🕓Artykuł przeczytasz w 9 min 20 sek
Osobnicze różnice w biomechanice i anatomii nie mają żadnej korelacji z konkretnym urazem występującym przy uprawianiu sportu, choć biomechanika ma pełną role w tym temacie.
Bardzo ważną sprawą podczas przeprowadzania badania u osoby, która zgłosiła się z urazem jest całościowe popatrzenie na kończynę jako układ kinetyczny, a nie tylko na chore miejsce. Ponieważ kończyna stanowi łańcuch kinetyczny ściśle ze sobą połączonych mechanizmów, gdzie zaburzenie pracy jednego oddziałuje na funkcjonowanie całości.
Bieg składa się z biernej i czynnej fazy absorpcji i fazy generowania
Faza czynna ma za zadanie na początku zadeklarować szybki ruch kończyny do przodu, dzięki pracy mięśni kulszowo-goleniowych. Początkowo pochłaniają one energie po to by dalej przekazać ją na prostujące się biodro, co wywołuje bardzo duże napięcie tych mięśni.
Faza bierna ma swój początek w chwili gry stopa uderzy w podłoże. Pobiera ona wtedy siłę zderzenia w skrócie GRF (ground reaction force). Przewyższa ona od 2,5 do 3 razy masę ciała (BW), a przy biegu po zboczu wzrasta nawet do wartości równej 10 razy BW. To obciążenie kończyn dolnych można nieco obniżyć dobierając odpowiednie obuwie, z prawidłowo dobranymi podkładkami piętowymi, oraz wykorzystując dobre do biegania podłoża.
W chwili gdy noga rozpoczyna środkową fazę podparcia GRF jest dalej przekazywana na ścięgna i mięśnie. Równocześnie pod wpływem, zgięcia stawu kolanowego i stawu biodrowego, grzbietowego zgięcia stawu skokowego i pronacji stawu skokowo-piętowego dochodzi do względnego skrócenia kończyny.
W początkowej części fazy podparcia ma miejsce też skurcz odwodzicieli biodra (ekscentryczny), mięśnia brzuchatego i płaszczkowego, mięśni kulszowo-goleniowych. Zostaje napięte rozcięgno podeszwowe oraz ścięgna mięśnia czworogłowego, Achillesa i rzepki. Korelacja GRF biegu do BW wynosi wtedy około 5. Podczas napinania ścięgna absorbują energie i magazynują ja w formie energii potencjalnej, następnie w momencie inicjowania fazy lotu oddają jej aż 90% w formie energii kinetycznej, ostatnie 120% zamieniane jest na energię cieplna i podwyższa temperaturę ścięgna.
Faza generowania jest składową 2 połowy fazy podporowej, wyprost stawów oraz koncentryczny skurcz mięśni dają efekt względnego wydłużenia kończyny, a energia potencjalna, która została zgromadzona jest oddawana w formie energii kinetycznej. Ścięgna bardzo mocno wspierają mięśnie kurczące się koncentrycznie.
Najwyższy poziom oddziaływania sił jest tam gdzie często mogą wystąpić przewlekłe uszkodzenia
Np. wartości GRF mogą wynosić:
Tak duże wartości oddziałującej siły powodują większe narażenie tkanek na urazy. Szczególnie gdy przeciążenia te nie są incydentalne, tylko powtarzają się. Dodatkowo ryzyko urazu powiększają pewne różnice anatomiczne i biomechaniczne.
Traktując kończynę jak łańcuch kinetyczny zawsze przeprowadzamy badanie kończyny jako całości pamiętając o tym, że jego prawidłowe działanie jest uzależnione od kolejności uruchamiania pojedynczych odcinków układu. Jeśli skupimy się na bolącym miejscu możemy przeoczyć przyczynę bólu, np. niekiedy ból ulokowany jest z przodu stawu kolanowego, a tak naprawdę problemem jest kompensacyjna pronacja stopy.
