Woda w kolanie, znana jako obrzęk stawu kolanowego, to stan, w którym nadmierna ilość płynu gromadzi się wewnątrz lub wokół stawu kolanowego. Jest to dość powszechna dolegliwość, która może dotyczyć osób w różnym wieku i z różnych przyczyn.
Nagłe pojawienie się wody w kolanie, może być przyczyną niepokoju, ale przyczyn pojawienia się jej może być wiele.
Jeżeli chcesz dowiedzieć się:
- jakie są przyczyny pojawienia się wody w kolanie?
- jakie są objawy wody w kolanie?
- czy woda w kolanie sama zejdzie?
- jak wygląda fizjoterapia przy wodzie w kolanie?
- czy woda w kolanie jest niebezpieczna?
to koniecznie wysłuchaj najnowszego odcinka naszego podcastu, w którym poznasz odpowiedzi!
00:00 Czym jest woda w kolanie?
1:48 Skąd bierze się woda w kolanie?
2:41 Czy problem wody w kolanie może dotknąć każdego?
3:54 Jakie są objawy wody w kolanie?
5:25 Czy woda w kolanie boli?
5:57 Kiedy należy zgłosić się do specjalisty z wodą w kolanie?
8:41 Jak wygląda fizjoterapia wody w kolanie?
10:55 Jakie badania wykonać mając wodę w kolanie?
12:29 Czym jest punkcja?
13:43 Czy punkcja boli?
14:50 Domowe sposoby na wodę w kolanie?
16:07 Czy są leki na wodę w kolanie?
18:12 Czy można ćwiczyć, mając wodę w kolanie?
19:58 Czego unikać mając wodę w kolanie?
20:21 Okłady z lodu na wodę w kolanie?
21:27 Jak przeciwdziałać wodzie w kolanie?
22:53 Jak przygotować się do punkcji kolana?
Uwaga, informacje zawarte w naszych podcastach nie stanowią porady medycznej i nie mogą być jako taka porada traktowane. Publikowane w nagraniach treści mają charakter informacyjny i autorzy nie ponoszą odpowiedzialności za skutki działań podejmowanych w oparciu o te treści. Każdy problem fizjoterapeutyczny wymaga bezpośredniej konsultacji ze specjalistą, do czego zawsze ogromnie zachęcamy.
—
Odwiedź stronę naszego Studia zdrowego ciała i ruchu Fizjo4life w Warszawie! http://www.fizjo4life.pl lub skorzystaj z Booksy, aby zapisać się na wizytę.Śledź nas: https://www.instagram.com/fizjo4life/ https://www.facebook.com/Fizjo4life
Transkypcja Podcastu
Natasha Geldon: Cześć! Czy słyszałeś słyszałaś kiedyś stwierdzenie że ktoś ma wodę w kolanie? Dziś porozmawiamy o tym problemie z naszymi specjalistami a tobie polecam posłuchać bo to kwestia która może dotknąć każdego z nas. Co to właściwie oznacza? Jakie są objawy i przyczyny tego schorzenia? Czy pojawienie się wody w kolanie zawsze łączy się z bólem i stanem zapalnym?
Dowiemy się, kto jest najbardziej narażony na ten problem oraz jakie kroki należy podjąć aby skutecznie zdiagnozować i leczyć ten stan. Czy zawsze konieczna jest punkcja czy może istnieją domowe sposoby na poradzenie sobie z tym problemem? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań znajdziesz w dzisiejszym odcinku.
Zapraszam do słuchania.
Cześć słuchasz kolejnego odcinka podcastu Talks4Life, czyli podcastu o zdrowiu o fizjoterapii, o tym jak można się naprawić, kiedy się zepsujesz. Dzisiaj w studio naszym w Fizjo4Life rozmawiam z Pauliną Gawron, Grześkiem Workowskim i Angelą Kwapis. A ja nazywam się Natasha Geldon i będziemy rozmawiać o bardzo ważnym temacie, bo o takim temacie, który może dotknąć każdego z nas, taki problem, który może dotknąć każdego i każdą z nas, czyli woda w kolanie. Więc zacznijmy od podstaw i od początku. Powiedzcie mi, co to jest woda w kolanie w ogóle?
Paulina Gawron: Zacznijmy od tego, że woda w kolanie to jest nadmierna ilość płynu stawowego, który się w tym kolanie gromadzi.
Angela Kwapis: Czy można powiedzieć na przykład że…Że ten płyn stawowy jest mega potrzebny w naszych stawach ponieważ on odżywia nam te niektóre struktury które nie są unerwione.
Natasha Geldon: Tylko problem się robi, jak jest go za dużo?
