję podopiecznych moich, którzy trenują na sali bardzo często ten nadgarstek jest takim bardzo słabym ogniwem. Nie, że wszystko jest ok. Wchodzimy nagle w jakieś pozycje na ziemi, podpory i widzę, że dwa powtórzenia już jest zabieranie ręki.

Michał Dachowski: Zabieranie ręki, wykręcanie, uruchamianie.

Maciej Czajka: Kręcenie, bo jest dyskomfort. No i wiąże się z tym, że po prostu nie używamy go w tej funkcji. Nie. Rzadko kto spędza czas na ziemi w podporach. Najczęściej ten nadgarstek to jest ta klawiatura, telefon, no czyli brak dociążenia.

Michał Dachowski: Brak ciążenia w danej pozycji. W pracy to wszyscy jak tu siedzimy jesteśmy przeciwko ustabilizowaniu biernym czyli ortezach i gipsach. Ale pójdźmy trochę w taką dyskusję Oxfordzką czyli zamieńmy się w drugą stronę. Jesteśmy za. Kiedy rzeczywiście nadgarstek można było stabilizować? Kiedy my jako fizjoterapeuci polecamy stabilizowanie nadgarstka?

Michał Polański: To co mówiliśmy problemy z chrząstką. Ten pierwszy okres to tak do 4 tygodni ł ta górna granica. No i ewentualnie złamania czy jakieś takie większe? Jeśli macie uraz, gdzie jest złamanie dystalnej części kości promieniowej jeszcze w nadgarstku to się stało, no to tam chwila unieruchomienia na pewno się przyda.

Michał Dachowski: Ja bym dodał tutaj sporty walki. Jeśli masz założyć rękawice to pasy stabilizacyjne na chwilę. To nie jest długa stabilizacja tylko ta krótka, ale też jest taką stabilizacją.

Maciej Czajka: Tak, to jest to, o czym mówiłem, czyli czyli odciążenie struktury celem jej dociążenia. Ten trening w obciążeniu z obciążeniem.

Michał Dachowski: Wraca do Zębatego. Jednak dobra książka.

Maciej Czajka: Albo np. jest sytuacja, kiedy ktoś uprawia dyscyplinę. No już wszystko zrobiliśmy, a on nie chce z tego rezygnować. I ta orteza przynosi ulgę, pozwala pracować, pozwala mu uprawiać jakiś sport. OK. Szukamy rozwiązania. Ale, ale wtedy jak najbardziej, tak jak mówiliśmy. Te nowe ortezy są czasami mega fajnie dopasowane, tak że faktycznie jesteśmy w stanie celowo odciążyć to, o co nam chodzi. No to jak najbardziej.

Michał Dachowski: Bo co powiedziałbym to w ten sposób, że nie ma złych rzeczy, tylko są źle używane. Nie w tym miejscu co trzeba.

Maciej Czajka: Tym bardziej, że tak jak sam mówiłeś, też iniekcje sterydowe mają swoje miejsce.

Michał Polański: No z naszej perspektywy to te unieruchomienia są najbardziej niefortunne. Za długie i za sztywne. Czyli gips na 6 tygodni to rzadko kiedy.

Michał Dachowski: Albo w uszkodzeniach ścięgien, kiedy tego nie można robić. Przy chorobach ścięgien, nie tyle uszkodzeniach co chorobach.

Maciej Czajka: Wszystko jest kwestią odpowiedniej aplikacji.

Michał Dachowski: Jakbyście mieli pacjenta i powiedziałby wam, że boli go nadgarstek podczas robienia pompek. To pierwsza twoja myśl.

Maciej Czajka: Popatrzeć jak robi pompki.

Michał Dachowski. To tak. czywiście. Ale myślimy o uszkodzeniu, myślimy o przeciążeniu myślimy o uszkodzeniu kompleksu chrząstki trójkątnej czy jednak o tym, że tego nie robiłeś wcześniej. Ale to jest moje pierwsze pytanie: kiedy Ty robiłeś pompki albo ile ich zrobiłeś w swoim życiu?

Michał Polański: Czy w ostatnim tygodniu nie zrobiłeś ich tyle, co przez ostatnie 10 lat?

Michał Dachowski: Bo masz postanowienie z Youtube albo zrobił Ci wyzwanie. Zróbmy teraz 300 pompek w tydzień.