Dobrze jest jeśli można zarejestrować pacjenta w fazie biegu i dokonać analizy całego procesu. Do takiego badania wystarczy zwykła kamerka, która może znaleźć się w każdym gabinecie.
10 rzeczy, które warto sprawdzić przed wyborem rehabilitanta.
Wiele osób kojarzy masaż tylko z chwilami relaksu podczas jednak korzyści płynących z masażu jest znacznie więcej. Oto kilka najważniejszych z nich.
W dalszej części tego artykułu zostały zebrane dane dotyczące pewnego planu prowadzenia rehabilitacji kontuzji związanych z biegaczem. Są one ułożone w taki sposób, ze bez problemu można znaleźć potrzebne wskazówki.
Przedstawiony poniżej plan ma zastosowanie w zasadzie do wszystkich uszkodzeń związanych z bieganiem i zawiera logiczne i uporządkowane wskazówki dla lekarzy.
Jednym z powodów występowania kontuzji jest nieprawidłowo dobrany trening lub źle jego prowadzenie. Dlatego trzeba dokładnie przyjrzeć się jego zaleceniom i przebiegowi. Nie ma tu znaczenia czy ktoś jest amatorem czy doświadczonym biegaczem, błędy popełniane przez obie grupy są niemal identyczne.
Przeważnie jest to zbyt długi dystans lub pominięcie pewnego etapu i przejście dalej bez odpowiedniego przygotowania. Mniejsze znaczenie ma tu obuwie, podłoże, budowa anatomiczna czy warunki terenu po jakim się biega.
Najlepszym wyjściem z sytuacji jest takie dopasowanie treningu do osoby. Mniejsza jego intensywność za to tak wykalkulowana by wykorzystać w jak największym stopniu predyspozycje biegacza.
Trening powinien być tak skonstruowany, że powinny przekładać się sekwencje intensywnych ćwiczeń jak i dni spokojniejszych, które są dzień jakościowy, czyli taki kiedy ćwiczenia są intensywne, pozwala na stopniowe nasilanie wysiłku jaki musi podjąć organizm podczas ćwiczeń, dni lżejsze powinny podtrzymać to co zostało osiągnięte w dniach poprzedzających.
Większość biegaczy prowadzi te treningi w zestawach 3 dni ciężkie tydzień do 10 dni treningów podtrzymujących – lżejszych. Wzrost wysiłku, np. liczby km jakie są przebiegane powinien oscylować miedzy 5-10% przebieganego dystansu.
Największe efekty dają biegi dystansowe o średniej tygodniowej długości 80-90 km. Dobrze jest pamiętać o tym, że lepiej nie wykorzystać w 100% swoich możliwości niż przesadzić i wypracować sobie zamiast lepszej kondycji i wydajności – uraz.
Trening ma być dobrany do konkretnej osoby, w taki sposób by był delikatnie poniżej pułapu, który może zakończyć się kontuzją. Stąd tak istotna jest tu rola odpowiedzialnego doświadczonego trenera, który tak ustawi trening, że będzie on dobrze oddziaływał, a zdrowy rozsądek obu stron dopełni całości.
O tym jak ważne jest odpowiednie dobranie treningu świadczyć może to, że przy zbyt dużej ilości ćwiczeń aerobowych bardzo często dochodzi do kontuzji. Związane jest to z tym, iż taki trening nie bierze zbyt mocno pod uwagę zdolności adaptacyjnych układu mięśniowo-szkieletowego Często skutkuje to w ten sposób, że organizm nie daje rady przeciążeniom i trzeba przerwać zaplanowane treningi bo doszło do urazu.
Należy pamiętać, że jeśli rodzaj i rozległość urazu na to pozwala, lepiej spowolnić na jakiś czas trening niż go całkowicie zawiesić, choć nie zawsze jest to niestety możliwe.