Angela Kwapis: Dokładnie. Jak jest go za dużo, wtedy mamy do czynienia z wysiękiem w tym stawie kolanowym, no i wtedy mamy tę potoczną wodę w kolanie.
Natasha Geldon: To jakie są przyczyny? Czemu ona nagle się tam zaczyna zbierać?
Angela Kwapis: Zazwyczaj są to takie kwestie urazowe. Są to też kwestie przeciążeniowe.
Jeżeli chodzi o urazy to na przykład mamy problem z ACL, z więzadłami właśnie, z urazami łąkotek mogą być złamania kości, możemy mieć przeciążenia chrząstki stawowej, różne rzeczy mogą się wydarzyć, zazwyczaj to są sytuacje u amatorskich sportowców, które się wydarzają. Możemy też mieć takie sytuacje jak przeciążenia stawów, tak samo w takich sportach na przykład jak bieganie mogą się często pojawiać różne przeciążenia.
Możemy też mieć różne sytuacje jeżeli chodzi o takie ogólne stany zapalne w naszym organizmie, typu infekcja, jakieś bakteryjne zapalenie, ale to już są rzeczy, które musi nam lekarz ustalić.
Natasha Geldon: Okej, ale tak na co dzień ,czy ja będąc niezawodowym nawet nie amatorskim sportowcem, ale wykonując codzienne czynności, też mogę się z czasem nabawić tej wody w kolanie albo dlatego, że coś zostanie zaniedbane?
Grzesiek Workowski: Jak najbardziej. Każdego z nas może spotkać jakiś uraz albo… W późniejszym wieku choroba zwyrodnieniowa stawu, właśnie tak jak wspomniała Angela, jakaś infekcja. Wszystko to się gdzieś może przewinąć i może to skutkować obrzękiem tego stawu, ale nie mówiłbym od razu, że jest to powód do jakiejś wielkiej paniki, raczej do rozeznania swojego stanu zdrowia.
Angela Kwapis: Ja jeszcze bym chciała dodać że osoby, które są otyłe, czy mają otyłość lub nadwagę i są nieaktywne, często takie stany u nich występują, nawet nie muszą za dużo zrobić, żeby coś takiego się wydarzyło ale to też jest do takiej diagnostyki dalszej.
Natasha Geldon: Czyli tak zwana grupa ryzyka, tak?
Angela Kwapis: Dokładnie.
Paulina Gawron: Tak, ja myślę, że to też jest kwestia tego, że jest to też jakby zlepek rzeczy, które robimy czyli na przykład jeżeli…
Jest pacjent który ma nadwagę czy otyłość i nagle stwierdza, że najlepszym sposobem żeby zrzucić wagę czy coś tym stylu, idzie pobiegać i biegnie na przykład 5 kilometrów. Wtedy pojawiają się przeciążenia i może pojawić się taka woda w kolanie.
Natasha Geldon: Dobra no to teraz powiedzmy sobie, czym ona się objawia.
Czy to jest tak, że ja któregoś dnia się budzę, mam jakieś konkretne objawy i od razu mogę powiedzieć, o! Mam wodę w kolanie.
Grzesiek Workowski: Zazwyczaj ludzie skarżą się na uczucie sztywności wewnętrzostawowej, takiego napuchniętego stawu no i często pojawia się też ból, tak? Zazwyczaj ludzie najpierw zauważają odczucia a dopiero potem widzą, że ta noga im spuchła.
Paulina Gawron: Tak, oni przede wszystkim, znaczy pacjenci przede wszystkim widzą, że to kolano jest większe. Czasami mówią, że czują że to kolano takie jest pływające, że coś tam przeskakuje, że ta rzepka jakby im tak trochę pływała i to są takie objawy które już sugerują nam, że coś się dzieje. Objawem też może być ocieplenie i zaczerwienienie i przy czym przy zaczerwienieniu już to jest taka informacja, że udajmy się do lekarza bo coś jest mocno nie tak, jeżeli pojawia się już zaczerwienienie.
Natasha Geldon: Okej bo ostatnio mieliśmy też odcinek o chrupaniu, strzelaniu, pykaniu w kolanie. Czy tutaj w związku z tym, że to jest woda w kolanie, to możemy liczyć na jakieś dźwięki na zasadzie nie wiem, bulgotania?
Angela Kwapis: Ja myślę, że jak jest duży obrzęk to… Czasem jest to ograniczenie zakresu ruchu więc może być ciężko.
Paulina Gawron: Myślę, że pacjenci też potrafią stwierdzić przy ograniczeniu ruchu, ale przy przysiadzie jak robią, to czują że to kolano jest takie pełne. To jest dla mnie chyba taka też charakterystyczna rzecz, że to kolano im jakby… Jakby jest go za dużo.