Michał Polański: No to jest pierwsza myśl zdecydowanie. No chyba, że w wywiadzie mamy uraz, to wtedy myślimy inaczej. Myślimy o diagnostyce. No ale nie aż tak często, ten ból pompkowy no jest, jest! Jest mega dużo dominujących pacjentów, którzy nie mieli urazu, nic się nie stało, nie robili ileś tam czasu takiego obciążenia. Przychodzą do gabinetu, mówią Michał bo ja tam ostatnio zaraz majówka, tam jakieś pompeczki chciałem trochę na wakacje i boli. No ja tutaj coś z tym trzeba poukładać treningowo. Tak bym powiedział. Częstotliwość. Objętość, może zostańmy przy objętości po prostu i i porządek w tym zakresie treningowym. I raczej o tym myślimy pierwszorzędowo i zazwyczaj to wystarcza.

Maciej Czajka: Tak też pamiętajcie, że to, że Was boli, szczególnie jeżeli to nie jest taki ból. Nie wiem. 9 na 10, który was wyłącza z aktywności. Może się pojawić jeżeli włączamy nową aktywność. Czy wracacie po jakimś czasie do tych całych pompek? To nic dziwnego, że na początku jakiś tam dyskomfort, lekki ból może się pojawić. Nie oznacza to, że od razu trzeba biec do ortopedy. Sprawdzać.

Michał Dachowski: Robić USG i RTG na raz.

Maciej Czajka: Dokładnie. Śmiało można popracować. Jeżeli jest poprawa. OK, trenujecie sobie dalej, Jeżeli dalej coś Wam przeszkadza, no to wtedy będziemy zalecali konsultacji ze specjalistą np. fizjo4life.

Michał Dachowski: Np fizjo4life. Dokładnie tak. Mam nadzieję, że dużo nowych informacji dlaczego może boleć nadgarstek z tego podcastu udało Wam się wywnioskować i już wiecie jakiej pomocy potrzebujecie. A wiecie, to dzięki

Maciej Czajka: Maćkowi Czajce

Michał Polański: Michałowi Polańskiemu

Michał Dachowski: i mnie, Michałowi Dachowskiemu. Ja Was serdecznie zachęcam do innych podcastów z serii talks4life, a znajdziecie je wszystkie na Spotify, na YouTubie i na iTunes. A jeżeli ten podcast był dla Ciebie fajny, wartościowy, może podziel się na Instagramie, może podziel się na Facebooku, albo po prostu wyślij to nagranie do kogoś, kogo boli nadgarstek. Ja Wam bardzo serdecznie dziękuję i do zobaczenia w kolejnym odcinku serii Talks4Life.

Dołącz do naszej społeczności:

Dawka wiedzy prosto od specjalistów

Najnowsze porady i informacje o tym jak dbać o swoje zdrowie, podane w zrozumiały sposób przez naszych specjalistów.

Jeden mail tygodniowo, bez spamu

Nie będziemy zasypywać Cię zbędnymi wiadomościami, gwarantujemy jedną porcję wskazówek tygodniowo.

Możesz słuchać lub czytać

Bez względu na to jaką formę nauki preferujesz, nasz podcast i artykuły pozwolą Ci zdobywać wiedzę tak jak lubisz.

Zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Fizjo4life Michał Dachowski , Jagiellońska 4, 03-721 Warszawa (będącym Administratorem danych) i otrzymywanie drogą elektroniczną maili z wiedzą z zakresu treningu, fizjoterapii oraz bliskich im obszarów, a także informacji o nowościach, podcastach, szkoleniach i dedykowanych ofertach zgodnie z polityką prywatności. Wiem, że zgoda ta jest dobrowolna i mogę ją w każdej chwili cofnąć. Mam też prawo dostępu do danych, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, prawo sprzeciwu, prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego lub przeniesienia danych. [ pokaż dalej ][ pokaż mniej ]

W podcaście wzieli udział:

Dlaczego boli nadgarstek? Cieśń nadgarstka, ganglion i inne schorzenia oraz sposoby leczenia

Michał Dachowski

Michał specjalizuje się w terapii manualnej tkanek miękkich. Stale rozwija wiedzę w rehabilitacji urazowej, ze szczególnym naciskiem na urazy sportowe.

Dlaczego boli nadgarstek? Cieśń nadgarstka, ganglion i inne schorzenia oraz sposoby leczenia

Maciej Czajka

Maciej specjalizuje się w pracy z pacjentami ortopedycznymi, zarówno w przypadkach ostrych, jak i borykającymi się z problemami przewlekłymi.

Dlaczego boli nadgarstek? Cieśń nadgarstka, ganglion i inne schorzenia oraz sposoby leczenia

Michał Polański

Możesz być pewien/pewna, że Michał nauczy Cię dużo o Twoim ciele, jego dolegliwościach i ich przyczynach, a także dobierze odpowiednie metody działania.