Aby ułatwić organizmowi adaptację przy treningu aerobowym, dobrze jest w ramach treningów krzyżowych wprowadzić ćwiczenia mniej obciążające. Idealnie wręcz by móc zastosować wtedy np. ćwiczenia w wodzie takie jak bieg z urządzeniem flotacyjnym, ćwiczenia na steperze lub trenażerze eliptycznym, a także jazdę rowerem.
Na sukces leczenia składa się wysiłek i współpraca biegacza, trenera, a także rehabilitanta i lekarza. Działania te mają przynieść efekt w postaci wzmocnienia siły mięśni i ich zrównoważenia, powrót odpowiedniej giętkości ROM oraz większa wytrzymałość nogi. Co razem pozwoli na powrót sportowca do aktywności bez potrzeby przerw w treningach.
Główna zasada mówi, że programy rehabilitacyjne biegaczy powinny być oparte na ćwiczeniach zamkniętego łańcucha kinetycznego. Daje to możliwość wykorzystania w leczeniu ekscentrycznej i koncentrycznej aktywności układu mięśniowego.
Koncentryczne ćwiczenia izolowane w otwartym łańcuchu kinetycznym wpływają na siłę ruchów nie biorących udziału w bieganiu, a także zaburzają równowagę mięśniową.
W celu polepszenia giętkości wprowadza się ćwiczenia rozciągające. Powinny być one wpisane na stałe jako element zarówno rehabilitacji jak i normalnego treningu. Jest to istotne dla każdego biegacza bez względu na jego wie. Choć bardzo dużą role odgrywa u zawodników starszych, gdy naturalna elastyczność ścięgien i stawów spada i pojawiają się pewne objawy ich sztywnienia.
Czasami zawodnicy wspominają na wizytach, że z nogami jest coś nie tak, nie wskazując na konkretne objawy. Przyczyną może być zachwianie równowagi w pracy mięśni, będące skutkiem przykurczu czy osłabienia. Spotyka się tu często przewlekłe przykurcze tylnej części podudzia, mamy tu na myśli mięsień brzuchaty i płaszczkowaty oraz mięśni kulszowo – goleniowych. Doprowadza to do chronicznego lub nawracającego nadwyrężania ścięgien, ze względu na zaburzenia ich równowagi. Wpływa to na zmianę sposobu biegania i podatność tkanek na przeciążenia.
Jeśli ktoś choruje na przeciążenie mięśni kulszowo-goleniowych o charakterze chronicznym lub ostrym powinien wprowadzić do aktywności ruchowej chodzenie i bieganie po schodach lub pod górkę. Odciąża to nadwyrężone mięśnie w chwili kontaktu stopy z podłożem. Jest to spowodowane funkcją mięśni kulszowo-goleniowych polegającą na prostowaniu biodra i spowolnieniu kończyny przy ruchu do przodu.
Harmonogram rehabilitacji ma być tak skonstruowany, żeby najlepiej pobudzał prawidłowe działanie mięśni i stawów w trakcie biegania. Jednym z głównych grzechów w tym wypadku jest skoncentrowanie się na konkretnym uszkodzonym miejscu, a pozostawienie bez uwagi całej reszty ciała biegacza. Dlatego ważne jest by w trakcie rehabilitacji prowadzone były też ćwiczenia ogólnorozwojowe. Bardzo dobre efekty podczas fizjoterapii chorych okolic daje trening krzyżowy np. ćwiczenie polegające na biegu w wodzie.
Często zawodnik biorąc sprawy we własne ręce chce przyspieszyć powrót do biegania. Niezdrowa intensyfikacja ćwiczeń i nieprawidłowo przeprowadzony etap powrotu do sportu może dać efekt przeciwny do zamierzonego. Często bowiem kończy się odnowieniem kontuzji i wydłużeniem okresu leczenia.
Skonsultuj się z naszym doświadczonym fizjoterapeutą i odzyskaj pełnię zdrowia.