Natasha Geldon: A czy objawy bólowe przy tym schorzeniu są zawsze?
Grzesiek Workowski: Nie.
Natasha Geldon: Czyli to niekoniecznie musi boleć to raczej będzie takie uczucie właśnie wypełnienia tego kolana a niekoniecznie ból.
Grzesiek Workowski: To znaczy, jeśli będzie to zbagatelizowane, to prawdopodobnie ból prędzej czy później się kojarzy bo ten obrzęk będzie nas drażnił w środku stawowo. Wszystko zależy od tego, jak duży ten obrzęk jest. I też… Co oznacza, czy ten obrzęk boli, czy on boli stale? Nie. Ale jeśli jest mały oczywiście. Ale może nas boleć w chwili, w której na przykład będziemy próbowali wejść w maksymalne zgięcie tego kolana i będzie po prostu uciskał tkanki.
Natasha Geldon: Powiedzcie mi w którym momencie tak naprawdę, bo Gawii powiedziałaś, że w momencie kiedy… To kolano robi się zaczerwienione, to już jest taki naprawdę alarm. Czy jest jakaś szansa, żeby to wcześniej wykryć nie zbagatelizować tego i jak wtedy działać jeśli zauważymy już jakieś pierwsze symptomy?
Paulina Gawron: Wydaje mi się, że, bo kwestia też jest taka, że woda w kolanie czy jakby ten wysięk w kolanie, on może się wchłonąć po paru dniach.
To jest jakby najlepsza sytuacja Sam? Tak, sam z siebie. On się po prostu wchłania. Przez to, że nasz organizm ma zdolności do regeneracji Działają układy układ odpornościowy zaczyna w wchodzić i ten obrzęk się wycisza Więc no wtedy jakby nic się nie dzieje nic nie musimy z tym robić, chyba że jest powtarzalne, czyli za tydzień znowu ta woda się pojawia tak?
No to moim zdaniem od razu trzeba by się udać do lekarza lub fizjoterapeuty.
Natasha Geldon: To jak długo taki stan wody w kolanie musi się utrzymywać, żeby dać nam już jasny sygnał do tego, żeby się wybrać do fizjoterapeuty I w ogóle czy wybieramy się do fizjoterapeuty, czy jakaś inna procedura obowiązuje?
Paulina Gawron: Wydaje mi się, że według mnie najlepiej udać się najpierw do lekarza bo musimy zdiagnozować jakiego to jest rodzaju wysięg tak?
Czy jest to spowodowane powiedzmy przeciążeniem czy jest to spowodowane urazem, czy jest to na przykład proces bakteryjny. I w tym momencie fizjoterapeuta raczej nie pomoże, tak? Bo wtedy musimy zrobić badania laboratoryjne, które stwierdzą, co to jest za patogen. Więc moim zdaniem najpierw lekarz diagnoza i w zależności od tego, co się dzieje z tym kolanem możemy dalej się zastanawiać gdzie się udać.
Natasha Geldon: To jeśli nie będzie to ten przypadek bakteryjny, czyli będzie się nadawało do rehabilitacji, to co w tym wypadku
Grzesiek Workowski: To rehabilitujemy. Czyli będziemy po prostu używać funkcji kolana na tyle, na ile możemy, pamiętając o tym, że obrzęk sam w sobie nie jest czymś złym. Obrzęk jest naturalnym procesem leczniczym zachodzącym naszym organizmie.
Problem jest wtedy, kiedy nasz organizm nie radzi sobie z przepchnięciem tego obrzęku dalej.
Natasha Geldon: Okej, bo obrzęk to stan zapalny?
Grzesiek Workowski: Tak można tak to ujać.
Natasha Geldon: Uprościć.
Grzesiek Workowski: Można tak uprościć, ale chcemy używać dostępnej funkcji, ponieważ obrzęk jeśli zostanie… Obrzęk, którego nasze ciało się nie pozbędzie, może na przykład włóknieć i wtedy robi się problem, ponieważ zaczyna nam się z tego robić twarda lita tkanka, z którą już nie jesteśmy w stanie za dużo zrobić, trzeba się jej pozbywać.
Natasha Geldon: Czyli Grzesiek teraz nam trochę pogroził.
Grzesiek Workowski: Tak, troszeczkę ale… Rzadko się to dzieje, raczej nie dzieje się to dnia na dzień, to nie jest gwałtowny proces i wynika z bardzo dużego zaniedbania.
Natasha Geldon: A raczej w momencie, w którym dostaniemy już diagnozę, no to ciężko jest to zbagatelizować, jeśli to zostanie potwierdzone, że słuchaj masz ten konkretny problem.
I co wtedy, jest praca manualna w gabinecie, czy raczej ruchowa z fizjoterapeutą trenerem medycznym na sali?
Grzesiek Workowski: To znaczy w przypadku obrzęku obie metody się sprawdzą. Moim zdaniem lepiej poradzi sobie z tym akurat terapia manualna. Ponieważ bardzo fajnie mogą wtedy popracować z obrzękiem i z dużym komfortem dla pacjenta, czyli dostosowywać to do niego.
Znowu dużo się sprowadza tego, jak duży jest ten obrzęk. Proste ćwiczenia przeciwobrzękowe w uzupełnieniu terapią manualną moim zdaniem sprawdzą się świetnie.
Angela Kwapis: Ja myślę też, że zależy od rodzaju urazu. Jeżeli to był uraz, na przykład weźmy ten ACL i jest to stan ostry albo jesteśmy po operacji to rzeczywiście myślę, że szybciej sobie by Paulina poradziła, oczywiście jakieś tam ćwiczenia wprowadzając, ale jeżeli to będzie jakieś przeciążenie wynikające z tego, że ktoś sobie poszedł pobiegać troszkę i coś tam mu lekko spuchło, to myślę, że na sali zdecydowanie łatwiej będzie nam to uzyskać poprzez taką pompę mięśniową. Nie trzeba wtedy iść na terapię manualną.
Paulina Gawron: Mi się wydaje, że najlepszym rozwiązaniem chyba jest po prostu połączenie obu rzeczy, prawda? Czyli i terapii manualnej i aktywności fizycznej, bo sama terapia manualna… Nie pomoże, a raczej pomoże na krótką metę a nie na tym to polega. Jeżeli znamy przyczynę, to musimy działać systemowo, czyli zaczynamy powiedzmy od terapii manualnej czyli technik drenażowych, jakichś przeciwobrzękowych czy kinesiotapingu I ja zazwyczaj wysyłam pacjentów od razu na salę, żeby właśnie pracowała pompa mięśniowa, żeby po prostu aktywność fizyczna która jest moim zdaniem najskuteczniejszą formą rehabilitacji, mogła działać żeby ten pacjent mógł się wyleczyć.
Angela Kwapis: Tak, myślę, że też to zależy od… Od okresu jakby rehabilitacji, bo na pewno na początku więcej będziemy potrzebować tej terapii manualnej a później na przykład mniej. Może być tylko później sala. Na początku terapia manualna plus sala, a później właśnie tylko trening.
Grzesiek Workowski: To sprowadza się do tego w jakim stanie ogólnie trafi do nas pacjent.
Jeśli mówimy o stanie takim ostrym, gdzie mamy problem dociążyć tego pacjenta, to tak jak mówiłem terapia manualna super. Jeśli nie, no jakby rower pomoże.
Natasha Geldon: Okej, bo wspomniałaś Paulinę o tej diagnostyce lekarskiej, żeby wykluczyć pewne przypadki które jakby nie nadają się od razu do rehabilitacji tylko trzeba je leczyć inaczej.
A czy są jakieś badania które, obrazowe, które można zrobić, żeby po prostu odhaczyć to i wiedzieć co jest grane?
Paulina Gawron: Oczywiście moim zdaniem zazwyczaj powinno się zaczynać od wykluczenia takich najtrudniejszych przypadków czyli zrobić po prostu lekarze zazwyczaj robią RTG, żeby wykluczyć zmiany nowotworowe, które też mogą się pojawić i to jest jakby pierwsza opcja do wykluczenia.
Lekarze robią USG, robią tomografię komputerową, rezonans, który pokaże, co tam się dzieje w tym kolanie i co można robić, tak? Czy jest to uraz, czy jest to przeciążenie, czy może jest to jakaś infekcja bakteryjna czy zmiany zwyrodnieniowe.
Angela Kwapis: Też tak myślę, że to, co powiedziała Paulina, że to RTG jest jednym z takich najprostszych badań i najtańszych, żeby też wykluczyć na przykład złamania.
Grzesiek Workowski: No, dokładnie.
Natasha Geldon: Czyli to wszystko może mieć podobne objawy? W tym kolanie?
Grzesiek Workowski: Głównym językiem naszego ciała będzie ból, więc zazwyczaj wszystkie te problemy będą nas w jakimś stopniu boleć i ból możemy odczuwać… Boleć i puchnąć. Ból możemy odczuwać na różne sposoby, tak samo sztywność ludzie też mogą odczuwać na różne sposoby, mogą ją różnie opisywać. Dlatego tak ważne jest zróżnicowanie, żebyśmy czarno na białym byli w stanie ocenić co tam się stało.