Poniżej został opisany schemat jak powinien wyglądać powrót do biegania po dłuższej przerwie (zawieszenie aktywności powyżej 4 tygodni). Działanie wg tych wytycznych ma pozwolić na powrót do dawnej kondycji zarówno układu szkieletowego, jak i mięśniowego. Nie jest on istotny przy poprawie kondycji aerobowej.
Tę można udoskonalić poprzez trening krzyżowy o zerowej lub małej intensywności. Bieg nie powinien być szybszy niż kilometr w 4,4 minuty. Podczas chodu zachowane ma być żywe tempo. Co tydzień (do 10 dni) treningów ma nastąpić dzień pauzy w ćwiczeniach, pozwalający organizmowi na regeneracje. Schemat ten może być modyfikowany w zależności od indywidualnych potrzeb.
Czasami bowiem może być potrzebne zwolnienie tempa i powtórzenie jakiegoś etapu dla dobra zawodnika, a czasami jakiś etap można pominąć, bo powrót do sprawności przebiega bardzo szybko. Początkowo niektórzy zawodnicy mogą zgłaszać dyskomfort podczas treningu, jednak nie powinien on być zbyt długi i skumulowany. Do ćwiczeń trzeba włączyć ćwiczenia siłowe, określone ćwiczenia rehabilitujące a także takie które poprawią giętkość.
Przy niedużych objawach bólowych i ograniczonym stanie zapalnym dobrze sprawdza się aspiryna, NLPZ oraz acetaminofen . Trzeba jednak jednocześnie podjąć działania mające na celu ograniczenie aktywności przynoszących niepożądane skutki, a także zadziałać w kierunku korekcji wady czyli rehabilitacja.
Niezdrowym zachowaniem jest podawanie leków narkotycznych i silnych środków przeciwbólowych tylko po to by zawodnik pozostał jak najdłużej sprawny na bieżni. Długie stosowanie nieszkodliwych w mniemaniu wielu osób NLPZ, może dawać bardzo wielkie skutki uboczne, nawet jeśli dawki są niewielkie, a leki dostępne bez zlecenia lekarza. Także fachowa literatura ostrzega, że długotrwałe i nadmierne stosowanie kortykosteroidów, i to bez względu na drogę podania, może szkodzić
Bezwzględnie trzeba unikać podania kortyzonu w okolice ścięgna Achillesa oraz ścięgna mięśnia piszczelowego tylnego. Pod wpływem tego leku dochodzi bowiem do osłabienia i w konsekwencji zerwania ścięgna.
Jeśli mimo odpowiednio dobranego programu rehabilitacji, przeprowadzonego sumienie i pod okiem doświadczonego terapeuty, nie ma pożądanych efektów niezbędna jest operacja. Jest to ostateczność bo kontuzje u biegaczy, często dobrze reagują na leczenie zachowawcze. Warunkiem jest nieodwlekanie zabiegu z uzasadnionych przyczyn. Przeważnie jednak zawodowi sportowcy wręcz naciskają na konkretny termin operacji by przyspieszyć terapie.
W chwili gdy zostaje podjęta decyzja o operacyjnym leczeniu kontuzji pacjent powinien zostać poinformowany o formach leczenia i metodach operacyjnych i pouczony, że niekiedy niestety nawet prawidłowo przeprowadzona operacja i dobra rehabilitacja nie gwarantują 100% sukcesu i powrotu do pełnej sprawności.
Nim przystąpi się do zabiegów leczniczych trzeba przeprowadzić badania i ustalić przyczynę urazu, a także wskazać pewne cechy anatomopatologiczne.
Skonsultuj się z naszym doświadczonym fizjoterapeutą i odzyskaj pełnię zdrowia.
Spis treści:
Rehabilitacja sportowa 30 min | od 100zł |
Rehabilitacja sportowa 60 min | od 200zł |
Mamy wiedzę i doświadczenie w pracy ze sportowcami. Dzięki temu możemy skutecznie przygotować ich do uprawiania sportu zawodowego, jak i amatorskiego.
Dowiedz się więcej