Bo samo powiedzenie boli mnie tutaj i dotknięcie palcem, może nam coś sugerować, ale nigdy nie będziemy w stu procentach pewni co tam jest.
Natasha Geldon: Dobra, a powiedzcie mi w takim razie, mam tutaj taką notatkę, czym jest punkcja i jak to się wiąże z wodą w kolanie? To jest badanie diagnostyczne, czy to już jest jakby zaradzenie problemowi?
Grzesiek Workowski: To znaczy, punkcja będzie się sprowadzać do ściągnięcia tego płynu z kolana. I z tego, co mi wiadomo wykonuje się to zarówno w celach diagnostycznych, żeby wykluczyć na przykład zakażenie bakteryjne lub po prostu wykonuje się to w celu ściągnięcia tej wody z kolana, co niekoniecznie będzie dobrym rozwiązaniem.
Ponieważ tak jak mówiłem, to, że tam się robi obrzęk to jest naturalny proces jakby regeneracji naszego organizmu. Jeśli nie ma wskazania czyli jakby ciało radzi sobie z tym obrzękiem, to nie ma sensu tego ruszać, bo jeśli ściągniemy obrzęk z którym nasze ciało sobie radzi, a to się zdarza z tego, co zauważam dosyć często, to nasze ciało stwierdzi, że musi go produkować jeszcze więcej, ponieważ nie wyprodukowało tej mazi odpowiednio dużo i będziemy mieli takie perpetuum mobile. Czyli ciągłą podaż płynu do stawu.
Natasha Geldon: Czyli tutaj warto zaznaczyć że punkcja owszem jest jakimś środkiem zaradczym ale to nie jest tak, że wyciągamy całą wodę z tego kolana. No bo ten płyn maziowy jest tam potrzebny w jakiejś ilości tak? To funkcję mamy wyjaśnioną. Punkcja boli?
Paulina Gawron: Trochę na pewno boli nie jest, no jednak jest to wprowadzenie igły do stawu więc nie jest to jakby najprzyjemniejsze uczucie aczkolwiek wiem, że lekarze którzy wykonują funkcję, dają środki znieczulające więc jest to…
Zabieg wykonywany pod znieczuleniem i tak jak Grzesiek mówił, że punkcja nie zawsze jest wskazana tak ja bym chciała powiedzieć, że są przypadki kiedy rzeczywiście ta punkcja jest konieczna, tym bardziej że te zmiany wysiękowe mogą się ponawiać i czasami kiedy pacjent nie może wejść w jakieś ćwiczenia czy jakąś aktywność fizyczną, lekarze robią punkcję do tego punktu. Po usunięciu tej wody podają środki przeciwzapalne i dzięki temu ta woda się nie zbiera, więc pacjent jest gotowy do aktywności fizycznej i ta rehabilitacja idzie, ten proces przebiega sprawnie. Nie mamy tych przerw przestojów tylko idzie to bardzo sprawnie.
Natasha Geldon: No dobra czyli mamy tę kwestię lekarską, którą można załatwić wyciągając płyn z kolana, mamy… Rehabilitacji, czyli pracę w gabinecie i na sali ćwiczeniowo, a czy są jakieś takie najzwyklejsze domowe sposoby na chociażby właśnie te pierwsze dni na przeczekanie co się tam z tym stanie, może to się wchłonie samo, czy można coś robić w domu, żeby ten stan zmniejszyć?
Angela Kwapis: No myślę, że na pewno tak pierwszy wybór osoby, która doznała takiego obrzęku i to nie jest duży obrzęk bo myślę, że jakby ktoś usłyszał w nodze swojej trzaski, wiedział że to jest taki uraz kontaktowy na przykład, no to by od razu poszedł do kogoś ale jeżeli to jest znowu do tego biegania się przyczepię, bo lubię.
Natasha Geldon: Lubisz biegać czy lubisz się czepiać w bieganie?
Angela Kwapis: Lubię biegać. Znaczy, lubiłam kiedyś biegać, więc lubiłam się też go czepiać. Jeżeli właśnie, powiedzmy, jest osoba, która nie jest aktywna za bardzo fizycznie siedzi przed komputerem to jest jego praca idzie sobie raz w tygodniu pobiegać no i stwierdzi sobie w pewnym momencie, że…
Pobiegnie sobie trochę dalej, po czym zauważa że to kolano jest trochę opuchnięte. No to rzeczywiście nie musi być to jakieś niepokojące. Można sobie wtedy odpocząć w domu, można sobie tą nogę trochę wyżej dać, żeby ten obrzęk trochę spłynął. Można sobie okładać lodem. Jakby te wszystkie rzeczy są spoko o ile ten stan przejdzie w ciągu paru dni.
Jeżeli jest cały czas to samo zaognienie, czy ten stan się pogarsza, to dopiero wtedy bym poszła sobie do fizjoterapeuty.
Natasha Geldon: Ok, a są jakieś leki na wodę w kolanie?
Grzesiek Workowski: Wiem, że sporo ludzi okłada tłuczoną kapustę.
Paulina Gawron: Ja też o tym słyszałam.
Angela Kwapis: Ja też.
Paulina Gawron: I to podobno działa.
Natasha Geldon: Ja też słyszałam że pomaga. Brzmi jak taki babciny domowy sposób, sprawdzony po prostu z pokolenia na pokolenie.
Paulina Gawron: Dokładnie.
Natasha Geldon: Ok, kapusta nie wiem czy możemy ją zaliczyć do leków raczej do artykułów spożywczych, a leki? Nie wiem, no tak jak na kolana tam się bierze kolagen.
Paulina Gawron: Niesteroidowe leki przeciwzapalne zazwyczaj są skuteczne jeżeli chodzi o takie wysięki. Dzięki. Aczkolwiek no nie brałabym tego na dłuższą metę znaczy przez tydzień czy przez dwa tygodnie brać codziennie lek niesteroidowy to lepiej iść do lekarza skonsultować się czy do fizjoterapeuty i ustalić plan działania a nie brać leki na własną rękę.
Grzesiek Workowski: Tak, dokładnie znowu chciałbym zaznaczyć, że obrzęk jest objawem który musimy rozeznać co nam mówi, czyli porównując to troszeczkę do bólu głowy. Nie z każdym bólem głowy pójdziemy do lekarza, ale jeśli boli nas tydzień non stop, no to zaczynamy się martwić co tam się stało.
Natasha Geldon: Potrafilibyście określić takie granicę naszym słuchaczom i powiedzieć, słuchajcie, w dziewiątym dniu tego obrzęku i bólu oczywiście to jest tylko mój przykład, musicie już absolutnie zgłosić się do specjalisty.
Grzesiek Workowski: Ja bym powiedział, że jeśli ból nie reaguje za bardzo na jakieś leki przeciwbólowe, które przyjmujemy, jeżeli utrudnia nam sen i regenerację, jeżeli uniemożliwia nam kontynuację aktywności w stopniu lekkim albo zauważamy tam zasinienie bądź zaczerwienienie, to powinniśmy się udać niezwłocznie do lekarza Albo innego specjalisty.
Paulina Gawron: Tak i też jeżeli chodzi o, bo tu mówimy o bólu ale jeżeli mówimy o wysięku, czyli tej wodzie w kolanie, to uważam że jeżeli nie zmieni się to w ciągu trzech dni. Też bym udała się do specjalisty.
Grzesiek Workowski: I zachęcałbym, że jeśli pojawi się wysięk to jednak zejdźmy z obciążeń treningowych. Albo w ogóle zróbmy sobie dzień dwa przerwy, żeby zobaczyć jak ciało zareaguje bez obciążenia.
Bo może być tak, że nasze ciało na spokojnie by się może tego obrzęku pozbyło, ale my ciągle przeciążając tą tkankę będziemy nadal stymulować produkcję tego płynu stawowego.
Natasha Geldon: No właśnie, bo chciałam zadać wam teraz pytanie, czy można ćwiczyć wykonywać jakąkolwiek aktywność fizyczną bieganie rower i tak dalej? Mając wodę w kolanie.
Grzesiek Workowski: Jeden rabin powie tak, drugi rabin powie nie. Prawda jak zwykle jest gdzieś pośrodku. To zależy, wiem klisza, że tak powiem powtórzona, ale to naprawdę zależy, trzeba to rozeznać tak jak mówisz
Natasha Geldon: Ja naprawdę wnoszę o zmianę naszego tytułu podcastów na to zależy, a nie Talks4Life.
Grzesiek Workowski: Jeśli wykonujemy jakąś aktywność którą jesteśmy w stanie kontynuować bez odczucia bolesności lub sztywności w tym kolanie, które się nasila, bo to jest bardzo, bardzo istotne. To zazwyczaj będzie ona dla nas korzystna, bo będziemy stymulować tak jak już parę razy było wspomniane dzisiaj, pompę mięśniową, która będzie nam pomagać z tym obrzękiem.
Natomiast jeśli] musimy zacisnąć zęby żeby coś zrobić, albo czujemy że to kolano coraz mniej chętnie uczestniczy w naszej aktywności to jest to sygnał jawny, że jednak ta aktywność nie. Więc prawdopodobnie kręcenie gdzieś lekkim rowerkiem w mieszkaniu raczej nikomu krzywdy nie zrobi. Z zaznaczeniem raczej.
Nie diagnozujemy się przez internet. Ale z drugiej strony też będą osoby, które z obrzękiem będą w stanie pobiegać a będą osoby, które z obrzękiem nie będą w stanie zejść po schodach tak?
Angela Kwapis: Właśnie, tylko pytanie, jaki ten obrzęk jest, jak się później nasz staw zachowuje po takiej aktywności i tak dalej, więc najlepiej sobie skonsultować tu ze specjalistą bo naprawdę tych schorzeń może być tyle, że każdy będzie miał inne zalecenia.
Grzesiek Workowski: Tak, tu nie damy zero-jedynkowej odpowiedzi, bo ciężko jest odpowiedzieć nie widząc konkretnego kolana, które to spotkało.
Angela Kwapis: Tak musimy mieć pacjenta konkretnego następnym razem.
Natasha Geldon: Drodzy pacjenci tu słyszycie, jak macie wadę w kolanie, to po prostu przyjdźcie i aktywność fizyczną wykonujcie pod czujnym okiem specjalistów.
Słuchajcie, czy jest coś, czego powinno się absolutnie unikać mając tę diagnozę wody w kolanie?
Angela Kwapis: No ja myślę, że takich przeciążeń. Jeżeli coś nam już się tam stanie, no to nie dociążajmy tego kolana dajmy mu trochę odpocząć, niech się trochę zregeneruje. Tyle w sumie.
Grzesiek Workowski: Kolanko trzeba ojojać ukochać, pokazać trochę ciepełka i…
Angela Kwapis: A potem się zajmuje fizjoterapeuta.
Paulina Gawron: Nie prowokować, tak, nie prowokować bólu.
Natasha Geldon: A właśnie, jak jest ten stan zapalny, to schładzamy? Jakieś tam okłady z lodu?
Paulina Gawron: Możemy schładzać, ja jeszcze bym powiedziała, a propos tego, czego unikać to unikać alkoholu.
Grzesiek Workowski: Oj tak, i papierosów.
Paulina Gawron: Tego drodzy państwo, polecamy unikać w ogóle.
Tak, zdecydowanie. No, jakby nie ogrzewamy tego kolana wtedy, nie? Jeżeli jest wysięk to pójście do sauny nie byłoby najlepszym pomysłem, moim zdaniem.
Angela Kwapis: Czy pamiętajmy, że jak już mamy w tym kolanie jakiś stan zapalny, no to jest naturalny proces, więc nie chcemy go od razu wygaszać Jeżeli on trwa za długo to wtedy… Możemy sobie w ten sposób podziałać. Co to jest za długo? No na przykład jeżeli trwa trzy dni albo cztery Ale to już wtedy bym poszła do kogoś jakby on cały czas był duży, nic by się nie zmieniało, nic by się nie zmniejszało, to wtedy dopiero idziemy do fizjoterapeuty na przykład, a on nam mówi, co mamy robić.
Grzesiek Workowski: Ja bym dał taki wyznacznik, że jeśli w naszej głowie pojawia się pytanie, czy powinienem pokazać to lekarzowi, to znaczy, że powinienem pokazać to lekarzowi tak.
Natasha Geldon: To jest dobre podsumowanie. To słuchajcie chyba już powoli ostatnie pytanie bo tak, objawy mamy ogarnięte przyczyny są, sposoby leczenia są, czego unikać jest.
Czy są jakieś sposoby na zapobieganie w ogóle pojawienia się tego problemu w naszym kolanie? Czy jest jakaś profilaktyka coś, co możemy robić na co dzień, dając sobie, może nie stuprocentową gwarancję, bo wiem, że tego nigdy nie ma, ale dając sobie jakby taki… Zapas tego, że okej to nie jest case, który się u mnie może tak łatwo pojawić?
Grzesiek Workowski: Przede wszystkim zadbanie o formę swojego ciała, czyli o to, żeby waga była niezbyt wysoka, bo im więcej musimy nosić na co dzień, tym większe tak jak już było wspomniane na początku przez Angelę, większe ryzyko przeciążeń. Z drugiej strony aktywność fizyczna, żeby te płyny w naszym ciele żeby cała ta hydraulika mogła sobie swobodnie funkcjonować i płynąć.
No i przyzwyczajenie tkanek do obciążeń, które będą musiały znosić stopniowo a nie gwałtownie. Czyli większość urazów bierze się z tego, że zrobimy zbyt dużo zbyt szybko po robieniu zbyt długo zbyt mało. Jeśli stopniowo zwiększamy obciążenia i nasze ciało jest gotowe na nie, to nie zareaguje obrzękiem. I to jest pewnik.
Jeśli pojawi się gwałtowne obciążenie, na które nasze ciało nie jest gotowe, wtedy ma pełne prawo tym obrzękiem zareagować. Więc jeśli skontrolujemy obciążenie, na przykład naszą wagę, z którą nasze ciało musi się mierzyć, a z drugiej strony będziemy nadal dbać o jego kondycję fizyczną, to nie powinno się na nas wypiąć obrzękowym objawem.
Natasha Geldon: No dobrze. Jeszcze jedno takie pytanie, tutaj baza mi podpowiada. Czy jak mamy skierowanie na ten zabieg punkcji, która ma nam nadmiar wody z kolana usunąć. To my biernie czekamy leżymy i czekamy i nic nie robimy. Czy jednak udanie się na rehabilitację może temu kolanu pomóc jeszcze bardziej albo przygotować do tej punkcji też?
Paulina Gawron: Myślę, że dobrym sposobem jest rzeczywiście aktywność fizyczna, jeżeli nie ma przeciwwskazań do tego, czy praca manualna z fizjoterapeutą bo jest szansa że możemy tej punkcji po prostu uniknąć więc zróbmy wszystko, żeby temu zapobiec. Żeby nie było trzeba tego robić, więc zdecydowanie zanim dojdzie do punkcji, udajmy się do fizjoterapeuty i popracujmy z nim, bo może się okazać że ta funkcja w ogóle nie będzie potrzebna.
Natasha Geldon: Czy macie jeszcze jakieś zdanie podsumowania w temacie wody w kolanie?
Paulina Gawron: No, wydaje mi się, że woda w kolanie to jest taki temat, który dotyczy dużej ilości osób. Nie powiedzieliśmy też o tym, że czasami ludzie pracują w pozycjach kucznych i często u nich się pojawia taka woda, więc jeżeli ktoś pracuje w takiej pozycji, fajnie jest, żeby często ją zmieniał.
Czyli nie siedział cały czas na przykład. Przy pieleniu ogródka. Nie pielmy ogródka 3 godziny i później ledwo te kolana wyprostujemy, bo może się takie coś pojawić. Raczej zmieniajmy często pozycję, więc tak naprawdę jeżeli chcemy zapobiegać i nie mieć tej wody w kolanie, no to ta aktywność fizyczna jest moim zdaniem kluczowa.
Grzesiek Workowski: Tak dodałbym też, że jeśli jesteśmy świadomi że posiadamy jakąś chorobę jakąś jednostkę chorobową, która może się w ten sposób objawić, to też wtedy nie różnicujemy sobie, tylko od razu idziemy na diagnostykę. Jeśli ktoś ma cukrzycę, ma problemy krążeniowe, ma jakąś chorobę autoimmunologiczną to wtedy to nie jest moment na zadawanie sobie pytań, czy to jest czas na lekarza tylko to jest czas na lekarza.
Wtedy musimy mieć pewność że nie jest to rzut choroby albo jakiś objaw nowy istotny. Którym musimy się zmierzyć.
Angela Kwapis: Moim podsumowaniem to jest, powiem tak, aktywność fizyczna to jest najlepszy lek na wszystko, o ile to nie są właśnie infekcje jakieś.
Natasha Geldon: Powiedziała fanatyczka biegania
Angela Kwapis: Dokładnie. Eks fanatyczka. Ale może wrócę.
Natasha Geldon: Dobrze drodzy państwo, jeśli wyciągnęliście coś dla siebie z tego podcastu a myślę, że troszeczkę wam opowiedzieli moi dzisiejsi goście, to dajcie nam tego… Lajka łapkę w górę na YouTubie, będzie tam bardzo miło. Jeśli znacie kogoś kto ma wodę w kolanie albo może ją mieć, cierpi troszkę, jest obrzęk jest ból, jest opuchlizna, to podeślijcie, może też się przydać taka wiedza z naszego dzisiejszego odcinka.
Ja zapraszam was do wysłuchiwania kolejnych, bo rozmawiamy sobie o zdrowiu a jest to taki truizm że… O zdrowie po prostu warto zadbać i o aktywność fizyczną. Dziękuję dzisiaj Paulinie, Grześkowi i Angeli. Ja nazywam się Natasha Geldon i do usłyszenia.
Cierpisz na problemy ze stawami?
Doskwiera Ci ból? Masz problemy z wykonywaniem codziennych czynności?
Mamy rozwiązanie, które nie tylko pozwoli Ci zrozumieć Twój problem, ale też samodzielnie poradzić sobie z dolegliwościami!
Jedyny w Polsce przewodnik dla pacjentów o zwyrodnieniu i chondromalacji!